Spotkałem się raz z podobnym objawem cichego popiskiwania na postoju przy dodawaniu i ujmowaniu gazu. Przyczyna była śmieszna
Okazało się , że piszczała ośka takiego małego siłowniczka podciśnieniowego który porusza się podczas przygazówek. Znajduje się on poniżej rury ssącej , przy wlocie do kolektora. Wystarczyło psiknąć środkiem smarnym i po sprawie. Nie twierdzę , że to samo jest u Ciebie , ale warto sprawdzić.

Komentarz