klarus, no tak i dodatkowym plusem zaczynania od siebie jest to, że nawet uparciuch czy pieniacz widząc nasze inne podejście niż to które zamierza często wywołać swoim zachowaniem (świadomie lub nie), wedle starych swoich schematów, może spowodować refleksję i zmianę u niego samego
maksiu, zgadzam się, moderator po to poniekąd jest "niestety", żeby reagować tam gdzie poszło za daleko i ludzie sami się nie ogarnęli między sobą. W tej funkcji na pewno trzeba zachować dużo cierpliwości, obiektywizmu, szacunku, ale też absolutnie nie można odpuszczać upartym delikwentom bez hamulców i chęci zmiany. To nie łatwe, mam świadomość.
Ale powiem wam generalnie, że właśnie lepiej dać komuś informację zwrotną niż ustępować, bo ktoś jest taki czy inny w reakcjach. Być może wszyscy tak robią w otoczeniu tego kogoś - ustępują i nigdy nie napotykając mądrej informacji zwrotnej o sobie, czy swoim zachowaniu, nigdy tego nie zmieni, dalej kopiąc kogoś i siebie tak naprawdę. Warto poprostu próbować - nauczyło mnie życie. A co zrobi ktoś z naszą próbą - różne scenariusze są, ale pozytywnych też nie brakuje :wink:
maksiu, zgadzam się, moderator po to poniekąd jest "niestety", żeby reagować tam gdzie poszło za daleko i ludzie sami się nie ogarnęli między sobą. W tej funkcji na pewno trzeba zachować dużo cierpliwości, obiektywizmu, szacunku, ale też absolutnie nie można odpuszczać upartym delikwentom bez hamulców i chęci zmiany. To nie łatwe, mam świadomość.
Ale powiem wam generalnie, że właśnie lepiej dać komuś informację zwrotną niż ustępować, bo ktoś jest taki czy inny w reakcjach. Być może wszyscy tak robią w otoczeniu tego kogoś - ustępują i nigdy nie napotykając mądrej informacji zwrotnej o sobie, czy swoim zachowaniu, nigdy tego nie zmieni, dalej kopiąc kogoś i siebie tak naprawdę. Warto poprostu próbować - nauczyło mnie życie. A co zrobi ktoś z naszą próbą - różne scenariusze są, ale pozytywnych też nie brakuje :wink:
Komentarz