program mam i ja

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Octakrk
    Drive
    • 2005
    • 67

    program mam i ja

    Ajem77, i w takich wypadkach dobrze jest mieć ubezpieczenie DAS
  • leszekmw
    RS
    • 2005
    • 5356

    #2
    program mam i ja

    :lol: , właśnie 3 dni temu dołaczyłem do grona szacownych kolegów i po wymianie zdań z wami , miedzy innymi z Purchawą Piotrem i z Neciem 99.zmieniłem box :evil: na chipa . wrażenia- na początku , po 5 kilometrach prawie tak samo wydawało mi się ale potem juz bardziej na zimno zauważyłem że idzie od niższych obrotów / 1700/ , IV jest o wiele mocniejsza i v , ciszej troszkę może . to tyle z pierwszych 100 km . co będzie ze spalaniem opisze potem ale na razie jest spora różnica na plus , chociarz.... mój box nie był taki najgorszy wydaje mi się/ poza tym ze " box to zło :x " /, . chip mam Pana marka a instalował mi go Pan Alan Sagan który jest przedstawicielem Mastersa w lublinie , troszke to trwao ale jakos się udało . niestety w lublinie niema hamowni / porzadnej , raz w niej robiłem hamowanie to w/g Was szanowni coś było nie tak , wykres gdzieś tam jest./ w związku z tym mogę opierac sie tylko o tabelę Pana Marka ok 118 i 285 . gdy robiliśmy próbę dymku to p.Alan jechał z amną i stwierdził że ciagnie bardzo dobrze / on a4 170? lub coś kołło tego/. no to chyba tyle na poczatek , zobaczymy co ze spalaniem.leszek

    p.s.
    może ktoś chce kupić boxa :evil: :diabelski_usmiech

    [ Dodano: Pią 11 Lis, 05 18:25 ]
    chyba muszę zmienić podpis :wink:
    O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
    GVI 1.4TSI
    LANCIA YPSILON 1.2 MPI
    tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

    Komentarz

    • neck99
      L&K
      S_OCP Member
      • 2005
      • 1326

      #3
      : no to teraz :drive: i rura :tunning
      OII 2.0 TDI BKD 140 PD Elegance+ @182KM/408NM F O T K I
      SII 2.0 TDI CFGB 170 CR Platinium+ F O T K I

      Komentarz

      • sebo
        Ambiente
        • 2004
        • 201

        #4
        u mnie spalanie spadło
        152 KM/342,8 Nm
        ARL, FMIC, dostroił
        Masters Tuning

        Komentarz

        • Ziomal
          RS
          S_OCP Member
          • 2005
          • 5841
          • Octavia I (1U2)
          • BFQ 1.6 MPI 102 KM

          #5
          Wiele osób pisało że spalanie po chipie jest mniejsze,ale za to żywotność silnika krótsza
          Była O1 130/280 powered by turbodiesel.pl

          Była O2 143/305 powered by turbodiesel.pl

          Jest O1 1.6 BFQ

          Komentarz

          • szkoda
            RS
            S_OCP Member
            • 2005
            • 22543

            #6
            Zamieszczone przez Ziomal
            Wiele osób pisało że spalanie po chipie jest mniejsze,ale za to żywotność silnika krótsza
            zywotnosc bedzie zalezala od stopnia wysilenia, wydaje mi sie ze przy "standardowym" programie, nie ma to wiekszego znaczenia.
            saport techniczny baj DGW
            była BKD+DSG '05 120kkm
            była BXE '08 190kkm
            no i nie ma :-)

            Komentarz

            • mariobros
              Rider
              S_OCP Member
              • 2005
              • 551

              #7
              Hmm....

              ...Na temat tunningu zdanie mam wyrobione, ale bynajmniej nie przez czasopisma motoryzacyjne. Moim zdaniem tunning musi szkodzić silnikowi, bo w przyrodzie nie ma niczego za darmo. Większa moc TDI jest osiągana głównie kosztem większego ciśnienia doładowania (do którego potem muszą być dopasowane dawki ON, aby optymalny stosunek powietrze:ON był zachowany). Przynajmniej więc jeden element silnika - turbosprężąrka - jest eksploatowana ponad założone obciążenia, nie bez kozery jest pierwszym elementem, który się wysypuje jeśli przyrosty przekraczają możliwości silnika. Nie wierzę również w zapewnienia, że TDI mają duże rezerwy mocy, a standardowe programy są kagańcami pozwalającymi zmieścić się w normach emisji spalin czy też aby użytkownicy (np. w Niemczech) płacili niższe podatki. Silniki są projektowane najpierw pod względem inżynierskim, aby zwyczajnie możliwie długo wytrzymały eksploatację w warunkach nominalnych. Reszta, czyli recyrkulacje spalin i inne wymysły (typu FAP) dopiero dochodzi na dalszym etapie projektowania, a to po to właśnie, aby uwzględnić wymagania dotyczące ochrony środowiska. Cóż bowiem szkodzy np. zmodyfikować standardowy program w 1.9 TDI PD 77kW i wyciągnąć z niego 140 czy 150KM, a potem zastosować "osprzęt" przeciwzanieczyszczeniowy z 2.0 TDI PD 140KM, aby norma emisji spalin się nie pogorszyła? Sądzę, że problemem nie są normy emisji spalin, ale właśnie wytrzymałość silnika. Na koniec jeszcze - mówi się, że silnik można przeprogramować, zwiększając jego parametry, a nie wpłynie to wydatnie na zmniejszenie jego trwałości, jeśli tylko z dodatkowych parametrów będzie się korzystało "z głową". Oczywiście, to prawda. Jest tylko jedno "ale": po co w ogóle tunnigować auto, jeśli korzystanie z dodatkowych KM czy Nm miałoby być samolimitowane? Nie wierzę, że ktoś, mając wzmocnione auto, będzie je eksploatował tak, jak je eksploatował przed modyfikacją. Jeśli by tak było, byłbym niebotycznie zdumiony, bo nie umiałbym znaleźć uzasadnienia dla tego, po co w ogóle decydował się na tunning (snobizm?). Zapewne silniki zniosą bez problemu przyrosty rzędu kilku procent, bo taki "zapas technologiczny" umiałbym sobie jeszcze wyobrazić. Tylko kto by chciał płacić za przyrost kilku KM :?: :szeroki_usmiech. Nie wykluczam jednak, że nawet w takim, powiedzmy "nieagresywnym", przypadku może się to i tak przełożyć na tyloprocentowe zmniejszenie jego trwałości, bo jak pisałem - nic za darmo. Jedyna droga do zwiększenia mocy powinna według mnie wieść poprzez zakup silnika fabrycznego z większą mocą. Każdy element tego silnika będzie wówczas na pewno dostosowany do warunków i obciążeń, do pracy w których został zaprojektowany. Ale, parafrazując, "każdy jest panem swojego wozu" i robi z nim, co chce k
              Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
              Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

              Komentarz

              • Maicroft
                Moderator
                S_OCP MemberModeratorr
                • 2004
                • 25757
                • Audi

                #8
                Ale, popatrz mariobros, jak silniki te pierwsze TDi przejezdzaly powiedzmy milion kilometrow bez problemow, to skracajac ich teoretyczny zywot procentowo do podniesienia mocy dalej zrobimy ponad 750 tys :wink:

                A sprezarki padaja nawet na seryjnych softach, bo nie kazdy umie myslec jadac autem i tyle. Potem mozna by tak wymieniac przeguby, ktore tez na seryjnym programie mozna zalatwic w ciagu kilku tysiecy kilometrow, sprzeglo skrzynia biegow, nie mowiac o samym silniku.

                Ja podchodze do tego, ze wszystko jest dla ludzi, ale cos za cos.

