Czipowac, nie czipowac...

[LUKI]

tak tylko ze cena zaczyna sie od ponad 50k zł

[szkoda]

Czipowac, nie czipowac...

byc moze juz bylo, ale pewnie moja sytuacja jest nieco inna, a wiec sluchajcie :

mam 2.0TDI, ktore jak wiadomo, teoretycznie mozna zrobic na circa 170KM/370Nm, tylko, ze ja tak zrobic nie moge (nie chce), bo mam DSG i momentu wlasciwie, zakladajac, ze przynajmniej trzyma serie, balbym sie troche ruszac - przynajmniej teraz jak jeszcze fura na gwarancji.
wiec, pewnie wyglada to tak, ze mozna troche podkrecic moc i ewentualnie popracowac troche nad przebiegiem mocy i momentu, pytanie tylko: co mi to tak na prawde w praktyce da?

dodam jeszcze, ze nie mam jakiegos specjalnego cisnienia na robienie tego typu zmian, jestem bardzo zadowolony z tego co jest (na szczescie) i raczej "plyne z fala" bo "wszyscy tak robia" :twisted: (nie no, nie jestem debilem ) , ale jezeli mialoby byc SUPER to czemu nie, tylko czy w mojej sytuacji tak bedzie?
wiem, ze to wrozenie z fusow, ale jednak wydaje mi sie, ze mozna cos tam wygdybac.
co myslicie?
pzdr!

[Maicroft]

Podniesc w calym zakresie moment obrotowy, zeby mial mocne 300-320Nm no i tym samym dygnie sie moc w gore. Nic innego raczej nie uda sie zrobic.

Firma HGP z Niemiec robi te skrzynie tak, ze wytrzymuje 600Nm - cena 2600€ - takie info podal mi na tdir Matschke

[BioBogon]

Do DSG to bym wypłaszczył przebieg momentu z lekkim podbiciem i nic więcej. Chodzi o to, żeby samochód ciągnął równo w większym zakresie obrotów.

Spojrzałbym na to od strony kasy tzn. jeśli spokojnie możesz wydać te 2tyś. i nie będziesz musiał wypruwać sobie flaków to warto zabawić się autem dla samej radości pójścia z falą. Pamiętaj, że nawet lekka modyfikacja jest odczuwalna i będziesz miał więcej frajdy z auta, bo pewnie już od nowości zaczyna Ci się nudzić. :wink:

[szkoda]

Do DSG to bym wypłaszczył przebieg momentu z lekkim podbiciem i nic więcej. Chodzi o to, żeby samochód ciągnął równo w większym zakresie obrotów.

Spojrzałbym na to od strony kasy tzn. jeśli spokojnie możesz wydać te 2tyś. i nie będziesz musiał wypruwać sobie flaków to warto zabawić się autem dla samej radości pójścia z falą. Pamiętaj, że nawet lekka modyfikacja jest odczuwalna i będziesz miał więcej frajdy z auta, bo pewnie już od nowości zaczyna Ci się nudzić. :wink:

no to akurat moge wydac spokojnie, ale na szczescie JESZCZE mi sie nie znudzilo (widac latwo zaspokoic moje potrzeby ) i dlatego tak siez tym woze, moze poczekac az mi sie znudzi?
dobrze, juz cos wiem, dawajcie dalej!

[Pulse]

wg mnie sam sobie odpowiedziales, poki Ci sie nie znudzilo to nie warto, a jak sie znudzi to inna sprawa :diabelski_usmiech

[zeb]

nie wiesz co tracisz :P ja wachałem się przez rok :|
powiem krótko: NIEBO A ZIEMIA

[Samiec]

Ja tez mialem dylemat czy chipowac czy nie i sie zbieram do tego juz prawie 3 lata ops:
Najpierw gwarancja, potem brak czasu ,dalej inne wydatki itp zawsze cos wypada ,ale teraz jak kase odloze to juz raczej jestem zdecydowany :diabelski_usmiech

[less1]

zeb, a masz moze gdzies wykresik swoj?, bo planuje swoja o2 poprawic
swoja droga ladne gifty dostales 121...:P

no i nasze octy maja rzeczywiscie za malo powerka jak na mase auta :/ wiec inaczej sie odczuwa programik, 2.0 ladniej jezdzi, duuzo ladniej, wiec efekt jest, ale nie to samo
tym bardziej, ze tutaj mowimy glownie o poprawieniu gory obrotow, a dol bylby lizniety coby skrzyni nie meczyc.

szkoda: po takiej modyf. auto bedzie ladnie ciagnac przez cale obroty i jezeli tylko czasai krecisz silniczek poza 3k, (a nie eco mode all time) to napewno poczujesz

[Purchawa]

szkoda, uwierz mi. Nie poznasz auta.

Przebiegi zrobic tak jak koledzy mowia. Moment niezwysoko, ale plasko.
Ale to juz glowa tunera, zeby zrobic poprawnie.

A 170KM to nie 140.

[greszczyn]

A 170KM to nie 140.

