Witajcie
Mam następujący problem. Od miesiaca jeżdzę Octavią 2FL rok 2012. Silnik 1,4 TSI
Problem polega na tym, że auto straaaasznie wozi na drodze, Czuć już nawet po mieście a na autostradzie jest masakra. Cały czas auto przestawia jakby tor jazdy. Niby jedzie prosto a za moment zmienia się jakby geometria auta i trzeba korygowac kierownice. Teraz jak były duże mrozy było troszeczkę lepiej. Auto nie idzie tak jak po sznurku tylko trzeba cały czas korygowac kierownicę. Auto serwisowane w ASO , wszystko sprawdzone kilkukrotnie i 3 razy robiona geometria, niby jest OK. Mam opony 195x65x15 ostatnio zmieniłem na niższy profil 195x60x15 i jest to samo. W skodzie powiedzieli, że z autem wszystko jest ok i moze być to wina rozmiaru kół. Twierdzą, że jakby były 16 calowe to było by dobrze. Auto oryginalnie zakupione na kołach 15 calowych więc ich odpowiedzi wydają mi się bezsensowne. Sprawdzałem auto w innym warsztacie i również stwierdzili, że nigdzie nie ma luzów. Co to może być do diabła jazda jest męcząca i uciążliwa.
Mam wrażenie jak jadę zwłaszcza jak jest temperatura plusowa i jest najmniejszy wiatr że auto totalnie przestawia mi się w osi jazdy. Spotkaliście z czymś takim? Czy faktycznie może być to wina za małych kół? Jeździłem nieraz na kołach 15 calowych na dużych balonach i nigdy tak nie było. Nie chce msię wierzyć, żę takie opony jak posiadam aż tak wpływają na jazdę nawet po mieście. Ciśnienie w oponach sprawdzone, zawieszenie też, zbieżność geometria też, tylna belka i wszystkie gumy również - HELP
Mam następujący problem. Od miesiaca jeżdzę Octavią 2FL rok 2012. Silnik 1,4 TSI
Problem polega na tym, że auto straaaasznie wozi na drodze, Czuć już nawet po mieście a na autostradzie jest masakra. Cały czas auto przestawia jakby tor jazdy. Niby jedzie prosto a za moment zmienia się jakby geometria auta i trzeba korygowac kierownice. Teraz jak były duże mrozy było troszeczkę lepiej. Auto nie idzie tak jak po sznurku tylko trzeba cały czas korygowac kierownicę. Auto serwisowane w ASO , wszystko sprawdzone kilkukrotnie i 3 razy robiona geometria, niby jest OK. Mam opony 195x65x15 ostatnio zmieniłem na niższy profil 195x60x15 i jest to samo. W skodzie powiedzieli, że z autem wszystko jest ok i moze być to wina rozmiaru kół. Twierdzą, że jakby były 16 calowe to było by dobrze. Auto oryginalnie zakupione na kołach 15 calowych więc ich odpowiedzi wydają mi się bezsensowne. Sprawdzałem auto w innym warsztacie i również stwierdzili, że nigdzie nie ma luzów. Co to może być do diabła jazda jest męcząca i uciążliwa.
Mam wrażenie jak jadę zwłaszcza jak jest temperatura plusowa i jest najmniejszy wiatr że auto totalnie przestawia mi się w osi jazdy. Spotkaliście z czymś takim? Czy faktycznie może być to wina za małych kół? Jeździłem nieraz na kołach 15 calowych na dużych balonach i nigdy tak nie było. Nie chce msię wierzyć, żę takie opony jak posiadam aż tak wpływają na jazdę nawet po mieście. Ciśnienie w oponach sprawdzone, zawieszenie też, zbieżność geometria też, tylna belka i wszystkie gumy również - HELP
Komentarz