                Druga sprawa mam kolezanke w Niemczech i ona swoim Golfem jezdzi tak, ze ja bym nie mial serca tak meczyc tego auta. Ona wsiada i rusza nie czekajac czy cos tam sie rozgrzeje, tylko odrazu jest ogien i tyle. Wymiana oleju tylko jak komputer powie czyli co 20-25 tys km i w miedzyczasie dolewa te 2l oleju, ale na PD to i tak prawie norma. Przed wylaczeniem tez na nic nie czeka i niczym sie nie martwi, oni wychodza z zalozenia ze te silniki sa tak zaprojektowane ze maja to wytrzymac i tyle :twisted:
                Spritmonitor.de

                Komentarz

                • leszekmw
                  RS
                  • 2005
                  • 5356

                  #9
                  pisaliśmy już kiedyś o tym ale zgadzam się z maicroftem. też znam paru ludzi / klientów moich / co tylko but i tyle , robią dużo kilometrów i nic im sie nie dzieje z silnikami i turbinami , zresztą przy takiej ilości ściągniętego graciarstwa jakoś nikt z moich znajomych i klientów nie skarżył się na zły stan silnika lub konieczność wymiany turba , raczej popsute maja zawieszenia, jakieś rozruszniki itp. a nie sądzę zeby niemiec a tym bardziej belg , francuz czy holender przejmowali się rozgrzewaniem i studzeniem , srają na to mówiąc oględnie. to tylko my się przejmujemy ponieważ w dalszym ciągu dla wiekszości z nas zmiana samochodu co 2 - 3 lata jest niemozliwa , dlatego dbamy ,czasami przesadnie o nasz furki żeby służyły nam jak najdłużej i miare bezawaryjnie bo wymian np. turba to paromiesieczny zarobek . takie jest moje zdanie ,

                  mam informacje z mercedesa że w cdi użytkowanych bardzo aktywnie lecą głowice przy 250-300tyś km
                  O2 2.0 TDI DSG ELEGANCE KOMBI. Chip Masters Tuning .
                  GVI 1.4TSI
                  LANCIA YPSILON 1.2 MPI
                  tires from WULTEX . SERWIS KLIMATYZACJI

                  Komentarz

                  • Purchawa
                    Admin
                    S_OCP Member
                    • 2004
                    • 8007

                    #10
                    Zamieszczone przez Ziomal
                    Wiele osób pisało że spalanie po chipie jest mniejsze,ale za to żywotność silnika krótsza
                    Zywotnosc silnika zalezy tylko i wylacznie od "fantazji" kierownika.
                    Ktos kto nie dba nalezycie o samochod i jego silnik, szczegolnie TDI moze rownie dobrze szybciej zabic serie, niz ten ktory przestrzega pewnych zasad i ma zrobiony program. Nawet mocniejszy.
                    "...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
                    Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść"

                    STOP ECO-TERRORISM!

                    Komentarz

                    • Piotrus
                      Rider
                      • 2004
                      • 524

                      #11
                      Re: Hmm....

                      Zamieszczone przez mariobros
                      ...Na temat tunningu zdanie mam wyrobione, ale bynajmniej nie przez czasopisma motoryzacyjne. Moim zdaniem tunning musi szkodzić silnikowi, bo w przyrodzie nie ma niczego za darmo. Większa moc TDI jest osiągana głównie kosztem większego ciśnienia doładowania (do którego potem muszą być dopasowane dawki ON, aby optymalny stosunek powietrze:ON był zachowany).
                      Mylisz się - silnik diesla jest sterowany dawką paliwa, wzrost mocy bierze się głownie ze zwiększenia dawki a nie ze wzrostu cisnienia doładowania. Zauważ że zamontowanie box'a zwiększa jedynie dawkę paliwa i praktycznie nie ma bezpośrednio wpływu na pracę turbiny.

                      Zamieszczone przez mariobros
                      Przynajmniej więc jeden element silnika - turbosprężąrka - jest eksploatowana ponad założone obciążenia, nie bez kozery jest pierwszym elementem, który się wysypuje jeśli przyrosty przekraczają możliwości silnika.
                      Standardowy program Master/s'a do silnika takiego jak moj podnosi ciśnienie doladowania o "całe" 0.1 bar :wink:
                      Zamieszczone przez mariobros
                      Nie wierzę również w zapewnienia, że TDI mają duże rezerwy mocy, a standardowe programy są kagańcami pozwalającymi zmieścić się w normach emisji spalin czy też aby użytkownicy (np. w Niemczech) płacili niższe podatki.
                      Silnik AGR i AHF - konstrukcyjnie to te same jednostki, różnią się tylko osprzętem który pozwala osiągnąć większa moc w AHF. ALH i ASV to już praktycznie te same silniki, różnią się jedynie wtryskiwaczami.

                      Zamieszczone przez mariobros
                      Silniki są projektowane najpierw pod względem inżynierskim, aby zwyczajnie możliwie długo wytrzymały eksploatację w warunkach nominalnych. Reszta, czyli recyrkulacje spalin i inne wymysły (typu FAP) dopiero dochodzi na dalszym etapie projektowania, a to po to właśnie, aby uwzględnić wymagania dotyczące ochrony środowiska. Cóż bowiem szkodzy np. zmodyfikować standardowy program w 1.9 TDI PD 77kW i wyciągnąć z niego 140 czy 150KM, a potem zastosować "osprzęt" przeciwzanieczyszczeniowy z 2.0 TDI PD 140KM, aby norma emisji spalin się nie pogorszyła?
                      A czym różni się osprzęt przeciwanieczyszczeniowy z 2.0 od 1.9?


                      Zamieszczone przez mariobros
                      Sądzę, że problemem nie są normy emisji spalin, ale właśnie wytrzymałość silnika. Na koniec jeszcze - mówi się, że silnik można przeprogramować, zwiększając jego parametry, a nie wpłynie to wydatnie na zmniejszenie jego trwałości, jeśli tylko z dodatkowych parametrów będzie się korzystało "z głową". Oczywiście, to prawda. Jest tylko jedno "ale": po co w ogóle tunnigować auto, jeśli korzystanie z dodatkowych KM czy Nm miałoby być samolimitowane?
                      Seryjny silnik jest przystosowany do tego że możesz wjechać na autostradę i grzać przez 500km z pedałem w podłodze. Jak zrobisz to samo na silniku który ma podniesioną moc o blisko 30-40% to logicznym jest że silnik ten bardziej się zużyje ze względu na to że układ smarowania/chłodzenia nie został odpowiednio przystosowany do odprowadzenia ciepła (którego nie przybyło 30-40% a sporo więcej ze względu na niską sprawność silnika). Jednak jadąc "normalnie" wykorzystujesz tylko w jakiejś części dostępną "moc" silnika mieszcząc się w granicach przewidzianych przez producenta.


                      Zamieszczone przez mariobros
                      Jedyna droga do zwiększenia mocy powinna według mnie wieść poprzez zakup silnika fabrycznego z większą mocą. Każdy element tego silnika będzie wówczas na pewno dostosowany do warunków i obciążeń, do pracy w których został zaprojektowany. Ale, parafrazując, "każdy jest panem swojego wozu" i robi z nim, co chce k
                      Szczerze powiedziawszy doszedłem do takiego samego wniosku, ale tylko ze względów ekonomicznych. Po prostu nie opłaca się kupować słabszej wersji i tuningować ją skoro można kupić od razu fabrycznie dostępny silnik o większej mocy (który najczęściej oprócz mocniejszego silnika ma lepsze hamulce, inną skrzynię biegów itp)
                      Piotruś
                      AGR(RIP) + ALH

                      Komentarz

                      • mariobros
                        Rider
                        S_OCP Member
                        • 2005
                        • 551

                        #12
                        Re: Hmm....

                        Zamieszczone przez Piotrus
                        gorszyła?
                        A czym różni się osprzęt przeciwanieczyszczeniowy z 2.0 od 1.9?
                        Niby niczym, a jednak 2.0TDI to EU4, podczas gdy 1.9TDI to tylko EU3 (EU4 tylko z automatem o ile pamiętam). Pewnie kwestia softu?

                        A poza tym - fajnie się czytało
                        Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                        Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                        Komentarz

                        • MiKruS
                          RS
                          S_OCP Member
                          • 2004
                          • 7976

                          #13
                          Re: Hmm....

                          Zamieszczone przez mariobros
                          ...Na temat tunningu zdanie mam wyrobione
                          :lol:
                          Na podstawie czego? Wlasnych domyslow? :?

                          Zamieszczone przez mariobros
                          Moim zdaniem tunning musi szkodzić silnikowi
                          Co to znaczy musi? Rozumiem, ze musi, bo musi.

                          Zamieszczone przez mariobros
                          bo w przyrodzie nie ma niczego za darmo.
                          To fakt - jak to niektorzy mawiaja "bilans zawsze musi wyjsc na zero". :twisted: :lol:

                          Zamieszczone przez mariobros
                          Większa moc TDI jest osiągana głównie kosztem większego ciśnienia doładowania (do którego potem muszą być dopasowane dawki ON
                          Z tym, ze niekoniecznie - jest mozliwosc tuningu bez podnoszenia doladowania.

                          Zamieszczone przez mariobros
                          aby optymalny stosunek powietrze:ON był zachowany). Przynajmniej więc jeden element silnika - turbosprężąrka
                          Od kiedy to turbosprezarka jest elementem silnika? :shock:


                          Zamieszczone przez mariobros
                          jest eksploatowana ponad założone obciążenia, nie bez kozery jest pierwszym elementem, który się wysypuje jeśli przyrosty przekraczają możliwości silnika.
                          Co to znaczy przekraczaja mozliwosci silnika? :?

