Ale uczepiliście się tego Państwa. Ale cóż zawsze trzeba czymś sobie tłumaczyć własne ignorowanie prawa.
Jako narzekacie na ograniczenia -powiem wam coś o Kopenhadze. Jest sporo obszar tego miasta z ograniczeniem do 30 km/h. Co ciekawe na początku był to eksperyment i po testowaniu go przez kilka miesięcy zapytali mieszkańców i kierowców czy są za zniesieniem tego ograniczenia czy nie - i wiecie co ludzie powiedzieli chcemy 30 km/h.
Wiem wiem - zaraz się podniosą komentarze - oni maja obwodnice. No dobra - załóżmy że Warszawa czy Wrocław mają obwodnice i sądzicie że ludzie zgodzili by się na to ograniczenie? Hmmmmm. Wątpię. Niestety nasza mentalność, kultura respektowania prawa i poszanowania innych użytkowników dróg jest jeszcze daleko za zachodem. Chociaż będąc na Węgrzech i nie tylko zauważyłem że Węgrzy bardzo respektują ograniczenia i co ciekawe spotkałem na drogach zaledwie jeden patrol drogówki na jakieś 500-700 km jakie przemierzyłem w sumie przez Węgry.
I znowu chyba wsadziłem kij w mrowisko :twisted:
Jako narzekacie na ograniczenia -powiem wam coś o Kopenhadze. Jest sporo obszar tego miasta z ograniczeniem do 30 km/h. Co ciekawe na początku był to eksperyment i po testowaniu go przez kilka miesięcy zapytali mieszkańców i kierowców czy są za zniesieniem tego ograniczenia czy nie - i wiecie co ludzie powiedzieli chcemy 30 km/h.
Wiem wiem - zaraz się podniosą komentarze - oni maja obwodnice. No dobra - załóżmy że Warszawa czy Wrocław mają obwodnice i sądzicie że ludzie zgodzili by się na to ograniczenie? Hmmmmm. Wątpię. Niestety nasza mentalność, kultura respektowania prawa i poszanowania innych użytkowników dróg jest jeszcze daleko za zachodem. Chociaż będąc na Węgrzech i nie tylko zauważyłem że Węgrzy bardzo respektują ograniczenia i co ciekawe spotkałem na drogach zaledwie jeden patrol drogówki na jakieś 500-700 km jakie przemierzyłem w sumie przez Węgry.
I znowu chyba wsadziłem kij w mrowisko :twisted:
Komentarz