Cześć,
Auto ma już 325 tys przebiegu. Termostat wymieniłem przy 150 tys jakieś 6 lat temu. Założyłem wtedy oryginalny kupiony osobiście w ASO za grube piniędze.
Temp na zewnątrz około 1 stopnia, spokojna jazda do pracy bo ślisko, dopiero po 20km wskazówka na liczniku dotknęła 90 stopni (czyli w VCDS było 75 stopni) a po 45 km VCDS pokazał mi 82 stopnie. Termostat powinien się otworzyć przy 86 stopniach, czyli teraz nawet nie miał szanasy się otworzyć? dobrze myślę?
Czy to już czas na wymianę kolejny raz?
Nie mam DSG. w tym roku założyłem nowego EGRa i mam oryginalnego DPFa jakby co.
Auto ma już 325 tys przebiegu. Termostat wymieniłem przy 150 tys jakieś 6 lat temu. Założyłem wtedy oryginalny kupiony osobiście w ASO za grube piniędze.
Temp na zewnątrz około 1 stopnia, spokojna jazda do pracy bo ślisko, dopiero po 20km wskazówka na liczniku dotknęła 90 stopni (czyli w VCDS było 75 stopni) a po 45 km VCDS pokazał mi 82 stopnie. Termostat powinien się otworzyć przy 86 stopniach, czyli teraz nawet nie miał szanasy się otworzyć? dobrze myślę?
Czy to już czas na wymianę kolejny raz?
Nie mam DSG. w tym roku założyłem nowego EGRa i mam oryginalnego DPFa jakby co.
Komentarz