Short shifter inaczej

[Osiak]

czyli nie powinna octavia dymyć - więc chyba program trzeba dopracować

[hEllo)]

Short shifter inaczej

ello
Na stronie tu niby jest wytłumaczone ale tak nie do końca...
Na jakiej zasadzie to działa (może któś miał z czymś takim doczynienina)?


Ok, (człowiek jakos tak szybko czyta ops: ) na tej stronie jest obszerna instrukcja montażu...
Ale dalej jestem ciekaw Waszych opini

[speedy]

Zestawy "Short-Shift"
Na rynku jest dostępnych wiele tzw. "short-shifter'ów" (specjalnie ukształtowana, krótsza dźwignia zmiany biegów) do większości sportowych aut lub typu GTI. Urządzenia te zmieniają geometrię układu: gałka zmiany biegów, łożysko (jabłko), ramię wodzika. Z reguły zwiększana jest odległość między końcem wodzika a jabłkiem, co daje większy ruch wybieraka przypadający na 1cm przesunięcie gałki zmiany biegów.

Typowo, "długość" zmiany biegów (dystans, jaki musi pokonać gałka) zmniejszany jest o około 50%. Zdarza się jednak widywać zestawy zmniejszające tę odległość nawet o 80%! Jeśli już jesteśmy przy temacie linek biegowych, jest też ważne aby wszystkie gumowe tulejki w układzie zmiany biegu były w dobrym stanie. Dzięki temu biegi będą zawsze wchodzić "twardo" na swoje miejsce.


kilku znajomch ma to w autach ale to nie autka o mocy 100 KM tylko dosc pomodowane

[yoschua]

Nikt o tym nie pisze, ale czy to prawda że zakłądając short-shifta trzeba mieć więcej siły w ręku ?? do zmiany biegów.

Teoretycznie jak sobie myśle to tak, bo zmieniamy przełożenie ramienia na dole i u góry lewarka w stosunku do seryjnego.

[misiekwaw]

Nikt o tym nie pisze, ale czy to prawda że zakłądając short-shifta trzeba mieć więcej siły w ręku ?? do zmiany biegów.

Teoretycznie jak sobie myśle to tak, bo zmieniamy przełożenie ramienia na dole i u góry lewarka w stosunku do seryjnego.

z tego co czytalem to tak, czytalem tez wiele razy ze zywotnosc mechanizmu zmiany biegow (to pikus) ale przede wszystkim synchronizatorow obniza sie drastycznie :?

[KruPin]

Ja tam nie widze problemu w szybkiej zmianie biegow w Octaviach. Lepiej potrenowac zamiast zakladac takie cudaki do zwyklych aut IMO.

[Bond]

Niepotrzebne moim zdaniem, synchronizatory 2 i 3 ki sie i tak niewyrabiają.
Pozdrawiam

[yoschua]

No właśnie.
Myślałem kiedyś dawno aby założyć sobie to w sportówce (Seat Ibiza Cupra), ale okazało się że niejest to zgodne z żadną specyfikacją rajdową (regulaminem), więc odpuściłem temat w ogóle.
Fakt że jak się szybko ręką macha to i tak skrzynia nie nadąża z synchronizacją, a szybko zmieniamy biegi w szczegółności przy bardzo wysokich obrotach, co dodatkowo wysila i zużywa synchronizatory.
Popsułem kilka skrzyń biegów i teraz wiem że niekoniecznie dobrym pomysłem jest wbijanie biegów z pełną siłą jaką w ręku mamy - należy mocno trzymać, ale jak skrzynia - synchronizator - 'nie wpuszcza' to nie należy dociągać. Moje zepsucia polegały na ścinaniu zębów przesóki i w miejscu przerwy pojawiał się materiał.

[kowal 2002]

Ja tam nie widze problemu w szybkiej zmianie biegow w Octaviach. Lepiej potrenowac zamiast zakladac takie cudaki do zwyklych aut IMO.

W mojej Cordobie ( 1,6 ALM ) biegi wchodziły dużo lepiej niż w obecnej OII. Mam nadzieje, że to kwestia dotarcia się wszystkich elementów ( dopiero 9,5 kkm przebiegu ), bo przy szybkich startach wciąż brakuje mi płynności przechodzenia szczególnie między 1 i 2.

[KruPin]

...brakuje mi płynności przechodzenia szczególnie między 1 i 2.

Wbrew pozorom moze to byc kwestia psychiki :diabelski_usmiech Na serio! Na samym poczatku, jak kupilem Ibize zmienialem biegi z 1 na 2, jak totalne nieszczescie. Wreszcie kiedys sprobowalem (najwyzej nie wejdzie i sie dokreci do 5000obr - zaden problem :lol: ) i wyszlo. Teraz, jak mam zmieniac biegi szybko, to z 1ki na 2ke zmieniam chyba najszybciej.

[kowal 2002]

...brakuje mi płynności przechodzenia szczególnie między 1 i 2.

Wbrew pozorom moze to byc kwestia psychiki :diabelski_usmiech Na serio! Na samym poczatku, jak kupilem Ibize zmienialem biegi z 1 na 2, jak totalne nieszczescie. Wreszcie kiedys sprobowalem (najwyzej nie wejdzie i sie dokreci do 5000obr - zaden problem :lol: ) i wyszlo. Teraz, jak mam zmieniac biegi szybko, to z 1ki na 2ke zmieniam chyba najszybciej.

No nie wiem :? . W Cordobie ciągnąłem zazwyczaj do 4,5k - 4,8k rpm i tam zmieniałem biegi ( przeskakiwały płynnie, bez szarpnięcia i zacięć; powiedziałbym, że prawie na "półsprzęgle" ). W OII jest wyraźny przeskok, gdzieś w połowie drogi między 1 a 2 i dosłownie kilka razy udało mi się przejść przy jakichś 3,8k - 4k rpm jednym płynnym ruchem bez wyczucia tego przeskoku. Mówie oczywiście o szybkiej zmianie biegów, bo przy normalnej ten przeskok jest mało uciążliwy.
Może faktycznie w dieslach 1 służy wyłacznie do ruszenia ( jak pisze instrukcja :diabelski_usmiech ) i zaraz potem, zanim silnik sie rozkręci, trzeba wbijać 2...

[KruPin]

Może faktycznie w dieslach 1 służy wyłacznie do ruszenia ( jak pisze instrukcja :diabelski_usmiech ) i zaraz potem, zanim silnik sie rozkręci, trzeba wbijać 2...

Co do tego nie mam watpliwosci! I to sie sprawdza takze w 4Motion, kiedy trakcja na 1ce jest, ale nie ma sensu dalej, jak do 2.800-3.000 jedynki ciagnac :twisted:

[herman]

Ja ostatnio jak sobie stzrelilem ze spzregla i przgeialem na jedynce to mis ie przod w prawo przesynal chyba ze 40cm i nie mialem trakcji na polowie 2jki..Take ruszam z lekkim bujnieciem, potem docisk i ok 3tys zmiana na 2jke, zeby jakos dalo sie ruszac bez mielenia mocnego na tym 2gim biegu