[O2] Drżenie samochodu 2005/1.9 tdi/105KM/148k km

[Piratka]

To dość dziwne :/
My co prawda mamy O1, ale w piątek właśnie ze względu na drgania wymieniliśmy dwumase, a problem jak był tak jest :evil:
przy obciążeniu silnika występują wibracje :/ boczne :|

[grizzly]

Korzos, jak schodzą obroty? odgłos podobny do sowy połączonej z gwizdem?
Bo ja mam podobnie, zwłaszcza na zimnym silniku i jak staram się szybko przyśpieszać ale ciągnąc do max 2500 i tylko przy zmianie z 2-3 i z 3-4
Do tego standardowo jest karetka. Mi to się kojarzy z jakaś nieszczelnością w układzie

Mój znajomy w pasku B6 ma odgłos sowy przy zmianach biegów (1.9Tdi BKC 165tys) , zdziwiłem się bardzo bo u mnie była cisza do wczoraj ( mój motor ten sam tylko 85tys ) , odpaliłem auto wczesnie rano przy temp. ( -9 st.) i usłyszałem ten sam odgłos co u znajomego w pasku... miedzy 1-2 i z 2-3 , dodam , że dziś odpalałem przy ( -2st. ) i nie było odgłosu sowy ale martwi mnie że coś zaczyna się sypac..., w czym problem ?

[abstinent]

grizzly, nie mam pojęcia, u mnie to samo z 1-2 i 2-3
może gdzieś jakaś nieszczelność :|
Jak dojdę do siebie bo chory jestem to wjadę na kanał i porozglądam się
I bardziej słychać na zimnym silniku, przy schodzeniu z obrotów ok 2500tyś

[grizzly]

abstinent
Jaki przebieg ma twoje auto ?
Jestem na wyjezdzie wiec nie mam jak szukac usterki ... ale istotną informacją jest to
że ten odgłos sowy wystąpił przy -9st. a przy -2st czy -1st już nie , oraz jeszcze ważne jest to że pojawia sie odgłos po ruszeniu na zimnym silniku przez chwile , jak silnik sie rozgrzeje to odgłos ustaje.
Znajomy za to w tym pasku B6 ma zawsze obojętnie czy ciepły czy zimny motor 1-2 bieg , 3-4 bieg
Jeśli bedziesz wiedział w czym tkwi problem prośba o info w tym temacie albo najlepiej na pw

[adi747]

u nas tez tak było jak odebraliśmy z salonu na postoju otwarte dzwi kierowcy ewidentnie podskakiwały w góre i w dół czuć było takie jakby bicie na postoju mowa oczywiscie o odpalonym silniku pojechaliśmy do aso padła decyzja dwumasa wymienili na gwarancji i od tamtej pory spokój az do dziś czyli prawie 5 lat

[abstinent]

grizzly, teoretycznie 130tyś ale wydaje się że prawdziwy
u mnie nie ma znaczenia chyba czy -9 czy-1
Ale na zimnym bardziej słychać
Muszę jeszcze obadać jaka różnica jest
Najlepsze jest to że jak go brałem to nie było tego chyba słychać, przynajmniej nie zauważyłem :diabelski_usmiech
Nawet nie pamiętam kiedy to pierwszy raz usłyszałem
A karetka to standard w przedziale 1600-1800
Jeszcze tak myślę czy to nie jest powiązane ze spadkiem mocy.
W sumie na 20tyś 3razy złapałem
pierwszy raz rok temu na A4 do Wrocka jak chciałem go przedmuchać
A ostatnio to wczoraj i początkiem stycznia, oba jak jechałem do Katowic na wysokości Pszczyny i Tychów
W obu przypadkach mi się trochę śpieszyło, więc trochę cisnąłem
a i z 3-4 chyba nie słychać aż tak

[akm97]

No podskkiwanie drzwi, to chyba przypadek wyjątkowy. Tutaj raczej chodzi o delikatne drżenie wyczuwalne pod pedałem "gazu".

[Morten84]

pojawia sie odgłos po ruszeniu na zimnym silniku przez chwile , jak silnik sie rozgrzeje to odgłos ustaje.