                          Zamieszczone przez mariobros
                          Nie wierzę również w zapewnienia, że TDI mają duże rezerwy mocy, a standardowe programy są kagańcami pozwalającymi zmieścić się w normach emisji spalin czy też aby użytkownicy (np. w Niemczech) płacili niższe podatki. Silniki są projektowane najpierw pod względem inżynierskim, aby zwyczajnie możliwie długo wytrzymały eksploatację w warunkach nominalnych. Reszta, czyli recyrkulacje spalin i inne wymysły (typu FAP) dopiero dochodzi na dalszym etapie projektowania, a to po to właśnie, aby uwzględnić wymagania dotyczące ochrony środowiska. Cóż bowiem szkodzy np. zmodyfikować standardowy program w 1.9 TDI PD 77kW i wyciągnąć z niego 140 czy 150KM, a potem zastosować "osprzęt" przeciwzanieczyszczeniowy z 2.0 TDI PD 140KM, aby norma emisji spalin się nie pogorszyła? Sądzę, że problemem nie są normy emisji spalin, ale właśnie wytrzymałość silnika.
                          Boze, widzisz i nie grzmisz!
                          Jesli myslisz, ze za normy emisji spalin odpowiedzialny jest uklad recyrkulacji spalin, albo filtr FAP, albo inny katalizator, to chyba nie mamy o czym dalej dyskutowac.
                          Silniki od wielu lat zminiaja sie glownie wlasnie dlatego, zeby sprostac normom emisji spalin.
                          Za emisje spalin odpowiedzialny jest caly proces spalania - ma na to wplyw doslownie wszystko. Moment zaplonu, ksztalt komory spalania, czas otwarcia zaworow, ich ilosc, system wtrysku, itd. - doslownie wszystko co bierze udzial w pracy silnika.
                          Jesli myslisz, ze wystraczy zaprojektowac sobie jakis tam silnik i dolozyc jakis tam filtr i wszystko zalatwione pod wzgledem srodowiskowym, to jestes w bardzo duzym bledzie.
                          BTW: Za pomysl przelozenia EGR z 2.0TDI do 1.9 dostajesz ode mnie nominacje do tytulu forumowego wynalzacy roku.



                          Zamieszczone przez mariobros
                          Na koniec jeszcze - mówi się, że silnik można przeprogramować, zwiększając jego parametry, a nie wpłynie to wydatnie na zmniejszenie jego trwałości, jeśli tylko z dodatkowych parametrów będzie się korzystało "z głową". Oczywiście, to prawda. Jest tylko jedno "ale": po co w ogóle tunnigować auto, jeśli korzystanie z dodatkowych KM czy Nm miałoby być samolimitowane? Nie wierzę, że ktoś, mając wzmocnione auto, będzie je eksploatował tak, jak je eksploatował przed modyfikacją. Jeśli by tak było, byłbym niebotycznie zdumiony, bo nie umiałbym znaleźć uzasadnienia dla tego, po co w ogóle decydował się na tunning (snobizm?).
                          Nie chodzi o korzystanie z mocy z glowa tylko o korzystanie z silnika z glowa.
                          Czyli o motor trzeba dbac i przestrzegac kilku zasad. Dotyczy to nie tylko modyfikowanych jednostek, ale tak samo seryjnych.

                          Tylko, ze rzadko kto sie tym przejmuje. I wlasnie poprawke na takich userow musi brac producent.
                          Czyli, ze samochod trafi w rece uzytkownika, ktory leje do baku mazut, olej zmienia jak mu sie przypomni, a czesci eksploatacyjne wymienia dopiero jak sie zepsuja i to koniecznie na najtansze.

                          Na koniec osmiele sie dac Ci drobna rade - zanim zaczniesz wyrazac takie zdecydowane poglady, to warto wczesniej popracowac troche nad wiedza w danym temacie.
                          Ja nie jestem szpecem od silnikow, chiptuningu, itp., ale golym okiem widze, ze Ty niestety masz blade pojecie o temacie - dlatego tym bardziej dziwi mnie Twoja pewnosc wlasnych przemyslen.
                          Poza tym warto miec jakies poparcie w dowodach a nie w "wydaje_mi_sie".

                          Jakos dziesiatki znajomych mi osob, w tym ja, smiga od wielu lat zmodyfikowanymi autami, niektorzy zrobili po kilkaset tysiecy km i silniki chodza jak zegareczki.
                          Nie znam ani jednego przypadku, zeby silnik umarl z powodu podniesionej mocy.

                          Przy okazji - co to w ogole jest ta enigmatyczna zywotnosc silnika? Czy ktos umie to zdefiniowac?
                          TDI 205PS

                          Komentarz

                          • szkoda
                            RS
                            S_OCP Member
                            • 2005
                            • 22543

                            #14
                            Re: Hmm....

                            Zamieszczone przez MiKruS
                            Przy okazji - co to w ogole jest ta enigmatyczna zywotnosc silnika? Czy ktos umie to zdefiniowac?
                            powiedzialbym, ze to ilosc tysiecy km do naprawy glownej.
                            saport techniczny baj DGW
                            była BKD+DSG '05 120kkm
                            była BXE '08 190kkm
                            no i nie ma :-)

                            Komentarz

                            • MiKruS
                              RS
                              S_OCP Member
                              • 2004
                              • 7976

                              #15
                              Re: Hmm....

                              Zamieszczone przez mariobros
                              Niby niczym, a jednak 2.0TDI to EU4, podczas gdy 1.9TDI to tylko EU3 (EU4 tylko z automatem o ile pamiętam). Pewnie kwestia softu?
                              Silnik 2.0 zostal zaprojektowany pod norme Euro 4. Nie jest to ani kwestia EGR ani tym bardziej softu... :x
                              Prosze nie opowiadac bajek. :evil:

                              Jak juz napisalem wczesniej - redukowanie emisji spalin to nie jest cos co sie w excelu zmienia, albo przez dolozenie rury do wydechu...

                              Dzizas :x
                              TDI 205PS

                              Komentarz

                              • mariobros
                                Rider
                                S_OCP Member
                                • 2005
                                • 551

                                #16
                                Re: Hmm....

                                Zamieszczone przez MiKruS
                                Zamieszczone przez mariobros
                                ...Na temat tunningu zdanie mam wyrobione
                                :lol:
                                Na podstawie czego? Wlasnych domyslow? :?
                                Wyobraź sobie, że posiadłem co najmniej elementarną zdolność przyswajania wiedzy i kojarzenia faktów zarówno na podstawie tego, czego dowiem się od bezkrytycznie zachwyconych entuzjastów tunningu, jak i od sceptyków, nie od rzeczy mówiących moim zdaniem, że z silnika o mocy 77kW można zrobić silnik o mocy 103kW, ale jeśli się to robi "grzebiąc" wyłącznie przy nastawach, to jest to twierdzenie, choć nie wprost, że posiada się warsztat i doświadczenie co najmniej tak dobre, jak to ma miejsce w przypadku zasobów ludzkich i sprzętowych ośrodków fabrycznych. Ja jednak wolę pozostać przy swoim zdaniu, że to, że się coś da zrobić, wcale nie oznacza, że robić to należy. Można to robić, ale twierdzenie, że po tym, co się zrobiło, nic się w kwestii trwałości silnika i jego osprzętu nie zmieniło, to uprawianie intelektualnej rzodkiewki - dużo wody a mało kalorii, lub jak kto woli - dużo gadania, ale mało merytorycznej treści poza koncertem pobożnych życzeń...


                                Zamieszczone przez mariobros
                                Moim zdaniem tunning musi szkodzić silnikowi
                                Co to znaczy musi? Rozumiem, ze musi, bo musi.
                                Obawiam się, że nie rozumiesz. Stwierdzenie było czysto empiryczne. Jak siedzę w WC i napinam się ponad miarę, to oczywiście, że mogę szybciej urzeźbić krasnala, ale równie dobrze mogą mi pęknąć oczy...


                                Zamieszczone przez mariobros
                                bo w przyrodzie nie ma niczego za darmo.
                                To fakt - jak to niektorzy mawiaja "bilans zawsze musi wyjsc na zero". :twisted: :lol:
                                Co do tego zgoda.


                                Zamieszczone przez mariobros
                                Większa moc TDI jest osiągana głównie kosztem większego ciśnienia doładowania (do którego potem muszą być dopasowane dawki ON
                                Z tym, ze niekoniecznie - jest mozliwosc tuningu bez podnoszenia doladowania.
                                Zgada się, do pieca można dołożyć albo paliwa, albo tlenu. Ale tylko w ściśle określonych warunkach proces spalania przebiega optymalnie. Optymalność jest stanem ulotnym, acz namacalnym, bo niewłaściwie dobrana dawka paliwa może się np. skończyć uszkodzeniem silnika (w dłuższej perspektywie, czego już kiedyś raz doświadczyłem)...


