Octavia 2 1.6mpi +GAZ

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • Zlomek
    Classic
    • 2020
    • 6
    • Octavia II combi (1Z5)
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    Octavia 2 1.6mpi +GAZ

    Witam. Otóż mam problem z moją octavią 2 z 2008r z silnikiem 1.6 mpi 102KM 260tyś przebiegu. Miesiąc temu założyłem nową instalacje gazową, sterownik OPTIMA, reduktor SHARK i wtryski BARRACUDE. Problem pojawia się na zimnym silniku, podczas próby odpalenia auto szarpie, nie wchodzi na obroty, można kręcić a nie zawsze odpali. Wcześniej przed założeniem czyli około roku nie miałem problemów z odpalaniem na benzynie. Zawsze za pierwszym jak to mówią. Przed założeniem instalacji gazowej wymieniłem świece na BOSHA. Dzisiaj rano sprawdziłem czujnik G62 od temperatury płynu chłodzącego w VCDS temperatura otoczenia -0.5* na czujniku +1* po rozgrzaniu około 95-110* przy temperaturze oleju około 80*. Jak auto się rozgrzeje tego problemu nie ma, postoi jakieś 4-5h ostygnie i znowu to samo. Ciężko odpala a jak już odpali to się dławi, dusi, dymka z rury puści tak jakby wypalał gaz który zostaje w dolocie. Gazownik u którego zakładałem instalacje, po podpięciu do kompa niczego nie stwierdził, korekty są ok itd. Czy istnieje szansa że wtryski po przejechaniu 2 tyś zalewają mi dolot ?.

    Nic poza tym nie wymieniałem, kodów błędów brak. Jedyna rzecz nad którą się zastanawiam to podczas sprawdzenia czy temperatura czujnik płynu chłodzącego jest poprawna, czujnik od temperatury oleju zmieniał swoją wartość z 0 na -60 3 razy przed odpaleniem samochodu. Czy jest możliwość że czujnik temperatury jest sam w sobie uszkodzony a błędu brak ? Albo czujnik temperatury oleju ?. Z góry dzięki za odpowiedź.
  • Przemek_i
    RS
    • 2012
    • 3237
    • Octavia II combi (1Z5)
    • AKL 1.6 MPI 101 KM
    • BSE 1.6 MPI 102 KM

    #2
    Zamieszczone przez Zlomek Zobacz wpis
    Czy istnieje szansa że wtryski po przejechaniu 2 tyś zalewają mi dolot ?.
    Tak to wygląda - miałem bardzo podobnie. Jest prosty sposób na sprawdzenie - ja tak zrobiłem.
    Zapal auto i zagrzej niech normalnie chodzi na gazie. Jak będziesz dojeżdżał do domu wiedząc że samochód postoi parę godzin lub całą noc - podczas jazdy przełącz na benzynę tak 1-2 km od miejsca postojowego. Przez ten odcinek auto wyssie lpg z przewodów jeśli jakiś wtryskiwacz nie trzyma. Jak rano odpalisz bez problemu to czas zacząć szukać wtryskiwacza puszczającego gaz.

    ...Moje Cappuccino MPi...

    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

    Komentarz

    • Zlomek
      Classic
      • 2020
      • 6
      • Octavia II combi (1Z5)
      • BSE 1.6 MPI 102 KM

      #3
      Ok tak zrobię. Dla pewności odłączę gaz z zaworu na butli, bo pewnie coś w wężach zostanie tego gazu jak bym nie odłączył. Dam znać czy poskutkowało.

      Komentarz

      • Przemek_i
        RS
        • 2012
        • 3237
        • Octavia II combi (1Z5)
        • AKL 1.6 MPI 101 KM
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        #4
        Zamieszczone przez Zlomek Zobacz wpis
        Dla pewności odłączę gaz z zaworu na butli, bo pewnie coś w wężach zostanie tego gazu jak bym nie odłączył.
        nie musisz. wyssie tylko gaz w fazie lotnej od reduktora do kolektora ssącego.

