O2 FL 1.6tdi Jak zabrać się za wymiana termostatu?

[kamilkamien]

Witajcie!
Od półtorej roku jestem posiadaczem O2FL 1.6 TDI CR i już w ubiegłą zimę zastanawiałem się nad działaniem termostatu i układu wymiany ciepła w moim samochodzie. Silnik bardzo długo sie grzeje. Jeśli już dobije do 90stopni i zatrzymuje sie na światłach mając ogrzewanie na "2" wskazówka zaczyna spadać. Stojąc na uruchomionym silniku na parkingu przez 10-20 minut wskazówka z 90 stopni potrafi spaść na 75. Po ruszeniu automatycznie wstaje do 90. Rok temu temat drążyłem na forach i wyczytałem tez tutaj, że silnik ten tak ma, że wymiana ciepła taka jest jaka jest... Zasłoniłem chłodnicę, niby pomogło, niby nie... Zima sie skończyła i temat odpuściłem. Teraz jest drugi rok, temat wrócił i moje zastanawiania się również. W tym roku sprawdziłem jeszcze, że w chwili kiedy silnik osiąga te 75stopni chłodnica jest ciepła. Nie jest ona gorąca ale jest ciepła. Postanowiłem, że wymienię termostat. Niestety bardzo mało na temat jego wymiany jest w internecie i na youtube. Czy ktoś z szanownego grona robił to osobiście? Gdzie jest wiem, widzę też że dostęp nie jest prosty. Do wymiany mam sam wkład termostatk. Ktoś mnie może pokierować co i jak, czy od dołu może jest lepsze dojście?

[Maicroft]

Z jednej strony ten silnik tak ma. Na mrozie temperatura silnika spada wlasnie jak auto postoi na parkingu troche czasu.


Wymiana jednak nie zaszkodzi, to nie sa rzeczy ktore sa niezniszczalne.

[kamilkamien]

Z jednej strony ten silnik tak ma. Na mrozie temperatura silnika spada wlasnie jak auto postoi na parkingu troche czasu.


Wymiana jednak nie zaszkodzi, to nie sa rzeczy ktore sa niezniszczalne.

A widzisz Maicroft Ciebie wypytywałem o ten silnik zaraz po zakupie i temat temperatury też poruszyłem.
A co do wymiany, od góry alternator pewnie zdejmuje i to jest jedyny sposób dojścia do tego dziadostwa?

[Maicroft]

DSG nie masz ?? Bo wtedy jest czasem jeszcze drugi termostat.

[dawcio]

ilnik bardzo długo sie grzeje. Jeśli już dobije do 90stopni i zatrzymuje sie na światłach mając ogrzewanie na "2" wskazówka zaczyna spadać.

kurcze mam też już 2 zimę ten samochód i nic takiego nie zauważyłem.....a wręcz przeciwnie bardzo ładnie trzyma ciepło zero problemów z tym!

[marwoo]

Ja u siebie zauważyłem że faktycznie jak chwilę postoi to zrzuca trochę temperatury na wskazówce, a jak zacznie się jechać to wskakuje na 90.
Ale dopiero po Twoim poście zastanawiam się czy tak powinno być? Właścicieli CR TDI prosiłbym po wypowiedzenie się

[Ciacho123]

Temat jest bardzo ciekawy z tym nagrzewaniem. Do tej pory jakoś to ogarniałem i miałem wrażenie że nawet dość szybko się silnik nagrzewa. Ale wczoraj temperatura 8 stopni na plusie, czyli całkiem ciepło jak na styczeń, no i aby wskazówka weszła na 90 stopni musiałem jechać przez 10 kilometrów. Kilka dni wcześniej miałem podobnie, tylko ze cały czas była jazda z niewielkimi obrotami silnika i obciążeniem i wtedy po kilkunastu km wskazówka weszła na 90. Coś mi tu nie gra, mam wrażenie że dawniej trwało to szybciej. Coś tak jakby termostat był troszkę niedomknięty. Próbowałem macać chłodnicę wczoraj, tak jakby minimalnie letnia w dotyku, w każdym razie całkiem zimna nie była. Sam nie wiem co myśleć. Nie zaobserwowałem opadania wskazówki temp, na postoju itp. Jak dojdzie do 90, to trzyma niby.