                                Zamieszczone przez mariobros
                                aby optymalny stosunek powietrze:ON był zachowany). Przynajmniej więc jeden element silnika - turbosprężąrka
                                Od kiedy to turbosprezarka jest elementem silnika? :shock:
                                Mniej więcej od wtedy, od kiedy zaczęli wyginać banany. Dla jasności, rozróżniam definicje silnik oraz osprzęt silnika. W ogólnie przyjętym poziomie abstrakcji da się nad tymi pojęciami przejść bez wnikania w definicje. Wystarczy poszerzyć horyzont i będzie wiadome o czym mowa...

                                Zamieszczone przez mariobros
                                jest eksploatowana ponad założone obciążenia, nie bez kozery jest pierwszym elementem, który się wysypuje jeśli przyrosty przekraczają możliwości silnika.
                                Co to znaczy przekraczaja mozliwosci silnika? :?
                                To może przykład. Na autocentrum.pl (znasz to forum - możesz poszukać w archiwum) pisał jeden z VW-userów, że wyciągnął z 1.9TDI 90KM w serii prawie 200KM (czy nawet więcej). Ale zanim dojechał do domu, jak pisał, to padło turbo i olej został na ulicy. Wydaje mi się, że można to uznać za tunning przekraczający możliwości silnika...


                                Zamieszczone przez mariobros
                                Nie wierzę również w zapewnienia, że TDI mają duże rezerwy mocy, a standardowe programy są kagańcami pozwalającymi zmieścić się w normach emisji spalin czy też aby użytkownicy (np. w Niemczech) płacili niższe podatki. Silniki są projektowane najpierw pod względem inżynierskim, aby zwyczajnie możliwie długo wytrzymały eksploatację w warunkach nominalnych. Reszta, czyli recyrkulacje spalin i inne wymysły (typu FAP) dopiero dochodzi na dalszym etapie projektowania, a to po to właśnie, aby uwzględnić wymagania dotyczące ochrony środowiska. Cóż bowiem szkodzy np. zmodyfikować standardowy program w 1.9 TDI PD 77kW i wyciągnąć z niego 140 czy 150KM, a potem zastosować "osprzęt" przeciwzanieczyszczeniowy z 2.0 TDI PD 140KM, aby norma emisji spalin się nie pogorszyła? Sądzę, że problemem nie są normy emisji spalin, ale właśnie wytrzymałość silnika.
                                Boze, widzisz i nie grzmisz!
                                Jesli myslisz, ze za normy emisji spalin odpowiedzialny jest uklad recyrkulacji spalin, albo filtr FAP, albo inny katalizator, to chyba nie mamy o czym dalej dyskutowac.
                                Silniki od wielu lat zminiaja sie glownie wlasnie dlatego, zeby sprostac normom emisji spalin.
                                Za emisje spalin odpowiedzialny jest caly proces spalania - ma na to wplyw doslownie wszystko. Moment zaplonu, ksztalt komory spalania, czas otwarcia zaworow, ich ilosc, system wtrysku, itd. - doslownie wszystko co bierze udzial w pracy silnika.
                                Jesli myslisz, ze wystraczy zaprojektowac sobie jakis tam silnik i dolozyc jakis tam filtr i wszystko zalatwione pod wzgledem srodowiskowym, to jestes w bardzo duzym bledzie.
                                BTW: Za pomysl przelozenia EGR z 2.0TDI do 1.9 dostajesz ode mnie nominacje do tytulu forumowego wynalzacy roku.
                                I właśnie powyższy fragment spowodował, że się nieco rozsierdziłem i bywam miejscami szorstki. Na początek proponuję czytać ze zrozumieniem, to z reguły pomaga wypracować konsensus. A więc po kolei. Silniki od wielu lat zmieniają się pod kątem zmniejszenia zużycia paliwa, co jest najprostszą drogą do zmniejszenia emisji spalin, bo im mniej się spala, tym mniej dymi. Nie myl jednak skutku z przyczyną. Te egzorcyzmy z kształtem komory spalania, wtryski warstwowe itp. są tylko tego potwierdzeniem. W prasie motoryzacyjnej jeśli piszą o silniku FSI, kształcie komory spalania, denka tłoka i wpływie tego wszystkiego na proces spalania, pozytywnym skutku w kontekście zużycia paliwa, bo po to to robią. To na początek. Kompletnie nie rozumiem, co co Ci chodzi z tym EGR? Mam wrażenie, że upowszechniasz pogląd, że ten element jak też i katalizator nic z normami emisji spalin nie mają. Ciekawe. Zaiste ciekawe. Obiło Ci się może o uszy, że np. escorty produkowane w Polsce w początkowej fazie produkcji nie miały układu EGR a nawet katalizatora, podczas gdy produkowane w tym samym czasie w Niemczech jak najbardziej. Ale Niemcy to taki ciekawy naród, że lubią elementy tunningu optycznego (jak np. katalizator czy układ EGR) umieszczać w trudno dostrzegalnych miejscach. Za pomysł przełożenia EGR z 2.0TDI do 1.9TDI nagrodę, np. medal z dyni, możesz spokojnie i dumnie uwiesić na swojej szyi. Mam zbyt małą wiedzę techniczną, aby to wymyśleć, za to wystarczająco dużo wyobraźni, aby w życiu codziennym bez problemu posługiwać się alegorią. Do jej zrozumienia potrzeba jednak dystansu, którego Tobie chyba trochę nie stało...


                                Zamieszczone przez mariobros
                                Na koniec jeszcze - mówi się, że silnik można przeprogramować, zwiększając jego parametry, a nie wpłynie to wydatnie na zmniejszenie jego trwałości, jeśli tylko z dodatkowych parametrów będzie się korzystało "z głową". Oczywiście, to prawda. Jest tylko jedno "ale": po co w ogóle tunnigować auto, jeśli korzystanie z dodatkowych KM czy Nm miałoby być samolimitowane? Nie wierzę, że ktoś, mając wzmocnione auto, będzie je eksploatował tak, jak je eksploatował przed modyfikacją. Jeśli by tak było, byłbym niebotycznie zdumiony, bo nie umiałbym znaleźć uzasadnienia dla tego, po co w ogóle decydował się na tunning (snobizm?).
                                Nie chodzi o korzystanie z mocy z glowa tylko o korzystanie z silnika z glowa.
                                Czyli o motor trzeba dbac i przestrzegac kilku zasad. Dotyczy to nie tylko modyfikowanych jednostek, ale tak samo seryjnych.

                                Tylko, ze rzadko kto sie tym przejmuje. I wlasnie poprawke na takich userow musi brac producent.
                                Czyli, ze samochod trafi w rece uzytkownika, ktory leje do baku mazut, olej zmienia jak mu sie przypomni, a czesci eksploatacyjne wymienia dopiero jak sie zepsuja i to koniecznie na najtansze.

                                Na koniec osmiele sie dac Ci drobna rade - zanim zaczniesz wyrazac takie zdecydowane poglady, to warto wczesniej popracowac troche nad wiedza w danym temacie.
                                Ja nie jestem szpecem od silnikow, chiptuningu, itp., ale golym okiem widze, ze Ty niestety masz blade pojecie o temacie - dlatego tym bardziej dziwi mnie Twoja pewnosc wlasnych przemyslen.
                                Poza tym warto miec jakies poparcie w dowodach a nie w "wydaje_mi_sie".

                                Jakos dziesiatki znajomych mi osob, w tym ja, smiga od wielu lat zmodyfikowanymi autami, niektorzy zrobili po kilkaset tysiecy km i silniki chodza jak zegareczki.
                                Nie znam ani jednego przypadku, zeby silnik umarl z powodu podniesionej mocy.

