Lewarek biegów chodzi topornie, nie wraca do pozycji srodkowej, raz jest dobrze a teraz coraz ciężej, dzisiaj rano jechałem bylo ok, po przejechaniu 50km lewarek ciezko chodzi, nie wraca na luzie do położenia środkowego, co może być tego przyczyna ? Skoda 2FL 1.9 105 2009r
Skoda Octavia Drązek zmiany biegów
Zwiń
X
-
Mam dokładnie ten sam problem w octavii II 1.9TDI 105KM skrzynia 5 biegowa 2010r. Zdemontowałem u siebie drążek- wyciągnąłem kulę (która jest u podstawy dźwigni) z plastikowego gniazda, wyczyściłem, nasmarowałem i poprawiło się... o jakieś 5% lepiej się poruszał przez pierwsze 20km... później wróciło do swojej beznadziejności. To jest masakra, tak się jeździć nie da. Trzeba ręcznie przesuwać drążek do środkowego położenia, ciężko wyczuć trójkę i powrót z piątki na czwórkę też stanowi problem. Nie wiem co z tym zrobić jedyne co mnie zastanowiło przy demontażu to w zasadzie jak to miało prawo działać dobrze skoro kulowa część drążka stanowi niedokładny odlew, który przykryty jest od góry i od dołu kuli blaszanymi "czaszami" o dokładnie obrobionej powierzchni (mała chropowatość), ale te czasze nie zakrywają kuli w pełni, pozostaje na środku odkryty ~1cm pas widocznego odlewu. Krawędzie tych czasz są stosunkowo ostre, przypuszczam, że operując drążkiem ostre krawędzie blokują się w gnieździe. Czy ktoś uporał się z tym problemem u siebie? Jak wspomniałem smarowanie kuli i gniazda nic nie dało, a jest to bardzo uciążliwy defekt :/ PLEASE HELP!
-
-
Witam podobne objawy były w octavii 1 córki problem był w innym miejscu tzn. przy skrzyni biegów są takie przeguby które się lekko przytarły znajomy mechanik rozebrał,przesmarował i problem ustąpił proponuję iść w tym kierunku.PozdrawiamDla wszystkich forumowiczów OCP 15% rabatu w serwisie komputerowym MSC
MSC ul. Kłodnicka 97 tel: 791-221-517
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez redrabbitpl Zobacz wpisMam dokładnie ten sam problem w octavii II 1.9TDI 105KM skrzynia 5 biegowa 2010r. Zdemontowałem u siebie drążek- wyciągnąłem kulę (która jest u podstawy dźwigni) z plastikowego gniazda, wyczyściłem, nasmarowałem i poprawiło się... o jakieś 5% lepiej się poruszał przez pierwsze 20km... później wróciło do swojej beznadziejności. To jest masakra, tak się jeździć nie da. Trzeba ręcznie przesuwać drążek do środkowego położenia, ciężko wyczuć trójkę i powrót z piątki na czwórkę też stanowi problem. Nie wiem co z tym zrobić jedyne co mnie zastanowiło przy demontażu to w zasadzie jak to miało prawo działać dobrze skoro kulowa część drążka stanowi niedokładny odlew, który przykryty jest od góry i od dołu kuli blaszanymi "czaszami" o dokładnie obrobionej powierzchni (mała chropowatość), ale te czasze nie zakrywają kuli w pełni, pozostaje na środku odkryty ~1cm pas widocznego odlewu. Krawędzie tych czasz są stosunkowo ostre, przypuszczam, że operując drążkiem ostre krawędzie blokują się w gnieździe. Czy ktoś uporał się z tym problemem u siebie? Jak wspomniałem smarowanie kuli i gniazda nic nie dało, a jest to bardzo uciążliwy defekt :/ PLEASE HELP!ANTY MECHANIK YT
Komentarz
-
-
Dzięki, wczoraj jeszcze przeszukiwałem "internety" i na forum VW też podobnie użytkownicy pisali-> problem z połączeniami ruchowymi przy wybieraku. To mnie wcale nie martwi demontaż obudowy filtra będzie zdecydowanie łatwiejszy niż ściąganie wydechu i osłony termicznej, żeby dostać się do drążka od spodu, bo taki scenariusz zakładałem. W każdym razie w weekend zajmę się przesmarowaniem elementów ruchomych przy wybieraku i dam znać czy pomoże. Dzięki za odpowiedzi!
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez redrabbitpl Zobacz wpisDzięki, wczoraj jeszcze przeszukiwałem "internety" i na forum VW też podobnie użytkownicy pisali-> problem z połączeniami ruchowymi przy wybieraku. To mnie wcale nie martwi demontaż obudowy filtra będzie zdecydowanie łatwiejszy niż ściąganie wydechu i osłony termicznej, żeby dostać się do drążka od spodu, bo taki scenariusz zakładałem. W każdym razie w weekend zajmę się przesmarowaniem elementów ruchomych przy wybieraku i dam znać czy pomoże. Dzięki za odpowiedzi!ANTY MECHANIK YT
Komentarz
-
-
Zdemontowałem dziś obudowę filtra żeby się dostać do górnej części skrzyni gdzie mocowane są cięgna. Ściągnąłem oba cięgna i poruszałem drążkiem zmiany biegów, chodził bardzo płynnie bez cięgien, okazało się że plastikowy element który stanowi dźwignię i łączy jedno z cięgien z wybierakiem poruszał się strasznie topornie, przesmarowałem sworzeń, który umożliwiał obrót tego elementu w tulei. Poskładane do kupy i jest elegancko . Nie było potrzeby ustawiać linek bo nie rozpinałem ich końcówek. Dzięki za pomoc! Teraz to można jeździć normalnie.
Komentarz
-
Komentarz