U mnie występują te same objawy od jakiegoś czasu (ok 6000km), przy ruszaniu - w momencie puszczania gazu przed wbiciem drugiego biegu i gdy puszczam gaz (na drugim biegu) gdy dojeżdżam do bramy garażowej (auto stoi w podziemnym garażu). Dzisiaj pojeździłem trochę aby przetestować auto i albo mam już paranoje, albo ten dźwięk zaczyna się pojawiać również na ciepłym silniku. Przy okazji przeglądu zwróciłem uwagę na dziwne "huczenie" przy ruszaniu, zostawiłem nawet auto na noc, ale Panowie z InterAuto na Kocmyrzowskiej "nie mają się do czego przyczepić w moim egzemplarzu". Z tym, że mój silnik to 1.8 TSI CDAA. 60 000km.

[grizzly]

Morten84
Bardzo ciekawe info.. gdyż widze , że to nie tyczy sie tylko silników diesla... , ale wszystkich aut z turbiną...albo to wina turbo , albo coś z układem wydechowym od samego kolektora począwszy...hm...jesli ktoś poradził sobie z tym problemem to dajcie znac.


p.s może powinniśmy jako nowy temat ustawic ten odgłos sofy .... skoro jest to w kilku juz autach

[abstinent]

ja obstawiam na jakaś nieszczelność w dolocie :|

[lilo]

abstinent, grizzly,
U mnie też tak robi na zimnym silniku jak odpuszczam gaz i według mnie jest to odgłos hamującej turbiny . Dodam że mam tak od nowości a od tego czasu już jest nakręcone 80 tyś .

Więc nie ma co panikować :P

[grizzly]

lilo
Moim skromnym zdaniem to nie jest normalne :roll: (odgłos sowy...) , gdy zakupiłem swoje auto
była cisza ... przejechałem 15tys.km i także była cisza , aż nagle się to pojawiło ... .
Zainteresowałem się tym na dniach troszeczkę i ...
pytanie , na którym stopniu jest w naszych autach turbina ? pierwszym czy drugim ? jest coś takiego w TDI jak giętki przewód na dolocie do turbiny ... była podobna sytuacja w SEAT LEON 1.9TDI ok. 130KM , ten sam problem wystąpił ... efekt odgłosu sowy ... okazało się że problem tkwił w tzw. giętkim przewodzie na dolocie do turbo ... klient wymienił i nastała cisza... więc ciekaw jestem czy u Nas jest podobna sytuacja ...
p.s jak wrócę z urlopu postaram się zdiagnozowac ten problem

[abstinent]

grizzly, pisałem wcześnie że obstawiam na dolot
Tylko jak znaleźć... :|

[grizzly]

abstinent
Faktycznie , pisałeś o dolocie :wink: ale biorę pod uwagę wszystkie możliwości .

[abstinent]

i będzie zgaduj zgadula, która to rura :lol:

[lilo]

giętkim przewodzie na dolocie do turbo ... klient wymienił i nastała cisza... więc ciekaw jestem czy u Nas jest podobna sytuacja ...

O tym giętkim co piszesz to te węże lubią pękać ale wtedy jest dość wyraźny spadek mocy i nie odgłos sowy tylko syczenie .
Jest to bardzo częsta awaria w pasatach 130KM

[likoss]

witajcie z tym drżeniem to nie wiem czy to normalne to mój 1 diesel wiec tez wsłuchuję sie w mruczenie tego kociaka )) i staram si ego poznać ... ja mam salon skody pod nosem i poniedzialki wolne wiec jak mnie cos nie pokoi to po prostu jade do nich ...(ciekawe kiedy na moj widok zaczna drzwi zamykać :P
jak by nie było u mnie wszystko gra czasami na wolnych obrotach czuć jakieś jedno czy dwa delikatne szarpnięcia ale tak delikatne ze prawie nie odczuwalne obstawiam na jakis syf w paliwie ale jutro znowu odwiedze salon wiec zapytam....
a odglos z silnika hm to nie tylko mruczenie ale i jeszcze "coś" jakieś stukanie ale to wlasnie tak pracują tzw ropniaki ...mysle -moje calkowicie subiektywne ,laickie zdanie jesli odglosy sa "normalne" nie meczące ucho to wszystko OK ....
wiec wszystkim zycze tylko ladnie mruczących Szkodników

[Morten84]

Jak tam Wasze sowy Panowie? Działaliście coś w tym temacie?