Prawda .

szkoda tylko jedno : czy kulasz się tylko i wyłącznie po mieście ( Skrzyżowanie... , światła .. , korek... bo akurat w godzinach szczytu muszą zaklejać jakąś dziurę :x ) ?
..., czy większość Twoich kilometrów to , tzw. trasa ( TIR +PKS + Matiz + TIR + traktor +..... itd , czyli prawie jak w mieście :wink: ) ?



Ja zmieniłem program , bo u mnie 85 % przejechanych km dzienne to jazda poza miastem . Gdybym kulał się tylko i wyłącznie po mieście , to z pewnością został bym przy seryjnym sofcie . ( już wyrosłem z ruszania z pod świateł , z piskiem opon ) .


P.S.
Ale..... myślę , że bedziesz rozsądny i ..... zrobisz program , taki .... , jak to mówią ....."lekko liżnięty "

[szkoda]

no wlasnie, na codzien to miasto i korki...
no waham sie waham, ale sie sklaniam chyba jednak na tak :diabelski_usmiech
dzieki wszystkim, ale wrzucajcie jeszcze jakies przemyslenia jakby co!

[Tymon]

szkoda, wczoraj tego nie przeczytałem :roll:
Nie zastanawiaj się.
wieczny :szeroki_usmiech na twarzy.
Sęk w tym że apetyt rośnie w miarę jedzenia 8) :twisted:


Rób PROGRAM :lol:

[Voldemort]

...to ciach, babkę w piach. Pierwszy post.

Tuningować oczywiście. Choć wydaje się że to pojęcie jest względne. Otóż przy pierwszym przeglądzie auta (15tys) znalazłem w serwisie ASO ulotki zachęcające do tuningu. Na tym i wielu innych forach, poczytałem nieco o różnych na to sposobach i niebezpieczeństwach. Pamiętam artykuły w prasie branżowej przestrzegające przed tuningiem. Utrata gwarancji, przegrzewanie silników itd. Generalnie VW odradzał, ostrzegał, zakazywał. Aż tu zmiana frontu. Okazuje się że to wręcz zalecane - patrz ulotka.
Doszła jeszcze kwestia DSG. Skrzyni w którą wyposarzone jest moje auto. Jak się dowiedziałem nie ma przeszkód. Od momentu kiedy napędem steruje jeden centralny sterownik zarządzający pracą skrzyni i silnika (ponoć wcześniej były dwa) tuning jest możliwy bez ograniczeń. I tu właściwie niewiadomo czy to tuning. Auto nie zobaczyło nawet chamowni.Otrzymało nowy zapis sterownika pochodzący od producenta przygotowany jako standardowy do tego typu napędu.Tak czy siak producent gwarantuje nie mniej niż 170kM(4000 obr/min), 390Nm(2000 obr/min), 215km/h. A efekt? Taki jak oczekiwałem. Wyprzedzanie w pełnym komforcie. Aby wykorzystać możliwości przyspieszania auta musiałbym chyba założyć inne koła (17" 225/50). Teraz 205/55/16" i naciśnięcie gazu do dechy to gwarantowane zerwanie przyczepności na pierwszych dwóch biegach. Ale mniejsza z tym bo tak raczej nie startuję. Istotne jest to co się dzieje na 3 i 4. Auto bardzo sprawnie przyspiesza i może to subiektywne wrażenie ale motor ciszej pracuje przy stałej prędkości obrotowj wału między 2 i 3tys.obrotów. (jazda na trasie). Ciekaw jestem jeszcze jak będzie z zużyciem paliwa ale to wiadomo czas pokaże.
I jeszcze jedno. Skrzynia w trybie sportowym jest niesamowita. Nigdy nie potrafiłbym sam tak zmieniać biegi i dobierać moment tych zmian w manualnej wersji. Myślę że tuning to nic złego a daje znaczącą poprawę osiągów którymi trudno pogardzić na polskich drogach.

Pzdr.

[szkoda]

...Od momentu kiedy napędem steruje jeden centralny sterownik zarządzający pracą skrzyni i silnika (ponoć wcześniej były dwa) tuning jest możliwy bez ograniczeń.

o! ekstra, ze mamy dokladnie to samo (DSG)!

co jest z tym sterownikiem, kiedy niby byly te 2?

z tego co slysze, to problemem nie jest sterownik, tylko ograniczona mozliwosc przekazywania momentu przez te 2 sprzegielka, no ale to juz rydzyk fizyk

rozumiem, ze zrobiles czipsa "fabrycznego", wobec tego podejrzewam, ze z programu zrobionego "na miare" bylbys jeszcze bardziej zadowolony :diabelski_usmiech
pzdr!

[ Dodano: Sob 08 Kwi, 06 23:57 ]

...A efekt? Taki jak oczekiwałem. Wyprzedzanie w pełnym komforcie. Aby wykorzystać możliwości przyspieszania auta musiałbym chyba założyć inne koła (17" 225/50). Teraz 205/55/16" i naciśnięcie gazu do dechy to gwarantowane zerwanie przyczepności na pierwszych dwóch biegach...

no ale tak to powinno byc juz w serii :diabelski_usmiech
rozumiem, ze jest "bardziej" :kciukgora

[Voldemort]

Być może ten na miarę byłby lepszy a być może nie. W kontekście różnic nieznacznych które trudne byłyby do wychwycenia. Bardziej idzie o utrzymanie gwarancji bez zmian. Co do tych sterowników to nie dociekałem. Informacja była taka że moje auto spokojnie może otrzymać nowe nastawy i jest to program fabrycznie przygotowany do tego napędu. Wręcz wskazany.

