[O2] Wycieki płynu przy LPG

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • gambolo
    Classic
    • 2012
    • 12

    [O2] Wycieki płynu przy LPG

    Zamieszczone przez aro_40
    Oczywiście, na świecie jest wiele miejsc, gdzie potrzebna jest pomoc.
    A wiesz skąd się w Afryce biorą głodujące dzieci? Oni już mają taką tradycję, żyją tak od stuleci, jak nie tysiąclecie. Mają taką mentalność, chatka z krowiego placka, zaszywanie pochwy 9 letniej dziewczynce, zbiorowe stosunki seksualne z dystrybucją HIV. Choćbyś im paletami przywiózł produkty XXI wieku, oni dalej będą głodować i umierać w krzakach.

    Jak myślisz że te produkty PIH trafią do potrzebujących a nie koszarów to gratuluję naiwności. Jak jesteś taki dobroduszny to idź do pobliskiej szkoły podstawowej z kanapkami. Moja córka od 1 września chodzi do pierwszej klasy publicznej szkoły podstawowej, ma plecak za 380 zł w którym nosi już co rano 8 bułek z szynką i serem. Jest na nie popyt wśród dzieci którym pewno rodzice nie mają z czego zrobić.

    Mam sąsiadkę która jest wegetariankom i wysyła $40 na ratowanie wielorybów gdzieś koło Japonii. Jakby tą kwotę przelała komuś tutaj http://www.siepomaga.pl/ to może miało by to głębszy sens.
  • nobody
    Ambiente
    • 2011
    • 119

    #2
    [O2] Wycieki płynu przy LPG

    Po kilku bezskutecznych próbach naprawienia wycieków płynu chłodniczego w O2+LPG dogadałem się z ASO na wymianę całej nieoryginalnej instalacji chłodzenia (trójniki i węże z zaciskami). Tym razem ASO twierdzi, że założą trójniki metalowe.

    Prośba do doświadczonych użytkowników, czy takie trójniki nie spowodują przyśpieszonej korozji układu (np. chłodnicy) i czy to rzeczywiście się sprawdzi. Może znacie jakąś firmę lub typ, który nie narobi mi nowych kłopotów. Podobno na plastikowych od LR cieknie prawie zawsze. Opaski mają dać tzw. samozaciskowe, bez śrubek, w formie sprężyny, również nie od LR. Nie bardzo rozumiem, dlaczego oryginalnie były montowane plastikowe (ze względu na brak rozszerzalności cieplnej właśnie?). Czy aktualnie coś się zmieniło?

    Dodam, że jak się okazało permanentny wyciek przy reduktorze doprowadził do tego, że już skorodowały zaciski na wężach. Samochód ma ok. dwa lata.

    Z góry dzięki za uwagi. To LPG wpędzi mnie do grobu.

    Komentarz

    • witachu
      L&K
      • 2011
      • 1319

      #3
      nobody, udało się zlokalizować ten wyciek? czy poprostu ASO olało sprawe i dla swietego spokoju wymienią sobie to co wydaje się najbardziej prawdopodobne wężyki w których mogą wystąpic wycieki?
      jezeli wyciek jest gdzieś na zewnątrz, czyli ze sobie ten płyn ten gdzies cieknie na zewnątrz układu to ja bym zrobił próbę cisnieniową co daje duże szanse na zlokalizowanie wycieku a nie wymiany wszystkiego jak leci.

      Zamieszczone przez nobody
      Opaski mają dać tzw. samozaciskowe, bez śrubek, w formie sprężyny,
      moim zdaniem te samozaciskowe nie są takie dobre jak te skręcane
      OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

      Auto Detailing: Dream Car Studio
      (znajdź również na fb)

      Komentarz

      • nobody
        Ambiente
        • 2011
        • 119

        #4
        Zamieszczone przez witachu
        nobody, udało się zlokalizować ten wyciek? czy poprostu ASO olało sprawe i dla swietego spokoju wymienią sobie to co wydaje się najbardziej prawdopodobne wężyki w których mogą wystąpic wycieki?
        jezeli wyciek jest gdzieś na zewnątrz, czyli ze sobie ten płyn ten gdzies cieknie na zewnątrz układu to ja bym zrobił próbę cisnieniową co daje duże szanse na zlokalizowanie wycieku a nie wymiany wszystkiego jak leci.
        Tak chciałem, ale oni mi teraz mówią, że nie ma sensu tak szukać i chcieli, żebym zostawił auto na 3 dni, żeby zlokalizowali wyciek. Wycieki pojawiają się w różnych miejscach, głównie są to oba trójniki i reduktor, tam ciągle jest mokro, płyn wręcz kapie. Zimą poszło mi prawie litr w ciągu kilku dni, miałem kałużę w garażu. Próby dociągania i opasek zdały się na nic, prawdopodobnie poprzeciągali złączki lub nawet pocięli już węże. Jeśli te metalowe coś mogą pomóc, to wolę sam wymienić wszystko. Niestety instalację założył pospolity druciarz, jak to się teraz okazało, (choć to ASO), już nie pracuje. Mam już dosyć. Zastanawiam się tylko czemu chcą teraz dać trójniki metalowe, bo ten problem może być jeszcze większy niż był (metal ma dużą rozszerzalność) i nadal nie rozumiem, czemu oryginalnie były plastiki.

        Zamieszczone przez witachu
        Zamieszczone przez nobody
        Opaski mają dać tzw. samozaciskowe, bez śrubek, w formie sprężyny,
        moim zdaniem te samozaciskowe nie są takie dobre jak te skręcane
        No właśnie, mechanik w ASO (teraz podobno dobry) twierdzi, że jest odwrotnie...