[ZYBI68]

Jak tam Wasze sowy Panowie?

a to już hodowle założyliście czy w ornitologów się bawicie, sorry za OT ale nie mogłem :haha:

[navigator]

Jak tam Wasze sowy Panowie?

a to już hodowle założyliście czy w ornitologów się bawicie, sorry za OT ale nie mogłem :haha:

:szeroki_usmiech .... moje mają się dobrze, a występują gdy przy dynamicznym starcie (czyli bliżej stanów krańcowych przepustnicy) w granicach 2krpm odpuszczę gaz (czy tam pedał przyspiesznika, jak kto woli) do pozycji zero, a ponieważ przy tych obrotach zaczyna się dmuchawa rozkręcać nagłe odjęcie ciśnienia powoduje - znane mi - "uhuuuuuuu"...... :szeroki_usmiech i tak od 50kkm czyli od nowości......

..turbina sprawdzana na potrzeby modów przed i po ingerencji - bez uwag.... :szeroki_usmiech

[Morten84]

:szeroki_usmiech .... moje mają się dobrze, a występują gdy przy dynamicznym starcie (czyli bliżej stanów krańcowych przepustnicy) w granicach 2krpm odpuszczę gaz (czy tam pedał przyspiesznika, jak kto woli) do pozycji zero, a ponieważ przy tych obrotach zaczyna się dmuchawa rozkręcać nagłe odjęcie ciśnienia powoduje - znane mi - "uhuuuuuuu"...... :szeroki_usmiech i tak od 50kkm czyli od nowości......

..turbina sprawdzana na potrzeby modów przed i po ingerencji - bez uwag.... :szeroki_usmiech

U mnie sytuacja przedstawia się podobnie, z tym wyjątkiem, że to "uhuuuu" zaczęło być słyszalne przy przebiegu ok 56000km, a auto posiadam również od nowości. Poza tym dźwiękiem nie zauważyłem żadnych zmian w zachowaniu auta. Na wiosnę będzie programik, więc przy okazji sprawdzi się to i owo. :diabelski_usmiech

[adi203]

Witam

Zmieniłem właśnie auto na O2 kombi 1,9 bxe , i niepokoi mnie właśnie takie lekkie drganie na postoju, co jakiś czas cyklicznie da sie wyczuć delikatne bujniecie autem, obroty ok, nic więcej sie nie dzieje, to mój pierwszy Ropożerca wiec jago praca jest dla mnie na razie obszarem pierwszych doznań... martwi mnie to zwłaszcza pod kątem tych niesławnych dziur w bloku silnika po obróceniu panewki czy coś jak to. Likoss doszłaś do czegoś w końcu?

[abstinent]

stawiam na dwumas
jak telepie wciśnij sprzęgło, przestanie no to wiadomo co

[adi203]

zobaczę...a przy okazji właśnie drania wyczuwalne na sprzęgło to normalka, jak sie lekko wciśnie to u mnie małe wibro czuć, teściu ma Paska i mówi że to norma w tych turboklakotach

[ Dodano: Pią 11 Kwi, 14 21:50 ]
a możę to też objaw końca dwu-masy

[kubala]

Witam kolegów, też mam wibracje sprzęgła, jeśli delikatnie nacisnę na pedał sprzęgła to czuć wibrowanie i rytmiczne huczenie od strony skrzyni, jeśli pedał całkiem puszczę to jest cisza. Myślę że może to być tarcza sprzęgła lub łożysko, bo dwumas tłucze się właśnie po puszczeniu sprzęgła. Jednak bardziej mnie wk...ia buczenie przy przyspieszaniu jak by był dziurawy tłumik i nie wiem czy ma to coś wspólnego z podkręconą mapą na 140KM. Może poducha silnika bo przy gwałtownym dodaniu gazu i po odpuszczeniu czuć głuche uderzenie. Co wy na to?

[ Dodano: Sro 21 Maj, 14 20:41 ]
Nie wspomniałem jeszcze o szarpaniu na wolnych obrotach, może szarpanie to za dużo powiedziane ale jak stoi to czuć jak by paprochy wpadały do wtryskiwaczy, nierównomierne delikatne ale wyczuwalne szarpanie, kolega w pracy po wymianie sprzęgła z dwumasem ma ten objaw w dalszym ciągu, myślę że może ma to związek ze zużytymi poduchami silnika, u niego bo samochód pofirmowy z 200kkm przebiegu, a u mnie choć tylko 100kkm to podkręcona moc i poprzedni kierowca KOBIETA - choć sprzedający starał się to ukryć lecz dziura w dywaniku od szpilki mówi wszystko.