Kupujesz cokolwiek co ma v6 (Vr6) pod maska i najlepiej 4x4. Chociazby leon cupra.
Wywalasz 2.8 wsadzasz R36. Pasuje....praktycznie p&p. W golfie vr6 mechaniczny przeszczep silnika zajal nam 3 dni a mialo byc ladnie z orginalna pucha powietrza klima itd
Zabawe dluga mielismy z elektronika. Tam juz niestety pomoc zewnetrzna potrzebna byla by kompa oszukac (inaczej nie odpali a jesli wogule to w awaryjnym).
No ale sie dalo.
I patrzac na to wszystko to taki leon 4x4 z takim serduchem pod maska da mi wszystko co oczekuje od auta na codzien. Ladnie wyglada, fajnie sie prowadzi, jest w miare komfortowy a moc wystarcza na wiekszosc pseudosportowych wynalazkow :twisted:
Z tego co wiem Rogal buduje potwora na starym 2.8 lub R32 (przynajmniej ja bym tak zrobil) ze wzgledu ze FSI znacznie ciezej turbic i stroic. A roznice juz w mocy beda min. Chociaz w DE juz montuja twin turbo do R36...chyba 550KM stage 1 :twisted: tyle tylko ze kilkadziesiat tys EUR krzycza....
Ale uwierzcie ... wolnossace 300KM naprawde wystarczy na codzien
pozdrawiam
Diagnostyka i tuning hybrydowe wtryski i turbiny
programy na ulice jak i do sportu
Serwis mechaniczny aut koncernu VAG www.tune-up.pl
Pamietaj- uturbic to prosto powiedziec. Wykonac gorzej. Zawsze dochodza dodatkowe elementy ktore moga Ci puscic, strzelic, zatrzec sie czy kij wie co jeszcze. Pomijam aspekt banalny...wolnossaka odpalasz...wyjezdzasz za brame i juz mozesz katowac. Takie uturbione R32 to na desce 4 dodatkowe zegarki ktorych jestes niewolnikiem. Temp oleju, EGT, temp wody i doladowanie....
I znowu awaryjnosc wzrasta. OK...by zrobic wariata jak najbardziej i pewnie Rogal w tym kierunku idzie. Natomiast by zrobic fajny dupowoz ... zwykle R36 wystarczy
pozdrawiam
Diagnostyka i tuning hybrydowe wtryski i turbiny
programy na ulice jak i do sportu
Serwis mechaniczny aut koncernu VAG www.tune-up.pl
Pamietaj- uturbic to prosto powiedziec. Wykonac gorzej. Zawsze dochodza dodatkowe elementy ktore moga Ci puscic, strzelic, zatrzec sie czy kij wie co jeszcze. Pomijam aspekt banalny...wolnossaka odpalasz...wyjezdzasz za brame i juz mozesz katowac. Takie uturbione R32 to na desce 4 dodatkowe zegarki ktorych jestes niewolnikiem. Temp oleju, EGT, temp wody i doladowanie....
I znowu awaryjnosc wzrasta. OK...by zrobic wariata jak najbardziej i pewnie Rogal w tym kierunku idzie. Natomiast by zrobic fajny dupowoz ... zwykle R36 wystarczy
racja kolego...
[ Dodano: Czw 06 Sty, 11 22:18 ]
Zamieszczone przez Enriquez
Zamieszczone przez rob555
Ale uwierzcie ... wolnossace 300KM naprawde wystarczy na codzien
heh, mój brat posiada wolnossące 425 KM i też twierdzi, że wystarcza na co dzień (SRT 8) :diabelski_usmiech
nie, no twierdzę ino że są różne progi wystarczania. Myślę że dla mnie jest to granica ok. 200 KM. Mój ojciec nie kupi auta słabszego niż 250, natomiast mojemu bracholowi mało było 345. Każdemu według potrzeb
z moimi 102 kucami to się w ogóle w domu nie wypowiadam, ale chciałem mieć coś nowego zamiast używki i tu stary jak świat dylemat, przed którym aktualnie również stoję. Albo swap za małą kasę, albo nówka i mieć wszytko w poważaniu.
Wczoraj mnie mój miszczu mechanik na przeglądzie trochę wziął pod włos, czy zamiast wymieniać całe auto, nie lepiej by było zrobić mu przeszczep serca.
Mechanicznie, w przypadku 1.8 TSI + manualna skrzynia to dzień roboty i koszty bardzo dla mnie "do ugryzienia". Elektrycznie do wymiany na pewno sterownik silnika i pewnie trochę rzeźby z wiązkami. Ciekaw jestem jak z zawiasem i heblami, bo jeżeli nie podejdą to w zasadzie przy takim samym nakładzie roboty można by wrzucić silnik od Audi S3. Warsztat jest, goście mają doświadczenie (miedzy innymi z ASO VW) robili przeszcepy w VW, BMW, Octavii 1, Golfie, dojście do VASa jest ... hmmm co myslicie?
W przypadku swapa na 1.8 TSI powinienem się zmieścić w 10.000 PLN.
2.0 TFSI z RS, pewnie podobnie....
Pewnie mi kobita nie pozwoli na takie coś, tylko każe kupić nowe, ale chciałbym wysłuchać za i przeciw.
Gdybym kupował nowe, to do mojego muszę dołożyć jakieś 40.000 za 1.8 i 65.000 za RS, więc finansowo jest się nad czym zastanowić. Martwi mnie tylko poziom ewentualnej rzeźby. :szeroki_usmiech
nie chce byc nie miły ale... co to silnika z S3 2.0 TFSI to popatrz na allegro to nie znajdziesz ani jednej sztuki ...
sam jak szukałem przez długi okres ciezko bylo znlanjź, reasumujac jezeli to takie łatwe czemu każdy tak nie robi??
jezeli bedziesz miec kpl silnik z wiazka za 10 tys powiem tak tez kupie!!!
pozdrawiam i zycze powodzenia w modach
Chris
p.s mój golf I 2.0 TFSI już jezdzi
ET 13.064 1/4 mili 2009 Octavia Rs I
ET 13.576 ---->13.3xx---->13.006 1/4 mili Golf I TFSI bY GTO
Enriquez, a może poszukaj używanego - pewnego auta z TSI lub RS, to też nie jest łatwe, wiem, jednak może to też jakaś opcja. Ja w takie rzeźbienie bym się nie bawił w przypadku auta do normalnej eksploatacji.
Zamieszczone przez szkoda
szatański pomysł rozwija też Rogal w oparciu o O1
widziałem jak byłem hamować auto, od samego patrzenia można mieć erekcję :wink:
Enriquez, w taki swap możesz się bawić tylko pod warunkiem, że masz pewnego "dawcę" bo inaczej będziesz kompletował graty dłuuugimi miesiącami - a ze względu na ceny ASO nie polecam :twisted:
Komentarz