[kamilkamien]

Więc byłem u mechanizatora z owym termostatem z pierwszego postu. W sklepie magicy po vinach i etkach wyszukali mi wkładkę do termostatu. Było kilka wersji, wizualnie pasował taki który siedział w obudowie. Nowy kosztował bagatela 270zł a sama wkładeczka w zamienniku dobrej klasy 40. Z racji tego, że samochód mój stoi pod blokiem i nawet kawałka dachu nie mam aby to zrobić samemu "zimą" nie było opcji i poszukałem fachowca który wymieni ten element. Kilku nie chciało sie podjąć wymiany samej wkładki, bo cieknie, bo szczelności nie ma... Znalazłem kogos kto podjął się wymiany. Aby się do niego dobrać pół osprzętu silnika trzeba było wybebeszyć, w przeciwieństwie do 1.6 AKL którego miałem wcześniej i pod biedronką bym to zrobił Po rozebraniu i dostaniu sie do termostatu okazało się, że jednak owy silnik ma jeszcze inne rozwiązanie, termostat przytwierdzony do króćca w blok silnika a teorie sprzedawcy i poszukiwaniach po vin psu na budę... Po zdemontowanej części przyszedł czas na kolejny tym razem prawidłowy termostat dobrany po numerze. Co okazało się wcale nie takim łatwym tematem. Na alledrogo raptem 6 pozycji a na miejscu 120zł za część.
Reasumując termostat wymieniłem. Samochód niby grzeje się szybciej, bo po nocy kiedy odstawiałem do warsztatu wskazówka podeszła na około 50stopni, po odbiorze pod domem wskazówka miała 90 stopni. Stary termostat przetestowałem w garnku i o dziwo jego praca była prawidłowa. Na starym termostacie w okolicy 70stopni jak kolega wyżej napisał chłodnica nie była jakoś super ciepła ale i nie była lodowata. Po wymianie termostatu chłodnica ma taką samą temperaturę. Na światłach przy wspomnianym drugim biegu wiatraka i 26 stopni nie stwierdziłem jeszcze opadu wskazówki ale na dłuższym postoju lubi sobie opaść... Trochę mnie mimo wszystko irytuje ten temat bo 120 za element, 230 za jego wymianę, to powiedzmy jakaś kwota się zrobiła a efekt wyszedł taki powiedzmy nie jak oczekiwałem...

[ver8]

Zwróćcie uwagę na to, że wskaźnik na desce rozdzielczej oszukuje. Pokazuje 90 stopni, gdy Coolant temperature w VCDS wskazuje dopiero 75 stopni, już nawet nie wspominając jak nisko jest Engine oil temperature. Także tego...nie dorzynajcie aut jak wskazówka wskoczy na oszukane 90 stopni.
Też wymieniłem termostat ale założyłem oryginalny z ASO bo wiedziałem, że wymiana to droga przez mękę. Ja zyskałem około 10 stopni w VCDS a wtedy miałem przebieg około 150 tys.
Jest jeszcze jedna rzecz, która może powodować wolne nagrzewanie - mianowicie chłodzenie EGRa. Zawór włączający przepływ wody przez EGRa jest sterowany podciśnieniem i powinien otworzyć się po przekroczeniu 50 stopni (jak dobrze pamiętam). Jak się zatnie otwarty to woda będzie sobie przez niego hulać do woli, co wydłuży nagrzewanie.
Sprawdzić to można rozgrzewając płyn w chłodnicy do 45 stopni, wtedy trzeba złapać rurę wychodzącą z chłodnicy EGRa i sprawdzić czy jest zimna. Tylko jeszcze jakoś nie miałem okazji sprawdzić gdzie ona jest i tego zrobić. Ale dajcie znać jak do tego dojdziecie.

[kamilkamien]

Zawór włączający przepływ wody przez EGRa jest sterowany podciśnieniem i powinien otworzyć się po przekroczeniu 50 stopni (jak dobrze pamiętam). Jak się zatnie otwarty to woda będzie sobie przez niego hulać do woli, co wydłuży nagrzewanie.
Sprawdzić to można rozgrzewając płyn w chłodnicy do 45 stopni, wtedy trzeba złapać rurę wychodzącą z chłodnicy EGRa i sprawdzić czy jest zimna. Tylko jeszcze jakoś nie miałem okazji sprawdzić gdzie ona jest i tego zrobić. Ale dajcie znać jak do tego dojdziecie.