                                Przy okazji - co to w ogole jest ta enigmatyczna zywotnosc silnika? Czy ktos umie to zdefiniowac?
                                Na początek o silniku. Silnik to nie fetysz, to rzecz użytkowa. Robią go ludzie dla ludzi. Musi być zrobiony na tyle dobrze, aby nie wrócił do producenta po 10kkm z adnotacją, że się dał zajeździć. Wiesz lub nie wiesz, istnieje cały dział NAUKI dotyczący szeroko rozumianych obliczeń niezawodnościowych. Nauka ta opracowuje metody i dostarcza narzędzi, które dają powtarzalne wyniki i które potwierdzają swoją skuteczność w milionach egzamplarzy aut. Można to oczywiście ignorować. Każdy ma prawo, ale i musi się liczyć z konsekwencjami. Pozwolisz, że ja się jednak pozostanę przy zdaniu, że grupa inżynierów produkujących silniki wie o tunningu więcej niż Ty czy ja. I na koniec, co do rady. Dobra rada jest w cenie. Znacznie jednak gorzej z argumentacją typu "jedzmy g..., miliony much nie mogą się mylić". Wyraziłem swoje zdanie, z którym nie kazałem się Tobie bynajmniej zgadzać. Można sobie wyobrazić przy odrobinie umysłowego wysiłku, że zdanie to podzielane jest równie powszechnie, co zdanie, że tunning jest fantastyczny, a auta jeżdżą szybciej, oszczędniej i w końcu dłużej. Co do gołego oka, to był wynalazek, z którym się już w Romantyźmie rozprawili, proponuję do tego nie wracać, a co do pewności własnych przemyśleń, to bardzo ciekawy zarzut. Nie mam już 10 lat, w życiu rozebrałem przynajmniej jeden silnik na części, a potem go złożyłem i działał, przeczytałem już dotąd kilka książek, a jedną nawet sam napisałem. Bynajmniej nie daje mi to statusu alfy i omegi, ale dopraszam się jako zwykły użytkownik tego forum skromnego prawa do wyrażenia własnego poglądu bez obawy o to, że popełniam świętokradztwo. Co do definicji żywotności silnika. Definicje to jedna z moich ulubionych rzeczy. Spróbuję wypracować jakąś nieskomplikowaną na Twój użytek. Żywotność silnika jest to całkowity statystycznie określony czas, przez jaki silnik (rozumiany jako zespół jednostki napędowej i osprzętu), a nie człowiek lub inny pojazd, jest w stanie być źródłem napędu auta, w którym go zamontowano.
                                I tak na koniec - ponieważ post jest długi, zdążyło mi nieco przejść. Dlatego jeśli przesadziłem - przepraszam. Jednak rada za radę: staraj się unikać dawania rad. To zawsze trąci protekcjonalizmem, co może skutkować reakcjami na przykład takimi, jak moje. Peace
                                Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                                Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                                Komentarz

                                • misiekwaw
                                  RS
                                  S_OCP Member
                                  • 2004
                                  • 7715
                                  • Ford

                                  #17
                                  peace panowie 8)

                                  mysle, ze obaj macie troche racji :idea:

                                  Biorac pod uwage mozliwosci tuningu silnika ASZ z fabrycznych 96kW na 110kW w zasadzie nalezaloby sie obawiac o jego wytrzymalosc, prawda :?: Ale od roku 2003 (na przykladzie samochodu Seat Leon):

                                  - blok silnika z tlokami tych dwoch silnikow jest identyczny ( i nie uwierze, ze nie bo maja identyczny co do cyferki numer katalogowy)
                                  - głowica z całym osprzętem jw
                                  - wał korbowy jw
                                  - koło zamachowe jw
                                  - korbowody jw
                                  - wszystkie panewki jw
                                  - walek rozrzadu jw

                                  te silniki sa identyczne, roznia sie turbina, intercoolerem i programem :arrow:
                                  Torque Steer: The art of changing lanes with the accelerator :zlosnik:
                                  http://www.disi-tune.pl
                                  Była Mazda 3 MPS Powered by SSG & DISI-tune
                                  Był WRX
                                  Była Octa

                                  Komentarz

                                  • MiKruS
                                    RS
                                    S_OCP Member
                                    • 2004
                                    • 7976

                                    #18
                                    Mariobros, Na tym forum chcielibysmy czytac o konkretach.
                                    Poniewaz w Twoim poscie, a raczej w dwoch postach nie pada ani jeden konkrenty argument, dowod, itp., a jedynie Twoje romantyczne przypuszczenia i domysly ustrojone w krasomówcze piórka, dlatego przygotowalem dla Ciebie pomocniczy zestaw pytan.

                                    Mysle, ze Twoja odpowiedz na nie moze ulatwic nam dalsza dyskusje w tym temacie.
                                    Oto i one:
                                    1. Dlaczego uwazasz, ze moc w TDI uzyskiwana jest przy pomocy wiekszego doladowania?
                                    2. Co to sa zalozone obciazenia turbosprezarki?
                                    3. Na czym oparta jest teoria, ze turbosprezarka jest pierwszym elementem, ktory wysypuje sie przy przekroczeniu mozliwosci silnika?
                                    4. Po czym oceniamy przekroczenie mozliwosci silnika?
                                    4. W jaki sposob ktos z autocentrum wyciagnal 200KM z 90KM i dlaczego mamy mu wierzyc? Skoro sie powolujesz na zrodlo, to daj link, a nie rade, zeby sobie poszukac.
                                    5. Dlaczego uprawiajac samemu intelektualna rzodkiewke z bardzo duza iloscia wody i zerowa wartoscia kaloryczna, pozbawiasz, a moze raczej pietnujesz te mozliwosc u innych?
                                    6. Co wspolnego ma rzezbienie krasnala i pekające oczy (to w ogole mozliwe???) z tuningiem i jego szkodliwoscia dla silnika?
                                    7. Dlaczego uwazasz, ze bilans musi wyjsc na zero?
                                    8. Jakie są scisle okreslone warunki spalania?
                                    9. Dlaczego uwazasz, ze optymalnosc jest stanem ulotnym?
                                    10. Nadal nie rozumiem dlaczego sprezarka, nawet w jakims szerszym horyzoncie, jest elementem silnika?
                                    11. Czy hamulce tez sa elementem silnika? Przeciez one tez sie szybciej zuzywaja przy wiekszej mocy silnika.
                                    12. Dlaczego uwazasz, ze zmniejszone zuzycie paliwa ma wplyw na zmniejszenie emisji spalin? Zaznaczam, ze nie traktujemy sprawy globalnie.
                                    13. Skad bierzesz przeswiadczenie o tym, ze cytuję: "Silniki od wielu lat zmieniają się pod kątem zmniejszenia zużycia paliwa"?
                                    14. Jaki ksztalt komory spalania ma silnik FSI?
                                    15. Jaki wplyw ma denko tloka w silniku FSI na proces spalania?
                                    16. Dlaczego uwazasz, ze uklad recyrkulacji spalin, katalizator i filtr FAP ma kluczowy wplyw na poziom emisji spalin?
                                    17. Co ma produkcja Forda Escorta do naszej dyskusji?
                                    18. Na czym oparte sa Twoje przypuszczenia, ze na norme Euro 4 w 2.0 TDI ma wplyw inny soft?
                                    19. Dlaczego uwazasz, ze teorię cytuję: "jedzmy g..., miliony much nie mogą się mylić" mozesz uzyc jako argument w polemice ze mna, skoro znakomita wiekszosc ludzi na swiecie, w Europie i w tym kraju uwaza, ze chiptuning szkodzi silnikowi?
                                    20. Dlaczego w dyskusji o pracy silników wolisz powolywac sie na ideologie romantyzmu niz oswiecenia?
                                    21. Dlaczego na poparcie swoich tez zamiast dowodami wolisz poslugiwac sie alegoria?
                                    22. Na jakiej podstawie uwazasz, ze w dyskusji o konkretach konieczny jest dystans? I co jest punktem odniesienia dla tego dystansu?
                                    23. Jaki silnik w swoim zyciu rozebrales i zlozyles? I dlaczego bylo to konieczne? Mile widziane szczegoly z jego budowy.
                                    24. Jaki jest statystycznie okreslony czas , cytuję: przez jaki silnik (rozumiany jako zespół jednostki napędowej i osprzętu), a nie człowiek lub inny pojazd, jest w stanie być źródłem napędu auta, w którym go zamontowano?
                                    25. Kto okresla ten czas?
                                    TDI 205PS

                                    Komentarz

                                    • mariobros
                                      Rider
                                      S_OCP Member
                                      • 2005
                                      • 551

