Nikt nie pisze sposobie na cofanie kierowców "starej daty". Po prostu, po upewnieniu się o wolnej przestrzeni z prawej strony, należy otworzyć drzwi kierowcy, i cofając, patrzeć do tyłu przez te otwarte drzwi. Żadnych problemów przy cofaniu.
I w tym momencie ktoś się nawija z prawej i nie patrzysz i bum.
Zamieszczone przez Marian 2
Mam Octavię kombi, kto ma, to wie, że widoczność do tyłu jest praktycznie zerowa
Sory ale jeździłem liftbackiem i kombi to moge stwierdzis ze w kombi jest 100 razy lepiej(tylne słupki są cieńsze).
Zamieszczone przez Marian 2
Cofanie "na lusterkach" jest bardzo nie pewne
Tylko lusterka, w octawi są naprawdę spore i żadne odwracanie głowy nie jest lepsze od lusterek ( pod warunkiem że są odpowiednio ustawione).
Zamieszczone przez Marian 2
Mam też zamontowane czujniki cofania, nie powiem, pomagają, ale jest to bardzo nie pewne
Nie wiem co w nich jest niepewnego, chyba tylko to że mogą się zepsuć i nie zadziałać poprostu.
A6 Avant 1.9 TDI AVG - przedlift
AR 156 SW 1.9 JTD 16V - półlift
O1 Combi 1.6 MPI BFQ - polift
------------------------------------------------- Dysponuję kasownikiem do poduszek VAG
Sytuacja prosto z życia. Mam wjazd na podwórko bardzo wązki i odługości około 40m. Z jednej strony ściana, z drugiej płot. Odległości po obu stronach około 0,5m. Trenowałem różne sposoby wyjeżdżania tyłem. Najszybciej, najwygodniej, i najlepiej, patrząc do tyłu przez uchylone drzwi kierowcy, szczególnie gdy jest wyższy ładunek, zasłaniający tylną szybę. Lusterka bardzo mylą, i można obetrzeć się o ścianę , lub płot, odległości są nie wielkie, i czujniki cofania praktycznie cały czas piszczą.
Lusterka bardzo mylą, i można obetrzeć się o ścianę , lub płot, odległości są nie wielkie, i czujniki cofania praktycznie cały czas piszczą.
:shock: Ja jak bym nie mial lusterek to dopiero obtarl bym sie o sciane.
Taka sama sytuacji, tyle ze auto to ford transit z kwadratowa paka, po obu stronach sciana i odleglosci od lusterek ok.10-15cm. Tylem wjechac bylo mi latwjej niz wyjechac przodem :P. Bo ja w lusterkach widze wszystko :wink: I jak wyjezdzalem przodem, tez w lusterkach kontrolowalem odleglosci od scian).
Nikt nie pisze sposobie na cofanie kierowców "starej daty". Po prostu, po upewnieniu się o wolnej przestrzeni z prawej strony, należy otworzyć drzwi kierowcy, i cofając, patrzeć do tyłu przez te otwarte drzwi. Żadnych problemów przy cofaniu.
Mam Octavię kombi, kto ma, to wie, że widoczność do tyłu jest praktycznie zerowa. Cofanie "na lusterkach" jest bardzo nie pewne. Mam też zamontowane czujniki cofania, nie powiem, pomagają, ale jest to bardzo nie pewne. Najlepiej patrzeć do tyłu przez otwarte drzwi, i jeszcze raz podkreślę, po upewnieniu się że prawa strona jest wolna.
Przez cofanie twoim sposobem porysowałbym sobie auto. Najlepiej mi sie cofa na lusterka-wszystko widać i ma się pod kontrolą obydwie strony samochodu .
Komentarz