Na logikę zawór pewnie znajduje się w niedalekiej okolicy chłodnicy EGR lub jest jej integralną częścią. Naprawa jego wiąże się pewnie z wymianą na nowy.
Co do temperatury to hmmm jesli zapina się chłodnica od 50 stopni to w chwili kiedy wskazówka na blacie drygnie to chłodnica już jest aktywna. Oczywiście jeśli mówimy tutaj o idealnych wskazaniach wskazówki. A swoją drogą, czy można "vagowo" sprawdzić poprawność działania tego zaworu? Bo może powinien walić jakimś błędem w pozycji zaciętej jeśli sterowanie jego to podciśnienie...?

[ver8]

precyzując, bo wcześniej się trochę pomyliłem, po przekroczeniu 50 stopni w VCDS to zawór pneumatyczny na EGRze się otwiera ale nie wody tylko spalin, po prostu spaliny zaczynają lecieć dłuższą drogą przez chłodnice EGRa, więc można powiedzieć, że woda w chłodnicy EGR cały czas sobie płynie nizależnie od temp i chyba nie ma to większego znaczenia dla rozgrzewania samochodu.

co do EGRa to on ma dwa zawory, jeden pneumatyczny sterowany podciśnieniem, o którym pisałem wyżej otwierający się całkowicie powyżej 50 stopni, i drugi sterowany elektrycznie który reguluje dawkę spalin na bieżąco i to on najczęściej jest przyczyną problemów z EGR

jeśli chodzi o EGRa w 2.0 TDI oraz 1.6 TDI to polecam ten kanał, autor wyczerpał temat całkowicie i pokazał ile jest grzebania z tym dziadostwem

https://www.youtube.com/channel/UCc4DH51PLi47xofnsBVXXKQ

[kamilkamien]

Dzięki za wyjaśnienie! Z ciekawości wziąłem komputer do auta i przejechałem się odrobinę. Jest tak jak napisałeś, czyli wskazania na blacie różnią się od wskazań VCDS Na blacie wskazówka wchodzi na 90stopni a komputer w VCDS pokazuje że temperatura wynosi dopiero 78stopni. Powiedz, po wymianie oryginału ile u Ciebie VCDS pokazywał w chwili kiedy wskazówka pokazywała 90? Ogólnie jeszcze dodam, że olej u mnie rośnie identycznie jak temperatura. Niestety po małej przebieżce nie wyciągnąłem więcej jak 85stopni płynu chłodzącego i odrobinę więcej oleju. Wyniki zweryfikuje przy dłuższej trasie.

[ver8]

Po wymianie na oryginalny termostat z ASO nic się nie zmieniło i nadal miałem tak, że wskazówka dopiero co dotykała 90 a w VCDS było 75 stopni - jest to potwierdzony problem, który występuje chyba we wszystkich octaviach II, producent chciał się zabezpieczyć przed zbytnimi pytaniami właścicieli dlaczego temp. spada stojąc np na światłach

Dziś rano uruchomiłem samochód i było -5 stopni. Po równo 15 km spokojnej jazdy miałem 75 stopni w VCDS (czyli wskazówka na desce dotkneła 90 stopni).
Po 40 km spokojnej podróży trasą miałem w VCDS wynik 89 stopni i stało w miejscu dopóki nie stanąłem na parkingu :-)

Termostat wymieniłem w okolicy 15.01.2016r.

[kamilkamien]

Po wymianie na oryginalny termostat z ASO nic się nie zmieniło i nadal miałem tak, że wskazówka dopiero co dotykała 90 a w VCDS było 75 stopni - jest to potwierdzony problem, który występuje chyba we wszystkich octaviach II, producent chciał się zabezpieczyć przed zbytnimi pytaniami właścicieli dlaczego temp. spada stojąc np na światłach

Dziś rano uruchomiłem samochód i było -5 stopni. Po równo 15 km spokojnej jazdy miałem 75 stopni w VCDS (czyli wskazówka na desce dotkneła 90 stopni).
Po 40 km spokojnej podróży trasą miałem w VCDS wynik 89 stopni i stało w miejscu dopóki nie stanąłem na parkingu :-)

Termostat wymieniłem w okolicy 15.01.2016r.

Ogromnie Ci dziękuję za odpowiedź! Teraz wszystko jest już jasne. Temat uważam za wyczerpany.