                                      #19
                                      Na początek, aby była jasność Nie jestem Don Kichotem, nie walczę ani z wiatrakami, ani z chiptunningiem jako takim. A to z oczywistego powodu. Jestem realistą i wiem, że zaklęcie w rodzaju "Uzyskane w drodze chiptunningu KM i Nm mają wpływ tylko i wyłącznie na samopoczucie kierownika, auto jest zaś bytem, który bez problemu to wszystko przełknie." ma olbrzymią moc, rozpala wyobraźnię jak nic innego. Pozwolę sobie na posiadanie zdania odmiennego, ale pozwolę także innym, aby przy swoich zdaniach pozostali...
                                      Zamieszczone przez MiKruS
                                      Mariobros, Na tym forum chcielibysmy czytac o konkretach.
                                      MiKruS. Z całym szacunkiem, chłopie. Jeśli to napisałeś, to zupełnie nie rozumiesz idei forów komputerowych. Forum motoryzacyjne, to miejsce spotkania fachowców, ze statystycznymi użytkownikami lub wręcz ignorantami, jak nie przymierzając ja :roll: Ci pierwsi są cenni, bo mają wiedzę, którą chcą się dzielić, Ci drudzy, bo czasem z duperszmitem nie muszą jechać do mechanika (choć forum to nie warsztat i w większości przypadków i tak na wizycie u mechanika się kończy), a Ci trzeci zgodnie ze złotą zasadą nauki "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi" prowokują tych pierwszych do wysiłku umysłowego i poszerzania horyzontów, na czym ostatecznie wszystkie trzy grupy korzystają. Każdy jest dla forum równie cennym nabytkiem. Dlaczego piszesz "chcielibyśmy"? My, czyli kto? A może chodzi o syndrom Golluma...
                                      Poniewaz w Twoim poscie, a raczej w dwoch postach nie pada ani jeden konkrenty argument, dowod, itp., a jedynie Twoje romantyczne przypuszczenia i domysly ustrojone w krasomówcze piórka, dlatego przygotowalem dla Ciebie pomocniczy zestaw pytan.
                                      Przesadzasz, zaraz kilku Ci dostarczę. Czynisz mi również zarzut ze znajomości Polszczyzny. Mam wrażenie jednak, że jakkolwiek gramatycznie bym się nie wyrażał, i tak się rozminiemy mentalnie. Tak się czasem zdarza i nic na to nie poradzę...
                                      Mysle, ze Twoja odpowiedz na nie moze ulatwic nam dalsza dyskusje w tym temacie.
                                      Oto i one:
                                      1. Dlaczego uwazasz, ze moc w TDI uzyskiwana jest przy pomocy wiekszego doladowania?
                                      Na początek do poczytania, choć tego typu informacje możesz znaleźć w wielu innych miejscach...

                                      Na początek definicja z podstawówki: "Spalanie jest to gwałtowne utlenianie, któremu towarzyszy świecenie i wydzielanie się ciepła". Jako fenomen znane jest nam od prehistorii, jako proces fizykochemiczny - też już kilka ładnych stuleci. I wiedza na ten temat jest taka, że stosunek powietrzealiwo ma wpływ na sprawność całego procesu spalania. Oczywiście, jak to w przyrodzie, istnieją ograniczenia, tzn. nie można w nieskończoność zwiększać ilości paliwa, bo się przestanie w całości spalać, nie można też w nieskończoność zwiększać ilości tlenu, bo to również zakłóca, zwłaszcza w kontekście spalania w silnikach, proces spalania. Ogólnie w szerokich granicach jest tak, że im więcej powietrza, tym proces spalania przebiega sprawniej. A od sprawności już tylko krok do mocy. Im większa sprawność, tym uzyskiwana moc jest większa. Pokaż mi kogoś, kto wykonuje chiptunning i nie bawi się przy tym ciśnieniem doładowania. Jeśli by się nie bawił, odtwarzałby w zasadzie działanie BOX-a, który modyfikuje dawkę paliwa i w ten sposób wpływa na przebieg procesu spalania. Tak więc teza, że zwiększenie doładowania (nawet jeśli w turbodieslach jest nadmiar powietrza, to jest tak tylko do momentu, gdy zwiększenie dawki nie wymusza zwiększenia ilości powietrza) pozwala podnieść moc myślę, że się broni. Oczywiście nie tylko w ten sposób, ale w ten także...
                                      2. Co to sa zalozone obciazenia turbosprezarki?
                                      Zwrot może rzeczywiście enigmatyczny, ale już rozszerzam pojęcie. Turobsprężarka, jak każde dzieło ludzkie, nie jest tworem idealnym. Gdyby była, mogłaby się kręcić z prędkościami kilku milionów obrotów na minutę. Jednak jej wyważenie pozwala fizycznie na obroty o ponad rząd wielkości mniejsze. Za obciążenie turbosprężarki można więc uznać zmuszanie jej do pracy w zakresie prędkości obrotowych, przy których zaczynają odpadać łopatki...
                                      3. Na czym oparta jest teoria, ze turbosprezarka jest pierwszym elementem, ktory wysypuje sie przy przekroczeniu mozliwosci silnika?
                                      Fakt, pogląd nieuprawniony, że pierwsza, bo wysypać się może wiele innych rzeczy. Ale miałem tu na myśli fakt, że niespecjalnie nawet ludzkość zdaje sobie sprawę z tego, jak zabawa ze stosunkiem powietrzealiwo wpływa na ten element, na zawory, uszczelniacze zaworów, gniazda zaworowe, i wiele innych. A jest to tak (to już nie teoria, tego doświadczyłem na własnej skórze). Jeśli dodajesz tlenu do paliwa to wzrasta efektywność spalania, a tym samym temperatura. Chodzi nie o temperaturę silnika, ale o temperaturę lokalną zaworów, cylindrów. Układ chłodzenia nie polewa tych elementów cieczą chłodzącą, więc nawet przy sprawnym układzie chłodzenia jest możliwe cieplne uszkodzenie tych elementów (najlepszym przykładem jest jazda na ubogiej mieszance w silnikach benzynowych czy zasilanych LPG). I teraz pojawia się ciąg przyczynowo skutkowy: większa temperatura w komorze spalania->większa temperatura gazów wylotowych->turbosprężarka, a ściśle uszczelniacze, pracują w wyższej temperaturze->uszczelniacze w przyspieszony sposób tracą swoje właściwości i przestają działać->turbo zaczyna cieknąć->regeneracja konieczna...
                                      4. Po czym oceniamy przekroczenie mozliwosci silnika?
                                      Jeśłi korbowód wyjdzie bokiem, albo pompowtrysk wpadnie do cylindra, to znak to widomy, że następiło przekroczenie możliwości. Dopóki tylko trzeszczy i wyje można przy wyjątkowej determinacji uznać, że wszystko jest OK...
                                      4. W jaki sposob ktos z autocentrum wyciagnal 200KM z 90KM i dlaczego mamy mu wierzyc? Skoro sie powolujesz na zrodlo, to daj link, a nie rade, zeby sobie poszukac.
                                      Znajdę, ale to zajmie trochę czasu. Wątek był publikowany na forum http://www.autocentrum.pl/index.php3?FF=74 kilka miesięcy temu, więc będę musiał trochę stron przerzucić, aby to odnaleźć, ale odnajdę... Już znalazłem. Poczytaj:

