[O1] Czysty tlen zamiast azotu z tlenem w naszych dieslach

[MiKruS]

w każdym aucie z nitro mam EGT i we wszystkich dieslach EGT spada przy włączonym nitro poniżej temperatury którą silnik osiąga bez N2O!!

Ale dotyczy to rowniez silnikow pędzonych LPG?

[lec]

Tomek a to rozumię, ze chcesz robić głowicę albo tłoki wymieniac tak :?: :lol:

Tymek :zastrzelic he he

ja sobie tylko speeeekuluje. Czytaj moje posty uważnie


a tak btw: w koncu jakis nowy ciekawy watek w tym dziale.

[Grzybu]

tak...to oczywiście wszystko zależy od proporcji...

[koja86]

Z tego co czytam to upewniam się w tym ,że lepiej kupić więkrze turbo wtryski pompę i programik ,jak ładować się w te strzały z nitro.W silnikach benzynowych ma to szansę na popyt jednak co do diesla wydaje mi się ,że zdecydowanie lepiej wsadzic tą kasę w big turbulum :lol:

[Techno200]

koja86,


Tak, mozna wsadzic wieksze turbo, wtryski, ic itp. Wpakujesz to wszystko, zabulisz a po 4-5 latach zbierze ci sie na zmiane furki. I wtedy zonk - wszystko co wsadziles zostaje w aucie, nikt ci za to praktycznie dodatkwoej kasy nie da. wymontowac nie zawsze wszystko sie da, a jak nawet da to pewnie nie bedzie pasowalo donowego nabytku. A tutaj z tego co wiem, mozna wmontowac instalacje uniwersalna i do diesla i do benzyny. Jak sprzedajesz fure to wymontowujesz, robisz przekaldke i masz sowja instalacje w nowym nabytku, Niestety po pewnym momencie podkrecanie mocy samochodu to czyste topienie kasy. Przyrosty w sumie niewielkie, mody duze, itp. A tu jest wlasnie ten jeden wielki plus - ze to sprzet na kilka bryk.

A jak ktos juz ma mocno podkrecony samochod - no coz nikt nikomu niczego nie kaze. Ale gdyby podliczyc koszty przekroczenia pewnego pulapu mocy i porownac z tym ze mozna zrobic jeden uniwersalny mod ju zna pare bryk to kalkulacja ekonomiczna bedzie miazdzaca, bo nie sadze ze ktos bedzie liczyl na to ze bedzie jezdzil jednym samochodem 10 lat. Chyba ze pasjonat.


Zrobmy porownanie:

Mam w tej chwili 150km cel - 200.

Silnik AHF, z turbo AWX (ASZ)
Pompa 10, IC standard, wtryski standard

Musze zmienic:
-pompa 11 - 2tys
-turbo arl (minimum) - 2tys
-wtryski - 1tys (przy dobrych wiatrach)
-nowe IC ( 2tys)
suma : 7 tys za przyrost 50km, a i tak bedzi trzeba uwazac zeby sie cos nie wysralo no i oczywiscie nie ma mowy o jezdzie caly czas na maxa bo sie na 100% wysra. Oczywiscie jak sprzedajesz fure caly wklad jest nie do odzyskania.

A tutaj koszt jest o wiele nizszy. I unieweralny. Jedyny minus to napelnianie butli. Ale to tak jak z paliwem. Jezdzisz - zuzywasz. Nie jezdzisz - nie spalasz.

[lec]

nie tak do konca..... przez te 10-13s polecisz w miare rowno ze mna, potem wylaczysz NOS i bedziesz daleko z tylu....

nie zapominaj ze to moc chwilowa... nie masz jej dostepnej przez wiekoszosc czasu kiedy porszuasz sie autem.....

[Techno200]

lec,

Masz racje, ale nie do konca. przez caly czas jak jezdzisz samochodem wykorzystujesz calkowity max? nie mowie ze rozwiazanie tradycyjne jest zle. Ale chodzi o to ze przewaznie pelna pare daje sie krotka chwile. Pozniej juz sie jedzie normalnie. Przewaznie

A tak wogle to podziwam, ze Ci sie chcialo dalej krecic swoja pompe. Ja dalem sobie spokoj. Przekroczenie 150km w AHFie to juz jednak powazny wydatek.

