02 1.9 bxe problem z wartoscia 4 cylinder

[fooojciech]

tak , mala pompa w baku jest ok ,sprawdzal gosci cisnienia , i tu i tu , i na zapalonym i na kreceniu i podaje dobre cisnienie, duza pompa teraz trzyma cisnienia , bledow 0 , dzisiaj na goracym tez sprawdzane bylo wartosci , i temp i wszystko jest ok . dzisiaj bd podmiana sterownika na inny , zobaczymy czy to cos zmieni. odpinalismy kleme zeby zresetowac kompa i nic , po resecie również nie odpalil jak byl goracy...

[kecaj]

fooojciech, jak masz mechanika z kompem to dlaczego mimo, że Ciebie o to proszą osoby, które chcą Ci pomóc nie zrobisz logów?
Na tym forum wiele problemów wychodzi po przejrzeniu logów z silnika.
Zobacz jakie temperatury podają czujniki do sterownika.

[fooojciech]

A więc sprawa wyglada tak :
logi beda tez ale na razie nie mam ich jak wziasc.
Wymiana tandem pompy nie pomoglo. owszem trzyma cisnienie teraz bo wczesniej nie trzymala ,ale to nie to.
Zmiana map w kompie nie pomogla, 2x byly przerabiane i dalej to samo.
dzisiaj ostatnia rzecz. sprawdzenie wtryskow czy sie nie zawieszaja. znaczy. mechanik na razie wyjal tylko jeden i go zawiozl do sprawdzenia z 3 cylindra , bo na nim sa jakies inne wartosci , ale wszystko w normie jest ,nic poza zakresem. ale zawiozl zeby sprawdzic. co dalej bd wiedzial w poniedzialek.Caly tydzien przy nim robil i mowi ze juz nie wie co mu jeszcze moze byc, jezeli nie bd te wtryski to poddaje sie.

Auto zimne zapala ,gorace kreci a nie odpala(dodam ze nie probuje nawet zalapywac wiec na pewno paliwa nie podaje) jak sie psiknie w dolot , jedna osoba psika druga kreci ,to lapie z obrotu.

czujniki ponoc wszystkie dobre ,ale mi to wlasnie wyglada na cos co dziala na to temperatura ,bo przy okolo 70stopni zapala jeszcze ,jak sie nagrzeje do 90 to amen. Zobaczymy co z tymi wtryskami ,bo metal pod wypywem goraca sie rozszerza takze moga sie przycinac i jeden moze blokowac reszte od podawania paliwa. zobaczymy.

reszte info bd w poniedzialek jak cos bd wiedzial co z tym.

[ Dodano: Wto 24 Wrz, 13 19:46 ]
witam ponownie.
wtrysk sprawdzony i jest w b.dobrej kondycji , co mozecie jeszcze podpowiedziec? co sprawdzic? juz kurde wszystko chyba w tym aucie bylo sprawdzone a nadal jak jest zimny to odpala jak jest goracy to kreci i tyle. jak jest cieply lekko odpala. na goracym tylko jak 90 stopni ma to amen. jeszcze jak jest tak ze ma 90 stopni i zgasze auto i odrazu chce odpalic to z trudem ale odpali ale jezeli poczekam minute to juz nic , tylko kreci.

[ Dodano: Sro 25 Wrz, 13 18:09 ]
ktos cos pomoze?

[ Dodano: Nie 22 Gru, 13 22:18 ]
Mimo że w temacie minęło wiele czasu , przy aucie sporo się zmieniło z tym problemem. Napiszę odpowiedz dla potomnych gdyby coś takiego komuś innemu się przydarzyło.
Problem był błachostką ,a zarazem trudnym do znalezienia , a okazało się że przewody z powrotu z pompy vacu były zamienione miejscami , i zamiast wracac paliwo do baku to wracalo do filtra paliwa i tak w kółko ,dlatego paliwo uciekało i nie dalo sie na goracym podac paliwa bo nie bylo cisnienia ,a na zimnym metale są skurczone to cisnienie bylo i auto zapalało.na gorącym juz nie. ot rozwiazanie , 2 przewody a tyle potrafia namieszać.
W obecnej chwili juz prawie 3 miesiace jeźdzę i problemu nie ma.