                                      To przykład tunningu drastycznego oczywiście. A link podaję po to, abyś wiedział, że nie konfabuluję... To tak a'propos maniery pod tytułem "MY"...
                                      5. Dlaczego uprawiajac samemu intelektualna rzodkiewke z bardzo duza iloscia wody i zerowa wartoscia kaloryczna, pozbawiasz, a moze raczej pietnujesz te mozliwosc u innych?
                                      MiKruS, pomimo, że nie rozumiem Twoich schematów myślowych, to i tak Cię lubię. Gdyby nie Ty, kupiłbym pewnie jakiegoś focusa, albo nie daj Boże Opla. I już sam ten fakt powoduje, że cokolwiek byś robił, nie przestanę Cię lubić...
                                      6. Co wspolnego ma rzezbienie krasnala i pekające oczy (to w ogole mozliwe???) z tuningiem i jego szkodliwoscia dla silnika?
                                      Masz bardzo duże problemy z abstrakcyjnym myśleniem. Nie traktuj literalnie tego, o czym czytasz, bo to naprawdę groźne. Jakiś przykład... Hmm... Załóżmy, że Twoje Nm będą w niewłaściwym zakresie rpm (np. za nisko). Będziesz wówczas kręcił wielką korbą na małym trybie. Jak będziesz szedł w zaparte, to korby pogniesz... Albo panewki zmielesz... Cokolwiek...
                                      7. Dlaczego uwazasz, ze bilans musi wyjsc na zero?
                                      Przypadkiem uprawiam działalność naukową. I pokorę mam wielką do tego, jak ten świat został stworzony. I zapewniam Cię, że na tym świecie nie ma nic za darmo. Jeśli ktoś ma takie wrażenie, to ma po prostu za mało wiedzy...
                                      8. Jakie są scisle okreslone warunki spalania?
                                      Chodzi o stosunek paliwoowietrze. Tylko ściśle określony stosunek powoduje, że proces przebiega wystarczająco efektywnie, a rezultaty tego procesu są niegroźne dla silnika.
                                      9. Dlaczego uwazasz, ze optymalnosc jest stanem ulotnym?
                                      Znowu pytanie z mojej działki. Optymalność w sensie ściśle matematycznym to ekstermum jakiejś funkcji. Niestety, wielu procesów wziętych z życia nie da się opisać w sposób dokładny w sensie ściśle matematycznym, tworzone są więc modele przybliżone (np. w drodze identyfikacji czy aproksymacji), które pozwalają oddać zachowanie obiektu oraz jego ogólne właściwości, wystarczające dla celów sterowania, ale pozostaje margines dotyczący właśnie dokładności wyznaczenia modelu. Jeśli punktem optymalnym np jest wierzchołek paraboli odwróconej tymże wierzchołkiem do góry, to chyba rozumiesz dlaczego taki stan jest stanem ulotnym...
                                      10. Nadal nie rozumiem dlaczego sprezarka, nawet w jakims szerszym horyzoncie, jest elementem silnika?
                                      Możesz wyjąć swoją i się przejechać. Powodzenia. Na przykład fotel nie jest elementem silnika, bo bez niego taka przejażdżka się uda...
                                      11. Czy hamulce tez sa elementem silnika? Przeciez one tez sie szybciej zuzywaja przy wiekszej mocy silnika.
                                      Dość pokrętna paralela. Odpowiedź przecząca. Nie są...
                                      12. Dlaczego uwazasz, ze zmniejszone zuzycie paliwa ma wplyw na zmniejszenie emisji spalin? Zaznaczam, ze nie traktujemy sprawy globalnie.
                                      Hmm. No ubawiłem się. Jesteś murowanym kandydatem do IG Nobla, jeśli uda Ci się przeprowadzić dowód do tezy: Im mniej się spala tym więcej zanieczyszczeń...
                                      13. Skad bierzesz przeswiadczenie o tym, ze cytuję: "Silniki od wielu lat zmieniają się pod kątem zmniejszenia zużycia paliwa"?
                                      W ekonomii funkcjonuje dość mądry pogląd, że zasoby surowców są funkcją wiedzy, tzn. im ludzkość mądrzejsza, tym zasobów w sensie względnym więcej. To dlatego właśnie coraz bardziej są projektowane pod kątem tego, aby zużywać możliwie mało paliwa....
                                      14. Jaki ksztalt komory spalania ma silnik FSI?
                                      Chodzi nie o kształt samej komory spalania, ale ukształtowanie tłoka, dzięki którem powstaje zawirowanie mieszanki umożliwiające powstanie stężenie umożliwiającego zapłon w pobliżu świecy. W innych miejscach cylindra mieszanka ta jest zbyt uboga, aby się zapalić. To stąd wynikają oszczędności - silniki FSI mogą (bo są do tego przystosowane konstrukcyjnie) jeździć przy ubogiej mieszance, która w normalnych warunkach nie zapaliłaby się...
                                      15. Jaki wplyw ma denko tloka w silniku FSI na proces spalania?
                                      Patrz wyżej...
                                      16. Dlaczego uwazasz, ze uklad recyrkulacji spalin, katalizator i filtr FAP ma kluczowy wplyw na poziom emisji spalin?
                                      Widzę, że Twoje stanowisko się zmienia. Może nie kluczowy, ale są to niezbędne elementy. Bez nich spaliny byłyby o wiele bardziej toksyczne i to nie podlega dyskusji...
                                      17. Co ma produkcja Forda Escorta do naszej dyskusji?
                                      A to, że w Niemczech normy spalin wymyślono wcześniej, niż w Polsce. Dyskusja dotyczyła tego, że zdawałeś się twierdzić, iż takie elementy jak KAT czy EGR nie mają nic wspólnego z emisją zanieczyszczeń. No więc mają, bo w Niemczech takie same silniki, jak w Polsce, tyle że doposażone we wspomniane elementy (plus oczywiście sterowanie) pozwalały obniżyć normy....
                                      18. Na czym oparte sa Twoje przypuszczenia, ze na norme Euro 4 w 2.0 TDI ma wplyw inny soft?
                                      Nie tylko, ale także. Soft steruje silnikiem, także i stosunkiem powietrzealiwo. A jak pisałem wcześniej, skład ten ma duży wpływ na zawartość zanieczyszczeń. Więc końcowa konkluzja nie przeczy twierdzeniu, że soft ma wpływ na normy...
                                      19. Dlaczego uwazasz, ze teorię cytuję: "jedzmy g..., miliony much nie mogą się mylić" mozesz uzyc jako argument w polemice ze mna, skoro znakomita wiekszosc ludzi na swiecie, w Europie i w tym kraju uwaza, ze chiptuning szkodzi silnikowi?
                                      Coś tam pisałeś o tym, że znasz wielu ludzi, którzy chipowali auta i jeżdżą nadal. Wypisz wymaluj potwierdza to moje słowa...
                                      20. Dlaczego w dyskusji o pracy silników wolisz powolywac sie na ideologie romantyzmu niz oswiecenia?
                                      To takie automatyczne skojarzenie Twojego stwierdzenia "gołym okiem" z dziełem wieszcza. A to był romantyzm. Bez podtekstów to było. Ot tak...
                                      21. Dlaczego na poparcie swoich tez zamiast dowodami wolisz poslugiwac sie alegoria?
                                      Każda droga do uświadomienia jest godna uwagi...
                                      22. Na jakiej podstawie uwazasz, ze w dyskusji o konkretach konieczny jest dystans? I co jest punktem odniesienia dla tego dystansu?
                                      Dystans jest konieczny do tego, aby podczas dyskusji się nie zacząć wyzywać. To tylko forum i to tylko opinie. Stosuję złotą zasadę, że zamiast wyżywać się na kimś, lepiej go zignorować. Gdybyś mnie zignorował, ja bym nawet o tym nie wiedział, a Ty miałbyś o jeden powód więcej do poczucia się lepiej. A dystans to jest rzecz równie ulotna, jak opytmalność. Zauważ, że nie tylko Ty na mój pierwszy post odpowiedziałeś w sposób rozbudowany. Jeśli dojdziesz do tego, czym Twoja odpowiedź różniła się od tej pierwszej, będziesz w domu...
                                      23. Jaki silnik w swoim zyciu rozebrales i zlozyles? I dlaczego bylo to konieczne? Mile widziane szczegoly z jego budowy.
                                      Oczywiście. Nie ma się czym specjalnie chwalić. Wciąż posiadam auto marki trabant, nie sądzę, aby były Ci potrzebne szczegóły budowy jego silnika, bo auta już na wymarciu są. ALe to właśnie silnik tego auta potrafię rozebrać i złożyć na części...
                                      24. Jaki jest statystycznie okreslony czas , cytuję: przez jaki silnik (rozumiany jako zespół jednostki napędowej i osprzętu), a nie człowiek lub inny pojazd, jest w stanie być źródłem napędu auta, w którym go zamontowano?
                                      Jakikolwiek by nie był, nieumiejętne użytkowanie (do którego przyczynia się moim zdaniem także każda soft-modyfikacja) skraca ten czas i przy tym proponuję pozostać...
                                      25. Kto okresla ten czas?
                                      Nie ja i nie Ty, ale i Ty i ja mamy na niego wpływ...
                                      MiKruS. Proponuję zakończyć w tym miejscu dyskusję, jakoś nam nie wychodzi. Ponieważ nie chcę się kłócić, co byłoby małostkowe, na początek możemy siebie chyba unikać. Taki mały pakt o nieagresji na początek. A potem, może się poznamy i wtedy się okaże, że nic nie jest takie, jak się przez pryzmat forum wydaje...
                                      Pozdrawiam
                                      Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                                      Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                                      Komentarz

                                      • Jacek Nowak
                                        Rider
                                        • 2005
                                        • 390

                                        #20
                                        to zostalo opublikowane 2 miesiace temu w auto swiecie!! -----Prawdziwie bezkonkurencyjny cenowo jest chiptuning samochodów, które turbo mają już pod maską. Płacąc nawet mniej niż tysiąc złotych za chip, który musimy sami zamontować (jest to spore ryzyko, łatwo przegrzać elementy), możemy liczyć na solidnego "kopa" - oprogramowanie sterujące pracą silnika przymknie zawór upustowy turbosprężarki i zwiększy dawkę paliwa. Żeby mieć pewność, że wszystko będzie działało jak należy i nie pojawią się np. problemy z rozruchem na zimno albo nierówną pracą na wolnych obrotach, trzeba zapłacić kilkakrotnie więcej - wtedy profesjonalny warsztat zamontuje nam chip w komputerze silnika, przetestuje jego pracę, a czasem nawet zestroi odpowiednie parametry tak, by mocy było jak najwięcej. Skoro to takie nieskomplikowane, to dlaczego auta nie są fabrycznie tak mocne jak po chiptuningu? Jednostki napędowe są obliczone na fabryczną moc, a podwyższanie jej przeciąża elementy silnika. Najbardziej ucierpi turbosprężarka, która po zmianie chipa osiąga prędkości obrotowe o kilkadziesiąt tysięcy obrotów na minutę wyższe od tych, jakie przewidywał producent.