[ Dodano: Nie 09 Kwi, 06 00:08 ]
Najciekawszym zaskoczeniem jest dla mnie DSG. Tak różnie się do tego tematu podchodzi. Oczywista w serii też można buksować kółkami (ESP-off) ale teraz to następuje znacznie szybciej.
Przy serii odczuwałem też że motor wyraźnie słabnie przy 4tys. obr./min a teraz jest inaczej. Czuje się że moc równo narasta bez końcowego dołka.

[Maicroft]

Voldemort, Zaznacze tylko, ze oficjalnie gwarancje masz na samochod tylko w punkcie, ktory przeprogramowal Twoj komputer, w innym ASO jesli kierownik bedzie mial zly dzien, to bedziesz mial ksiazeczke, ktora bedzie mozna zapalic grilla :twisted:

Taka opcja byla od dawna w OI i tak wlasnie byla gwarantowana.

Co do wartosci, jak bym zobaczyl wykres to ocenie, a tak, to koledzy przy tjuningu fabrycznym w ASZ mieli miec 170KM, a bylo 150KM i ledwo 350Nm

Cena tego fabrycznego rozwiazania jak mysle oscylowala okolo ceny z 3 z przodu :wink:

Voldemort, Masz ESP :?: Bo albo dokupiony albo E100 - jak sie jezdzilo zima :diabelski_usmiech

[Voldemort]

Gratuluję orientacji Maicroft. Cena właśnie taka. Mam świadomość ile to kosztuje inaczej załatwione ale dla świętego spokoju...
Autko jest standardowym kombi Elegance z paroma dodatkami m.in. ESP. Wcześniej jeździłem Mazdą 626 i ciągle nie mogę się przyzwyczaić że zawieszenie OII pozwala na wiele więcej w zakrętach, więc wszelkie groźne manewry wykonuję z lekką nieśmiałością. Zimą nie zanotowałem nadmiernego nadużywania ESP (dość delikatna jazda) ale teraz kiedy śnieg wspomnieniem, zdarzało mi się brutalnie kosić zakręty. Dość niezwykłe uczucie kiedy "pomagier" czuwa. O tyle to niebezpieczne że prowokuje do coraz śmielszych działań.
A co do przyrostu osiągów to póki co styka. Dla mnie różnica jest wyraźna. Zwłaszcza w trybie sport :diabelski_usmiech

Pzdr!

[Maicroft]

Voldemort, Tryb sport jest fajny, ale normalny D tez ciagnie ladnie i nie ma problemu. Sport korzysta za to z 5 biegow :twisted:

[Voldemort]

Zaraz, zaraz. Jak to z 5-ciu?

Sport korzysta za to z 5 biegow

Dam się pokroić że 6-ty ma co robić. Jeszcze wczoraj po trasie "katowickiej" goniłem na "S"-ce i 6-tka co chwila gościła na wyswietlaczu. Fakt że przy dużych predkościach ale skrzynie pracowała na 5 i 6tym biegu. Muszę się przyjrzeć jak się to odbywa i przy jakiej predkości ale odpuszczenie gazu na bank właczało 6-tkę. A zdaje się ponowne głebsze wcisnięcie dawało redukcję do 5-ki. Ale głebsze, bo normalna próba przyspieszenia nie wpływała na zmianę przełożenia.

Się muszę przyjrzeć przy najblizszej okazji i doniosę uprzejmie!

[Maicroft]

Instrukcja pisze o 5, wydaje mi sie ze skrzynia w pewnym momencie widzac spojniejszy tryb jazdy wlacza spowrotem D, a kick down powoduje zmiane na S.

[Voldemort]

A niech jej będzie skoro taka madrala z tej DSG :szeroki_usmiech

[Purchawa]

Voldemort, wpadnij na dynoday, zobaczymy co ten fabryczny chip oferuje.
Jakbys mogl powiedziec, w ktorym ASO to robiles ?

[Voldemort]

Skoda Auto Wimar.

A co do dynoday to kłopot ogromny z czasem. Ale absolutnie podejmuję próbę.

Jak się termin ustali to powalczę. Purchawa daj znak. Dzięki za zaproszenie.

[ Dodano: Nie 09 Kwi, 06 12:55 ]
Już się w stosowny miejscu dopisałem. Pzdr.

[Maicroft]

Voldemort,
Bedziemy mieli porownanie serii do tuningu, przy okazji moze koledzy G-techem sprawdza obie wersje, bo na seryjna 2.0TDI to juz chyba nie ma co liczyc :lol:
Wtedy bylyby w miare obiektywne porownania co daje, a co nie ta skrzynia :diabelski_usmiech