Nie Ty jeden Z drugiej strony to też ma swoje uroki, bo niby:
Zamieszczone przez kowal 2002
auto, które już nie potrafiło mnie zaskoczyć ( a właściwie można by powiedzieć, że już mi się "znudziło" )
A po programie znowu aż chce się jeździć. Ja tak mam z każdym modem, nieważne, czy to wnętrze, czy mechanika, czy drobne zmiany stylistyczne (jak np. felgi) :szeroki_usmiech
Witajcie, na wiosne przymierzam sie do wymiany amorów i tak sobie pomyslałem ze może warto by zainteresować sie wymianą nie tylko amorów jak i sprężyn. Stąd moje pytanie czy wsadzać ori zawieche z rsa która bodajze obniza auto o około 12mm czy może wsadzić inną zawiechę typu koni itp... i jeszcze trochę zjechać z wysokością.
Dodam ze lubie komfort i nie chchciałbym jezdzić taczkami :szeroki_usmiech
Co mozecie poradzić laikowi w tej kwesti?
na wiosne moge ci oddać swoje tzn amorki KYB eXcel G + springi Jamexa -45 (do tego oryginalne springi oraz zestaw podwyższający na bezdroża na przód oddaje gratis )
Masz OI jak widze, a kolega ma OII :idea: Teraz przemysl to co napisales :idea:
fakt nei zauwazyłem że ma O2
my mistake
fakt faktem. jeżeli chciałbyś komfort w połaczeniu z komfortem to musisz zakupic albo tak jak napsiałes RS lub amorki z regulacją wysokosci oraz twardości.
kolego a jak duże masz fundusze, jak bym miał troszke więcej pieniążków to nie pchał bym sie w ogóle w RS'a tylko kupił pożądny gwint, jeżeli fundusze masz średnie wybrał bym springi z RS'a i amorki z regulacją twardości i wysokości , a jeżeli ograniczone, wybrał bym oryginalna zawieche z RS'a lub KIT
Przygotować 2200-2400 pln i wziąć KONI 1130, albo Eibach Pro-System 30/30 i nie cudować. Będzie trakcja, komfort, trwałość i jakość. Jak kasy brak, szukać kompletu RS i też nie cudować.
szanowny kolego,jak czytam o sortowym,czy utwardzonym zawieszeniu to minie skręca.Wy tymi samochodami jeżdzicie,czy stoją w garażu?mam O1 z normalnym standartowym zawieszeniem i niemam zamiaru tam nic obniżać.Wręcz przeciwnie po ostatnich zaliczenich paru głębokich dziur przez mysl by mi nie przeszło to co wy piszecie! ludzie to POLSKA a nie NIEMCY!
Przygotować 2200-2400 pln i wziąć KONI 1130, albo Eibach Pro-System 30/30 i nie cudować. Będzie trakcja, komfort, trwałość i jakość. Jak kasy brak, szukać kompletu RS i też nie cudować.
Własnie trochę poczytałem na temat zawieszen na leonclub i piszesz tam ze jezdzisz na sport system i jest trochę za twardo, na wiosne zamierzam wsadzic 18 i chyba własnie eibach pro-system 30/30 będzie idealnym rozwiązaniem.
P.S. też mam żone i małe dziecko :szeroki_usmiech
i piszesz tam ze jezdzisz na sport system i jest trochę za twardo
Muszę przyznać, że na obecnych kołach zimowych 205/55/16 komfort zdecydowanie się poprawił. Różnica między 225/45/17, a obecnymi 205/55/16 naprawdę jest spora w komforcie. Najchętniej na lato również zostałbym przy tym rozmiarze, no ale są kupione 17-tki i tak już musi zostać. Zresztą, ci, których woziłem twierdzą, że jest zupełnie okej. Zatem może za bardzo marudzę? Natomiast, jeśli Ty nie cudujesz z ogumieniem i latasz na standardzie, a dołożysz do tego pro-system (bo sport systemu i tak do skody nie ma), to uważam, że będzie to jeździć naprawdę dobrze, bardzo podobnie np do Golfa V GTI. Czyli sztywniejsze nastawy, ale pełne wybieranie.
szanowny kolego,jak czytam o sortowym,czy utwardzonym zawieszeniu to minie skręca
Rzeczywiście, im więcej mamy lat, tym więcej komfortu nam potrzeba. Przypuszczam, że w następnym moim aucie pozostanie seria. Zestarzałem się, cóż poradzić. Natomiast w moim akurat przypadku, auto na serii nie prowadziło się dobrze, tym bardziej, że mam zacięcie do raczej dynamicznej jazdy. Bujanie i trakcja w zakręcie tragiczna. A po programie, gdy jest już czym przyłożyć, to już w ogóle. Dlatego postawiłem na perfekcję prowadzenia, nawet kosztem utraty komfortu. Ale masz rację, na polskich drogach to porażka. Całe szczęście w Szczecinie coraz więcej ładnych asfaltów.
Komentarz