Mocowanie jarzma do piasty tył

[ver8]

Koledzy, właśnie urwałem śrubę M12x1,5x65. Odkręcałem jarzmo żeby wymienić tarczę z tyłu. Jedną wykręciłem a drugą tą na dole urwałem. Schudłem przy tym z 5 kg :-)
Jarzmo jakimś cudem zdjąłem ruszając nim na boki...co też trwało wieki.
I teraz jak sprawdzam, to wygląda na to, że nie tylko jarzmo ma gwint ale również piasta. Czy to możliwe? Śrubę da się wkręcić w piastę a później w jarzmo. Nie przechodzi luzem do jarzma. To jakiś błąd projektowy, czy po prostu rdza tak napuchła w piaście, że wykręcając to ją nagwintowałem śrubą?
Poniżej fotka tych otworów w których mocowane jest jarzmo. Ktoś z kolegów ma wiedzę, czy tam powinien być gwint? Moim zdaniem nie, ale jest :-( No i śruba ma pełen gwint, więc już sam nie wiem (na zdjęciu poniżej nowa ale oryginalna).

jarzmo.jpg

sruba.jpg

[Andrzej.P]

Gwint w tym miejscu to kompletnie nie ma sensu - brak możliwości dociśnięcia jarzma do płyty kotwicznej czy jak to tam się zwie. Ciekawa sprawa, jeżeli wyjdzie, że to jednak tak zaprojektowane...

Btw. być może to zależy od średnicy tarczy hamulcowej - u siebie w BSE do wymiany tarcz nie muszę jarzm odkręcać; jedynie zaciski na prowadnicach.

[luzak102]

Wymienialem ostatnio u siebie srednica 260 i niebylo tam gwintu tylko w jarzmie

[ver8]

Gwint w tym miejscu to kompletnie nie ma sensu

też tak myślę, ale śruba normalnie się tam wkręca...jakby gwint był
ja mam 272 mm, więc tarczy nie da się wyjąć bez wyjmowania jarzma,

a tak wygląda zerwana śruba, co ciekawe nie zapiekła się w jarzmie tylko bardziej w płycie kotwicznej (lub obudowie piasty, zwał jak zwał)
coś nie mam ostatnio szczęścia, jak tylko dotykam się w tym aucie do zawieszenia lub hamulców to śruby są w takim stanie, że już nie nadają się do ponownego założenia.

sruba222.jpg

[matthews]

Jak ja wykreciles?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ver8]

Przedłużka przedłużki i łeb ukręciłem, druga śruba też ciężko ale się nie zerwała. Odkręciłem śrubkę, co mocuje tarczę, aby tarcza latała luźno i zacząłem ruszać jarzmem, które trzymało się już na tej jednej urwanej śrubie. Ruszałem na boki jarzmem, które miało dużo miejsca bo tarcza była luźna i jakoś poszło.
Później jak już uwolniłem jarzmo to śruba w imadło i kręciłem jarzmem o poszło bez problemu. Śruba była zapieczona nie w jarzmie tylko w zwrotnicy (czy tam obudowie piasty..., nie wiem jak to nazwać fachowo).

[matthews]

A z ktorego rocku samochod I ile przejechane.Tez mam tarcze do wymiany z tylu I zmartwiles mnie tym postem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[krzynol]

nie ma tam gwintu, zarypało się rudą w tym miejscu widocznie

[ver8]

A z ktorego rocku samochod I ile przejechane.Tez mam tarcze do wymiany z tylu I zmartwiles mnie tym postem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Auto z lutego 2011r., najechane ponad 260 tys,

[Maicroft]

Nagwintowac jarzmo na nowo, dac nowa srube i tyle. Tylko tam jest gwint, przez zwrotnice przechodzi na wylot. Srube nawet w klasie 12 w kazdym lepszym sklepie ze srubami mozna kupic