Witam koledzy. Pytanie jak w temacie. Przy pewnych predkosciach (obrotach) daje sie odczuc drgania silnika, przenoszace sie do kabiny. Sa to jakby takie szybkie szarpniecia. Szczegolnie na IV biegu przy gwaltownym dodawaniu gazu. Dodam tylko, ze ostatnie prace przy silniku to pasek rozrzadu, wprawianie 2 nowych zaworow i regulacja calego motoru. Koledzy jak myslicie? Czy to moga byc konsekwencje tego malego remontu? (tzn. bledy w skladaniu wszystkiego do kupy). Dodam, ze wczesniej nic takiego nie mialo miejsca. Prosze o porady i opinie.
maysee, drgania sa przenoszone na rame, moga jeszcze byc jakies naprezenia po ponownym przykreceniu lapy silnika, ale ja bym bardziej stawial na ten hydrauliczny napinacz.
Komentarz