                                        Większa moc to niestety niższa trwałość
                                        Taka jest prawda i odstępstwa od niej zdarzają się jedynie przy kompleksowym, bardzo kosztownym tuningu, kiedy najbardziej obciążone elementy wymieniane są na takie, które bez stresu zniosą nowe, podwyższone parametry silnika.Moje zdanie na ten temat jest rowniez podobne jak kolegi Mariobros choc sam zastanawiam sie sie nad programem do moje octy oczywiscie liczas sie z konsekwencjami.Pozdrawiam k

                                        [ Dodano: Nie 13 Lis, 05 11:09 ]
                                        Dodam jeszcze od siebie ze chip tuning to przede wszystkim bezpieczenstwo ktore jest nam bardzo potrzebne na naszych Polskich drogach(czas wyprzedzan na poszczegolnych biegach)Tak wiec jesli nawet zmniejszamy zywotnosc turbiny w jakims stopniu nie jest to tak bardzo wazne jak nasze bezpieczenstwo
                                        Skoda Octavia 19-TDI Elegance 136/304NM

                                        Komentarz

                                        • mariobros
                                          Rider
                                          S_OCP Member
                                          • 2005
                                          • 551

                                          #21
                                          To prawda...

                                          ...Ale zwykle planuję ten manewr z uwzględnieniem tego, co mam do dyspozycji pod nogą Dlatego też, choć zależność większy moment->większe bezpieczeństwo, ogólnie jest w naszych warunkach prawdziwe, to jednak nie jest to jedyne kryterium. Na dobre wyjdzie również przemyślenie i dobre zaplanowanie manewru wyprzedzania. Dodatkowe Nm i KM mogą się przydać, gdy rachunki zawiodą :diabelski_usmiech
                                          Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                                          Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                                          Komentarz

                                          • Maicroft
                                            Moderator
                                            S_OCP MemberModeratorr
                                            • 2004
                                            • 25757
                                            • Audi

                                            #22
                                            Co do tego linka powyzej odnosnie tej dwojki, to prosze nie mieszac silnika 1.9TDi czy tam 2.0TDi z silnikiem 1.8T. To sa zupelnie inne silniki.

                                            Wyczyn tych kolesi z Zakopanego, gdzie auto robili w stodole czy gdzie tam jeszcze ich zawialo, to sorki ale zakrawa na pewne druciarstwo. Montaz IC w tym aucie mowi wiele, mial byc duzy, tylko nikt nie pomyslal o wartosciach jezdnych auta z tak zalozonym IC. Do tego zaczeli kombinowac nad jakimis sprzezarkami z innych aut, jak da sie zrobic prosciej na K04.

                                            Tu juz byl do sprzedania, bo chyba im cos jednak nie wyszlo: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=24602&start=0
                                            I czytajac posty, mozna wyciagnac wnioski

                                            A ponizej jak mozna zrobic 1.8T http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=9330 na duzo mocniejszy niz seria bez druciastwa gdzie wszystko ma rece i nogi.

                                            A co uzyskiwania 200KM i wiecej z TDi gdzie moc byla 90KM czy 110KM to mozna poczytac w internecie, bo juz takie auta jezdza :twisted:

                                            Jacek Nowak, Chipy by Allegro byly od dawna, zastanawia mnie tylko po co oni z uporem maniaka ciagle cos chca lutowac - chyba nie wiedza, ze bez lutowania tez juz sie da :twisted:
                                            Spritmonitor.de

                                            Komentarz

                                            • Jacek Nowak
                                              Rider
                                              • 2005
                                              • 390

                                              #23
                                              [quote]Dodatkowe Nm i KM mogą się przydać, gdy rachunki zawiodą
                                              a czesto sie tak zdarza :diabelski_usmiech
                                              Skoda Octavia 19-TDI Elegance 136/304NM

                                              Komentarz

                                              • MiKruS
                                                RS
                                                S_OCP Member
                                                • 2004
                                                • 7976

                                                #24
                                                mariobros, Zacznijmy od tego, ze nie musisz tlumaczyc na czym polega istota forum komputerowego (?).
                                                Jednak dobrze, ze poruszyles ten temat temat i umiesciles definicje. Dzieki temu latwiej bedzie mi byc dobrze przez Ciebie zrozumianym. Chodzi o fragment o roznych grupach uzytkownikow.
                                                Poniewaz jestes dobry w teoriach wiec znasz pewnie taka, ze zly pieniadz wypiera dobry pieniadz.
                                                Bedac moderatorem na tym forum staram sie minimalizowac to zjawisko, tak, zeby nie podzielilo ono losu np. wspomnianego juz autocentrum, pms-u czy innego autokacika, gdzie mozna dowiedziec sie wszystkiego czyli niczego.
                                                Nie wspomne juz nawet o takich forach jak na gezeta.pl i innych portalach, gdzie nikt powazny juz od dawna nie pisuje.
                                                Na szczescie wszyscy moderatorzy na tym forum zapatruja sie na to podobnie jak ja i to sa wlasnie ci "MY", o ktorych sie pytales.
                                                Oczywiwscie nie oznacza to, ze na tym forum nie ma miejsca (co zdaje sie sugerujesz w swojej teori o istocie forum) dla bladzacych w mgle, pytajacych, niewiedzacych, itd.

                                                Sprawa druga - zarzuciles mi protekcjonalne potraktowanie Ciebie, podczas gdy to wlasnie Ty zwracasz sie do mnie w wybitnie protekcjonalnym tonie. Zreszta nie da sie nie zauwazyc, ze ma on w zasadzie juz charatker ublizenia mi.

                                                Sprawa trzecie - moje pytania pomocnicze do Ciebie mialy w zasadzie charakter retorycznych.
                                                Odpowiedziales na nie wszystkie co oczywiscie nie wnosi nic konkretnego w temacie glownym, o ktorym dyskutujemy, czyli o chiptuningu i jego wplywie na silnik.
                                                W zasadzie rece mnie swierzbia, zeby odpowiedziec pod kazdym Twoim cytatem, ale sobie daruje z kilku powodow:
                                                1. Nic mi to nie da
                                                2. Niczego konkretnego juz sie nie dowiem
                                                3. Strace czas
                                                4. Przyczynie sie co najwyzej do dalszego zbaczania z tematu glownego.

                                                Jako podsumowanie chcialbym przypomniec, ze ja nie jestem bezkrytycznym fanem chiptuningu, to, ze zwiekszona moc silnika ma silniejszy wplyw na jego prace jest tak oczywiste, ze bezsensu jest jakakowliek polemika z tym faktem. Jednoczesnie uwazam, ze przy odpowiednim traktowaniu auta nawet bardzo wysilonego bedzie ono sluzylo duzo dluzej niz nawet seryjne w rekach statystycznego Polaka-szaraka.

                                                Moja reakcja na Twoj pierwszy post wiazala sie z tym, ze chcialem zaprotestowac przeciwko tak zdecydowanej wypowiedzi za ktora nie staly zadne konkrety, a jedyne argumenty byly bledne (pozniej okazalo sie, ze to byla alegoria).
                                                Argumenty jak nie padly tak nadal nie padaja i zapewne nie padna.

                                                Dlatego popieram Twoja propozycje niekontynuowania sporu pomiedzy nami, bo nie jest on juz w tej chwili na temat.
                                                TDI 205PS

                                                Komentarz

                                                • mariobros
                                                  Rider
                                                  S_OCP Member
                                                  • 2005
                                                  • 551

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez MiKruS
                                                  Oczywiwscie nie oznacza to, ze na tym forum nie ma miejsca (co zdaje sie sugerujesz w swojej teori o istocie forum) dla bladzacych w mgle, pytajacych, niewiedzacych, itd.
                                                  ...nie będzie więc przykro ani Tobie, ani innym, jeśli się pożegnam. Proszę oficjalnie administratorów portalu o usunięcie mojego konta. Wracam do śmietnika, z któregu tutaj przybyłem... Co złego, to nie ja. Przepraszam, jeśli ktokolwiek z tutaj pisujących poczuł się w jakikolwiek sposób dotknięty przeze mnie... To się już nie powtórzy, bo już tutaj nie napiszę... Z pożytkiem dla poziomu merytorycznego forum...
                                                  Pozdrawiam Skodziarzy
                                                  Skoda Octavia Kombi II 2005r. 1.9TDI 77kW Elegance czerń magiczna - sprzedana...
                                                  Renault Scenic III 1.4TCe 2010 - jest...

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...