Ja bym chetnie pomalowal swoje listwy na zderzakach i drzwiach bo fajnie to wyglada :-).
Zawsze mozna okleic same listwy folia przezroczysta, jak niektore elementy nadwozia w skodzie sa oklejone, to zapewnie b. duza ochrone.
IMHO Listwy te maja przedewszystkim wygladac jakos, a pozniej chronic drzwi/zderzak cokolwiek przed uszkodzeniami (spowodowanymi przez debili pod marketami), jak sa polakierowane tez chronia
, wymiana samych listew (czy tez ich malowanie) jest wielokrotnie tansza od malowania calych drzwi.
BTW moje sposoby na parkingi przymarketowe:
Jezeli mam parkowac to staram sie ZAWSZE przy jakims slupie (zazwyczaj jest on obstawiony jakimis betonowymi cosiami, to przynajmniej z jednej strony mam wieksza szanse na przetrwanie.
Jak mam do wyboru miejsce, gdzie jest po ktorej stronie trawnik, sciana (czyli zazwyczaj skrajne) to ofc tam
prawdopodobienstwo uszkodzenia 50%.
WAZNA RZECZ... parkuje tak abym to JA byl po stronie slupa, sciany, wysokiego kraweznika (czy tez czegokolwiek co moze uszkodzic auto)... pasazer ZAWSZE mniej uwaza na Twoje auto niz Ty
Na szczescie na parkingu pod domem kazdy ma wlasne miejsce (mimo ze odstepy pomiedzy autami sa malutkie) i kazdy sie pilnuje coby nie obic sasiada, bo latwo dojsc kto obil.
Pozatym... jakie jest prawdopodobienstwo trafienia (przez kogos innego) akurat w listwe w drzwiach? w/g mnie b. male. Zazwyczaj sa szlagi w drzwi :/.
A co do listw, przod/tyl (na zderzakach) to po prostu trzeba jezdzic ostroznie! Inni tez z malym prawdopodobienstwem akurat trafia Ci w listwe
Zawsze mozna okleic same listwy folia przezroczysta, jak niektore elementy nadwozia w skodzie sa oklejone, to zapewnie b. duza ochrone.
IMHO Listwy te maja przedewszystkim wygladac jakos, a pozniej chronic drzwi/zderzak cokolwiek przed uszkodzeniami (spowodowanymi przez debili pod marketami), jak sa polakierowane tez chronia

BTW moje sposoby na parkingi przymarketowe:
Jezeli mam parkowac to staram sie ZAWSZE przy jakims slupie (zazwyczaj jest on obstawiony jakimis betonowymi cosiami, to przynajmniej z jednej strony mam wieksza szanse na przetrwanie.
Jak mam do wyboru miejsce, gdzie jest po ktorej stronie trawnik, sciana (czyli zazwyczaj skrajne) to ofc tam

prawdopodobienstwo uszkodzenia 50%.
WAZNA RZECZ... parkuje tak abym to JA byl po stronie slupa, sciany, wysokiego kraweznika (czy tez czegokolwiek co moze uszkodzic auto)... pasazer ZAWSZE mniej uwaza na Twoje auto niz Ty

Na szczescie na parkingu pod domem kazdy ma wlasne miejsce (mimo ze odstepy pomiedzy autami sa malutkie) i kazdy sie pilnuje coby nie obic sasiada, bo latwo dojsc kto obil.
Pozatym... jakie jest prawdopodobienstwo trafienia (przez kogos innego) akurat w listwe w drzwiach? w/g mnie b. male. Zazwyczaj sa szlagi w drzwi :/.
A co do listw, przod/tyl (na zderzakach) to po prostu trzeba jezdzic ostroznie! Inni tez z malym prawdopodobienstwem akurat trafia Ci w listwe

Komentarz