[daroo]

o rany ale sie burza rozpetala :roll: panowie dla kazdego co innego przecierz to nie plebiscyt jedni robia turbo inni nitro ot takie tam

[Ziomal]

Nasz kolega Kubanczyk miał w swojej 1.6 AKL podtlenek ale jak mówił bał się o kolektor plastikowy. Podobno w borach czy gdzies jest już aluminiowy ale słyszałem tylko :

[lec]

zaden plebiscyt..... za 4k mozna zrobic bardzo duzo, stalem mocy. Natomiast jest to ciekawa alternatywa dodania jeszcze sobie malego bonusu.... ale IMO wlasnie w tej kolejnosci - stala duza moc + okazjonalny bonus jesl imaszyna ma jeszcze zapas

[Grzybu]

widzę że kolega Techno200 zna się na rzeczy ;-)

Wybór można krótko ograniczyć do tego czy faktycznie budujemy moc w aucie aby bić rekordy prędkości czy poprawić przyspieszenie??

Jeśli ktoś ma kasę to oczywiście połączył bym obie możliwości czyli TURBO i NITRO ;-) (co z resztą zrobiłem w swoich autach).

W ciągu tych kilkunastu sekund rozpędzisz się do prędkości maksymalnej więc tylko kwestia czy chcesz ją dalej utrzymywać jeśli tak to możesz to zrobić nawet po wyłączeniu nitro przecież.


Co do przyspieszania to nitro ma jeszcze jedną przewagę którą widać szczególnie w autach wolnossących a oto przykład:

mamy dwa teoretycznie identyczne auta...powiedzmy 100KM wolnossaki.
Oba przyspieszają dokładnie tak samo-powiedzmy 10sek do 100km/h.
Teraz w jednym przeprowadzamy modyfikacje mechaniczne które dodają mu moc do poziomu powiedzmy 130KM (wałki, dolot, wydech, remap etc....koszt około 6000pln)
W drugim zakładamy nitro i strzał też +30KM(koszt około 4000pln).


Pytanie.....jak będzie wyglądał teraz pojedynek obu aut?? Kto wygra na powiedzmy 1/4 mili??
Oba mają po 130KM...... nio??

[MiKruS]

Pytanie.....jak będzie wyglądał teraz pojedynek obu aut?? Kto wygra na powiedzmy 1/4 mili??

Daltego nikt nie wątpi w skuecznosc NX na 1/4 mili, itp., tylko chodzi o codzienną eksploatację.

Jest to dobry sposób na podnoszenie mocy w autach, w których nie ma alternatywy bez olbrzymiej rzezby i ogromnych kosztów.
Stosuje się to tez w zaawansowanym tuningu np. do rozpedzania bardzo dużych turbin.

Fajny jest wlasnie do jakis wyscigow itd.

Natomiast do normalnej jazdy to jest taka proteza mocy. Można na niej pojechac, ale to jest kuśtykanie.
Poza tym stwarza spore zagrozenia i trzeba być odpowiedzialnym gosciem, żeby nie zerwać czapki z silnika.


My tu nie dyskutujemy o wolnossakach tylko o turbodieslach, gdzie podnoszenie mocy jest względnie tanie i z reguly wystarcza sam chiptuning.

[Techno200]

MiKruS,


"My tu nie dyskutujemy o wolnossakach tylko o turbodieslach, gdzie podnoszenie mocy jest względnie tanie i z reguly wystarcza sam chiptuning"

No tak, chiptunning plus +20/30km. Ale powyzej tej granicy to juz rzezba i koszty o wiele wieksze. Sama taniosc w dislach i podnoszeniu mocy to faktycznie tylko ten chiptunning i podnoszenie doladownia. Mechanika juz swoje kosztuje. To jest poprostu alternatywa. To jak rozprawianie o wyzszkosc swiat Wielkanocnych nad Bozego Narodzenia. Inna specyfikja i juz. W nitro po jednym dni masz samochod gotowy. Nie musisz szukac czesci. Wszystko w jednym miejscu. A w przypadku mechniki to trzeba znalesc czesci, czlowieka co to zlozy, pozniej przeprogramuj komputer. To wszystko kosztuje i trwa. A nie kazy ma czas albo pieniadze.
Co kto lubi. Nie ma rozy bez kolcow.

[Grzybu]

Niedawno założyłem nitro do kolegi passata 1,9 TDI seria 130KM.....po programie wyszło mu 176KM i do tego nitro......efekt zajefajny i jeździ nim stateczny starszy Pan...he he:


Żadnych awarii (wzmocnione sprzęgiełko) i kupa zabawy na światłach z małolatami w BMW...ha ha ha