[kowal 2002]

Przeniesione z powielonego tematu fooociech

fooociech napisał:
Witam. Problem polega na tym ze, ostatnie problemy z odpalaniem były takie ze na ciepło kręcił silnik a nie odpali,po naprawie w skodzie stwierdzono zamienione weze przy pompie vacu, wymieniono wtedy również pompe bo nie trzymała ciśnienia, prawie 10 tys km przejezdzilem bez najmniejszego problemu, a teraz problem powrócił, z tym ze auto odpala ale rano np po nocy odpali ale nie wchodzi na obroty bo brakuje paliwa i gaśnie po czym chce odpalić i mogę sobie kręcić ile chce aż do momentu kiedy ktoś psiknie plaka w egr, jak juz zaciąganie paliwo to mogę gasić i odpalać, aż do następnego dłuższego postoju bez odpalania, ale jeżeli np kiedy odpalam rano i jak już przekreci i dodam leciutko gazu żeby wszedł na obroty to odpali, z tym ze chwilkę tzn kilka sekund nie pracuje idealnie równo.
Co zrobiłem
Pompki są ok, praktycznie bardzo dobre, parametry ok, błędów brak w kompie, i znowu jest to problem podejrzewam z ta pompa bo znowu problem leży po stronie paliwa, że go brakuje, i pytanie, czy jeżeli podjadę do mechanika żeby sprawdził mi ciśnienie z tej pompy, i jeżeli byłaby uszkodzona ponownie to ile na taką pompe jest gwarancji? O ile jest na nią gwarancja? Pompa to zamiennik Boscha nowa ze sklepu.
Co ewentualnie jeszcze mogę sprawdzić sam, bo vcds mam więc jakieś logi, chyba że może być jakaś inna przyczyną? Proszę o pomoc bo juz sam nie wiem co robić z tym samochodem.

[fooojciech]

Witam po chwilowej nieobecności w temacie.
Przy samochodzie oczywiście działam nadal ,bo problem został rozwiązany tzw pobłażliwie. Czyli zapala,jeździ ,ale niestety to nie to samo z zapalaniem ,tzn ,poprzednie objawy ustąpiły po przejechaniu jakies 300km autostrada ,po tym auto wróciło do normy ,ale jednak widac roznice w zapalaniu po naprawie w aso skody wtedy kiedy auto jezdzilo super i odpalalo,tak teraz jeździ ,ale niestety minimalna jest roznica w zapalaniu. Proszę mi wierzyć ,nie szukał bym dziury w calym gdyby bylo wporzadku . Standardowo oczywiscie błędów brak , ale za to wkoncu pojawiła się przyczyna wcześniejszych dziwnich zapalen.

I tak :Na wstępie piszę że auto zapala ,ale niekiedy( nie zawsze) ma minimalne drgania zaraz po odpaleniu ,i widac na kompie ze dodaje sporo dawkę , ja natomiast podlaczylem vaga i co się okazało ,że pompowtrysk na cylindrze 4 brakuje paliwa ,tzn wartosci przy pierwszym odpaleniu na zimno są w granicach okolo +1,5(trochę sporo brakuje) ,po chwili jak napompuje paliwa to minimalnie zaczynaja spadac i maxymalnie po kilkuminutowej pracy spadna do okolo +0,50 ,na pozostalych garach wartosci jak najbardziej ok.
I teraz jest problem , bo auto oddalem do mechanika i jak na zlosc mu się poprawilo ,choc warosci sa podobne czyli nadal ten czwarty pompowtrysk jest korekta +0,50 ,wiec to i tak sporo ,na cieplym jest to samo ,więc drodzy forumowicze ,co z tym zrobic ? w dodatku od czasu kiedy dzieje sie ten dziwny problem z zapalaniem , to zaczal się efekt karetki w turbo ,czyli calkiem mozliwe ze paliwo sie miesza z olejem ,tylko ze najlepsze jest to ze nie widac tego po oleju za bardzo . Mialem wymieniac uszczenienie pompowtrysku ,ale mechanik stwierdzil ,ze jezeli teraz u niego sie poprawilo , to moze lepiej dolac do ropy mixolu i pojezdzic troche ,mowi zeby wtryski sie przeczyscily i nasmarowaly ,tylko ja mam wrażenie nadal ze te +0,50 na cieplym i na zimym wieksze wartosci , to tak nie powinno byc?
Bardzo proszę o pomoc lub jakies podpowiedzi co moze się dziać. Mechanik powiedział że na razie nie bedzie ruszał nic,a ja nie chce żeby przy okazli turbo mi poleciało.

[ Dodano: Pią 22 Sie, 14 11:03 ]
Aha i jeszcze jedno pytanie, czy bez czujnikazegarowego mmożna samemu wymienić ewentualnie to uszczelnienie? Żeby wyregulować pompkę względem głowicy, chyba że może mogąbbyć jakieś inne przyczyny takich korekt na 4 pompowtrysku? Bardzo proszę o podpowiedzi, chyba że jest ktoś lub opis na forum z silnika bxe z wymiany uszczelnien pompek i podane wymiary