Zamieszczone przez paysker
dowiadywałem się kiedyś - bardziej w ramach humoreski - i cena jaką zapodali była - zgodnie z oczekiwaniami - kosmiczna więc bez zbytniej krępacji zanabyłem tutaj a że to graty oryginalne to tym bardziej bez żalu....
...co do diagnostów, być może jest coś w temacie, bo jak podjechałem na kontrolę i ewentualną - jak mię się zdawało - korektę ustawień i jak się "szerlok" jorgnął że dostawiane, to zrazu dowód chciał inkasować.....więc informuję, że a i owszem dostawiane :szeroki_usmiech ale z samopoziomowaniem, no to gmerał przy pozostałości ręcznej regulacji w postaci pokrętła i gmerał.....i nic ani drgną, no to jeszcze raz przypominam szanownemu diagnoście, że owoż pokrętło nie funguje bo samopoziomowanie jest..to - po ustaleniu rozbieżności nomenklaturowych że jednak samo czy auto-poziomowanie to to samo otrzymałem zapytanie a'la opi.rdol w stylu to po co mi to pokrętło jak nie funkcjonuje....no cóż...hmmm...tak....no to mi zabił ćwieka se myślę albo psotnik-żartownik albo - jak nic - j.bnął się w skrzynkę na listy....ale na spokojności wyjaśniłem panu iż jeżeli tylko będę miał ochotę to sobie wokół tegoż ustrojstwa kwiat paproci posadzę a jemu penis do tego.....no to się zabrał za ustawianie....1 min.....2 min.... krzyczy i woła wykonując gest wodza indiańskiego (czyt. eeeee chono).... podchodzę zatem....a miszczu krzyczy, że ustawia ustawia a tu doopa ani drgnie, zepsute znaczy.....no nic myślę......poczta jak nic.... i tłumaczę jak komu dobremu, że zgadza się nic bo nie jest to śruba regulacyjna jeno silnik krokowy.....żesz qrwa mać....po prostu "der szpecjalist".... :szeroki_usmiech
Komentarz