Rady
elektor miałem taką przypadłość w poprzednim aucie (Hyundai Accent 2001 rok). Wymieniali: tarcze, klocki, koła, bębny, szczęki i cały czas to samo - wibracje powyżej 100 km/h i drgania przy hamowaniu. Dopiero mechanizator starej daty poradził mi aby zrobić tak: lekko liznąć (przetoczyć) tarcze ale na aucie!!! potem jechać do wulkanizacji i wyważyć koła dynamicznie czyli też na aucie. Po tych zabiegach jak ręką odjął i do końca eksploatcji nie było żadnych problemów przy prędkościach powyżej 100 km/h. Ani z hamowaniem ani z wibracjami. Pozdrawiam
elektor miałem taką przypadłość w poprzednim aucie (Hyundai Accent 2001 rok). Wymieniali: tarcze, klocki, koła, bębny, szczęki i cały czas to samo - wibracje powyżej 100 km/h i drgania przy hamowaniu. Dopiero mechanizator starej daty poradził mi aby zrobić tak: lekko liznąć (przetoczyć) tarcze ale na aucie!!! potem jechać do wulkanizacji i wyważyć koła dynamicznie czyli też na aucie. Po tych zabiegach jak ręką odjął i do końca eksploatcji nie było żadnych problemów przy prędkościach powyżej 100 km/h. Ani z hamowaniem ani z wibracjami. Pozdrawiam
Komentarz