ja jade we wtorek z samego rana..
co prawda byłem juz.. i fakt (po pierwszej wizycie) chyba się znają..
nie wymieniają wszystkiego! cytat: "troche się poci, ale to normalne po jakimś czasie.. narazie nie ma co wymieniać", poranne brzęczenie po prawej stronie przy rozrządzie (jak zajechałem do nich to jak na złość nie brzęczało), ale dowiedziałem się że jest to prawdopodobnie napinacz paska klinowego - BINGO!, zgadza się.. ! z ranka przytrzymałem ręką i przestało..
podobno po jakimś czasie brzęczy..
z małych doświadczeń - chyba bedę robił tam silniczek (mam nadzieje jednak, ze nie bedzie się on co sprawda specjalnie psół). zobaczymy jak wymienie zawór podciśnienia czy się polepszy
pozdr.
co prawda byłem juz.. i fakt (po pierwszej wizycie) chyba się znają..
nie wymieniają wszystkiego! cytat: "troche się poci, ale to normalne po jakimś czasie.. narazie nie ma co wymieniać", poranne brzęczenie po prawej stronie przy rozrządzie (jak zajechałem do nich to jak na złość nie brzęczało), ale dowiedziałem się że jest to prawdopodobnie napinacz paska klinowego - BINGO!, zgadza się.. ! z ranka przytrzymałem ręką i przestało..
podobno po jakimś czasie brzęczy..
z małych doświadczeń - chyba bedę robił tam silniczek (mam nadzieje jednak, ze nie bedzie się on co sprawda specjalnie psół). zobaczymy jak wymienie zawór podciśnienia czy się polepszy
pozdr.
Komentarz