niestety moze patrol skladal sie z zakompleksionych bylych milicjantow z DDR'u...
Mojemu Ojcu jak kiedys jechal Maluszkiem przez wschodnie Niemcy to zrobili taka kontrole jakby przemycal (w Maluchu - gdzie????) tony narkotykow. Na koniec gestapowiec wyciagnal feniga i za jego pomoca... mierzyl bieznik opony.... Dodam, ze obok przejezdzaly rozne truchla (to bylo zaraz po zjednoczeniu) made in Demokratische Deutsche Republik typu kopcacy trabant, wartburg i inne koszmarki, ale to my wzbudzilismy podejrzliwosc tego idioty. Facet z kilkunastoletnim synem w pomaranczowym Maluchu na polskich blachach.... (tak, czarnych jeszcze). Dodatkowo raczyl nas opryskliwym tonem i manierami rodem z filmow o oprawcach z SS....
nie przejmuj sie - moze mu jakis Turek napluje do kebaba ;-P
Mojemu Ojcu jak kiedys jechal Maluszkiem przez wschodnie Niemcy to zrobili taka kontrole jakby przemycal (w Maluchu - gdzie????) tony narkotykow. Na koniec gestapowiec wyciagnal feniga i za jego pomoca... mierzyl bieznik opony.... Dodam, ze obok przejezdzaly rozne truchla (to bylo zaraz po zjednoczeniu) made in Demokratische Deutsche Republik typu kopcacy trabant, wartburg i inne koszmarki, ale to my wzbudzilismy podejrzliwosc tego idioty. Facet z kilkunastoletnim synem w pomaranczowym Maluchu na polskich blachach.... (tak, czarnych jeszcze). Dodatkowo raczyl nas opryskliwym tonem i manierami rodem z filmow o oprawcach z SS....
nie przejmuj sie - moze mu jakis Turek napluje do kebaba ;-P
Komentarz