Urwane plastikowe "podwozie"?

[mareczek87]

Witam
Ostatnio podczas cofania musiałem zahaczyć pewnie o krawężnik lub inną rzecz. W wyniku tego zauważyłem, że pod autem pękł mi jakiś plastik. Nie odpada, ani nie wisi na małym kawałku ale jednak nie osłania tak jak wcześniej. Naprawiać to koniecznie? Czy olać?

[Gość]

Osłona podwozia (są dwie, po obu stronach). Można wymienić, nie jest to drogie. Wiele aut nie ma w tym miejscu nic, na przykład fordy (i jeszcze krzywo nasmarkane fabryczne antykorozyjne "zabezpieczenie"). I żyją.

[cichy_ocp]

Podczas jazdy (szybszej) może podwiewać. Albo wymienić, albo ściągnąć. Ja bym wymienił - jak była to niech będzie

[mareczek87]

Ale w sumie jechać do warsztatu, może samemu spróbować?
Pytanie tylko gdzie to kupić i jak się to nazywa? I bez kanału będzie problem

[koleś]

Ja wymieniałem u siebie w Fabii. Na placu. Tylko auto na podnośniku podnieś.

[koleś]

U mnie jest to przykręcone plastikowymi nakrętkami.
Zajrzyj tam. Może Ci je tylko wyrwało i da się to z powrotem przykręcić?

Kupisz na allegro. Może to ta?
https://allegro.pl/oferta/skoda-octa...awa-8075169172



Fachowo nazywa się to osłona podłogi. Jest kilka wersji i najlepiej jakbyś zdjął Swoją i sprawdził numer.

Nakrętki mają numer WHT 000 713. Kup w ASO lub tu:

https://allegro.pl/oferta/nakretka-kolnierzowa-oslony-vw-audi-seat-skoda-org-7174895184

[Gość]

Można wymienić nawet na aucie stojącym na kołach (plus czyszczenie naciągniętego tam piachu itp.). Tylko wtedy trzeba leżeć całym ciałem na podłodze. Tak robię - może pomaga mi to, że jestem mały (176/70).