        ...Moje Cappuccino MPi...

        jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
        sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
        wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

        Komentarz

        • Zlomek
          Classic
          • 2020
          • 6
          • Octavia II combi (1Z5)
          • BSE 1.6 MPI 102 KM

          #5
          Otóż mam pewne konkluzje odnośnie gazu. Tak jak pisał Przemek_i jeździłem na gazie, do pracy około 10km, jakieś 2-3km przed domem wyłączyłem gaz i jechałem na benzynie, jazda spokojna codzienna. Rano problem z autem, znowu nie chciał odpalić, strasznie ciężko mu to szło. Wypiąłem kable od elektrozaworu żeby gazu wcale nie było, przejechałem do pracy na samej benzynie i wróciłem. Dzisiaj rano auto odpaliło za pierwszym razem. Jestem ciekaw co będzie po pracy, ale jak tak to mogę twierdzić że coś jest z gazem? Tylko czemu dopiero manualnym odcięciu gazu auto spisuje się na medal ?.
          Ostatnio edytowany przez Zlomek; 50429.

          Komentarz

          • Przemek_i
            RS
            • 2012
            • 3237
            • Octavia II combi (1Z5)
            • AKL 1.6 MPI 101 KM
            • BSE 1.6 MPI 102 KM

            #6
            Elektro zawór może szwankuje i się nie domyka?

            ...Moje Cappuccino MPi...

            jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
            sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
            wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

            Komentarz

            • Artq
              Ambiente
              • 2017
              • 102
              • Volkswagen

              #7
              Reduktor może też puszczać gaz podciśnieniem. Możesz sprawdzić.
              Jest też w domu SEAT BSE i VW AQY

              Komentarz

              • Zlomek
                Classic
                • 2020
                • 6
                • Octavia II combi (1Z5)
                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                #8
                Rozmawiałem dzisiaj z gazownikiem u którego zakładałem gaz. Mówi żeby sprawdzić, oczywiście w formie testu, odpiąć wąż który idzie od reduktora do filtra gazu, jeżeli będzie syknięcie(ciśnienie) to znaczy że wszystko jest szczelne, a wtryskiwacze nie puszczają gazu w dolot. Artq w jaki sposób mogę to sprawdzić ?.

                Komentarz

                • Artq
                  Ambiente
                  • 2017
                  • 102
                  • Volkswagen

                  #9
                  Zamieszczone przez Zlomek Zobacz wpis
                  w jaki sposób mogę to sprawdzić ?.
                  Bardzo prosto.Po jeździe na LPG wkładasz wężyk podciśnienia od strony reduktora do szklanki albo butelki z wodą (wężyk łączący podciśnienie reduktora z kolektorem dolotowym).
                  Obserwujesz czy idą bąbelki, może to być nawet pół godziny zanim się coś pojawi, ale gaz ma na to całą noc . możesz zostawić odpięty wężyk na noc, ale przed odpaleniem załóż wężyk tak jak był.

                  Zamieszczone przez Zlomek Zobacz wpis
                  Mówi żeby sprawdzić, oczywiście w formie testu, odpiąć wąż który idzie od reduktora do filtra gazu, jeżeli będzie syknięcie(ciśnienie) to znaczy że wszystko jest szczelne
                  Jeżeli tak zrobisz to faktycznie będzie ciśnienie, ale je upuścisz i do kolektora przez noc już nic się nie dostanie i rano powinien odpalić.
                  Jest też w domu SEAT BSE i VW AQY

                  Komentarz

                  • Zlomek
                    Classic
                    • 2020
                    • 6
                    • Octavia II combi (1Z5)
                    • BSE 1.6 MPI 102 KM

                    #10
                    Ok. Rozumiem że oznaka bąbelków które będą przechodził przez wąż wprost do butelki z wodą, dają nam wynik że gaz zalewa mi auto. Zrobiłem tak jak mówił mi gazownik, rano odpiąłem wąż od filtra gazu, szczęście czy nieszczęście było charakterystyczne syknięcie. Jeszcze do głowy wpadła mi jedna myśl. Że może gaz ingeruję w mapę benzyny i dlatego tak ciężko mi odpala. Mm już nie wiem czego się trzymać.

                    Komentarz

                    • Artq
                      Ambiente
                      • 2017
                      • 102
                      • Volkswagen

                      #11
                      Pisałem jak sprawdzić reduktor czy puszcza gaz podcisnieniem .
                      Możesz też zakręcić zawór przy butli, wyjeździć gaz i pojeździć kilka dni na benzynie i się wyjaśni czy LPG robi problemy.
                      Jest też w domu SEAT BSE i VW AQY

                      Komentarz

                      • Zlomek
                        Classic
                        • 2020
                        • 6
                        • Octavia II combi (1Z5)
                        • BSE 1.6 MPI 102 KM

                        #12
                        Dzisiaj zakręciłem gaz na butli, zalałem świeżej benzyny, zobaczymy czy auto będzie dobrze odpalać.

                        Komentarz

                        Pracuję...