Hej,
W środę w moja Octavie kierowana przez moja żonę uderzył rozkojarzony kierowca mazdy.
W załączniku wrzucam zdjęcia. Wina kierowcy mazdy ewidentna ale i tak wezwaliśmy policje, bo kierowca z Ukrainy i nie miał ważnego przeglądu(!).
Jak widac mazda ucierpiala dosc mocno.
Tak czy owak, w poniedziałek rano jadę na wycenę do PZU i mam pytanie.
Na jaka kasę można się ewentualnie zgodzić? Na moje oko do wymiany jest zderzak, czujniki parkowania + odblaski.
Dodatkowo do pomalowania zderzak i 2 elementy przy nim, żeby nie było różnic(?).
Myślicie, ze lepiej zamiast kasy poprosić, żeby sami zajęli się naprawa w warsztacie w których współpracują?
W ramach ciekawostki powiem, ze pod praca mam blacharza/mechanika i powiedział, ze nie jest w stanie w ogóle określić ile to może kosztować, bez demontażu i sprawdzenia belki/zawieszenia.
Jakieś doświadczenia i porady w takich sprawach?
Dzieki i pozdro!
IMG-20170517-WA0004.jpg
IMG-20170517-WA0001.jpg
IMG-20170517-WA0002.jpg
W środę w moja Octavie kierowana przez moja żonę uderzył rozkojarzony kierowca mazdy.
W załączniku wrzucam zdjęcia. Wina kierowcy mazdy ewidentna ale i tak wezwaliśmy policje, bo kierowca z Ukrainy i nie miał ważnego przeglądu(!).
Jak widac mazda ucierpiala dosc mocno.
Tak czy owak, w poniedziałek rano jadę na wycenę do PZU i mam pytanie.
Na jaka kasę można się ewentualnie zgodzić? Na moje oko do wymiany jest zderzak, czujniki parkowania + odblaski.
Dodatkowo do pomalowania zderzak i 2 elementy przy nim, żeby nie było różnic(?).
Myślicie, ze lepiej zamiast kasy poprosić, żeby sami zajęli się naprawa w warsztacie w których współpracują?
W ramach ciekawostki powiem, ze pod praca mam blacharza/mechanika i powiedział, ze nie jest w stanie w ogóle określić ile to może kosztować, bez demontażu i sprawdzenia belki/zawieszenia.
Jakieś doświadczenia i porady w takich sprawach?
Dzieki i pozdro!
IMG-20170517-WA0004.jpg
IMG-20170517-WA0001.jpg
IMG-20170517-WA0002.jpg
Komentarz