        Dzięki serdeczne za odpowiedź.

        Komentarz

        • witachu
          L&K
          • 2011
          • 1319

          #5
          nobody, a coś zmusza cie zeby to robić w ASO? masz jeszcze auto na gwarancji? jesli nie to ja bym dał sobie spokój z tymi "dobrymi" mechanikami w ASO. trzy dni zostawiać jak wiadomo gdzie leci? ja bym sam sobie to wymienił. lub jeśli nie chcesz sie podejmować samemu poszukał dobrego mechanika/gazownika i napewno ogarnie temat, tymbardziej ze miejsca przez ciebie wymienione gdzie cieknie czyli
          Zamieszczone przez nobody
          oba trójniki i reduktor
          to jedne z częstszych miejsc wycieku w przypadku LPG. ja miałem podobnie w poprzednim aucie. oglądałem auto chyba trzy dni z rzędu auto od góry, od dołu w kanale z uzyciem lusterka i latarki. podjechałem do mechanika wymienił i po sprawie. najlepiej im wymienic wszystko i zeby auto sobie stało to wiecej sobie policzą za usługe.

          co do tych opasek to ja miałem kilka razy taki przypadek i w rodzinie ze wlasnie te spręzynowe nie były tak mocne jak te skręcone. bo spręzynowe spadały a te skręcane tak dokręcone były ze nie było szansy
          OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

          Auto Detailing: Dream Car Studio
          (znajdź również na fb)

          Komentarz

          • nobody
            Ambiente
            • 2011
            • 119

            #6
            Zamieszczone przez witachu
            nobody, a coś zmusza cie zeby to robić w ASO? masz jeszcze auto na gwarancji? jesli nie to ja bym dał sobie spokój z tymi "dobrymi" mechanikami w ASO. trzy dni zostawiać jak wiadomo gdzie leci? ja bym sam sobie to wymienił. lub jeśli nie chcesz sie podejmować samemu poszukał dobreg
            Mam rozszerzoną, 4 letnią gwarancję na samochód, ale teraz okazało się, że bez LPG. Obawiam się jednak, że jeśli zacznie grzebać ktoś inny, to mi później powiedzą, że to moja wina i nie wezmą odpowiedzialności za szkody. Po ingerencji w związku z LPG przestaje już być oczywiste kto co mógł spieprzyć, a mój pech z tym autem sięga chyba zenitu... Na razie koszt poza frustracją jeszcze nie jest wielki, więc postanowiłem ten jeden ostatni raz zaryzykować.

            Teraz jest taka umowa, że ASO robi w ramach reklamacji, ja płacę tylko za podzespoły (trójniki i węże). Cała zabawa ma trwać 2 godziny.

            Zamieszczone przez witachu
            co do tych opasek to ja miałem kilka razy taki przypadek i w rodzinie ze wlasnie te spręzynowe nie były tak mocne jak te skręcone. bo spręzynowe spadały a te skręcane tak dokręcone były ze nie było szansy
            OK, dzięki, zwrócę uwagę, żeby nie kombinowali.

            Komentarz

            • Maicroft
              Moderator
              S_OCP MemberModeratorr
              • 2004
              • 25757
              • Audi

              #7
              Tam montuje sie 2 metalowe trojniki, gdzie predzej auto zgnije niz one zardzewieja, do tego porzadny waz, ktory nie zrobi jak rozne tanie pasci czyli po pol roku-roku jest twardy jak skala i wykazuje zero elastycznosci, co powoduje wlasnie wycieki.

              Czesci to maksymalnie: trojnik za sztuke 2,5zl + 1m weza co wystarczy w zupelnosci Parkera to jakies 15zl max.

              Mialem te Semperity ktore kazdy montuje i to po roku bylo zawsze twarde, a lubilo i pekac. Parkera zalozylem 1,5 roku temu i dalej jest elastyczny, a weze juz parokrotnie sciagalem w roznych celach.
              Spritmonitor.de

              Komentarz

              • nobody
                Ambiente
                • 2011
                • 119

                #8
                Zamieszczone przez Maicroft
                Tam montuje sie 2 metalowe trojniki, gdzie predzej auto zgnije niz one zardzewieja, do tego porzadny waz, ktory nie zrobi jak rozne tanie pasci czyli po pol roku-roku jest twardy jak skala i wykazuje zero elastycznosci, co powoduje wlasnie wycieki.

                Czesci to maksymalnie: trojnik za sztuke 2,5zl + 1m weza co wystarczy w zupelnosci Parkera to jakies 15zl max.

                Mialem te Semperity ktore kazdy montuje i to po roku bylo zawsze twarde, a lubilo i pekac. Parkera zalozylem 1,5 roku temu i dalej jest elastyczny, a weze juz parokrotnie sciagalem w roznych celach.
                Wielkie dzięki, o to mi chodziło. Czyli metalowe trójniki, dobry wąż i opaski na śrubki. Może wreszcie się uwolnię od tego problemu. Tak jak myślałem koszt nie jest wielki (ale chcą mnie skroić, bo trójniki krzyknęli, że po 18 PLN będą).

                Komentarz

                • Maicroft
                  Moderator
                  S_OCP MemberModeratorr
                  • 2004
                  • 25757
                  • Audi

                  #9
                  Sklepy z ktorych ja korzystam

                  Sklep internetowy części LPG. Ekspresowa wysyłka, najniższe ceny! Bogata oferta części do samochodowych instalacji gazowych LPG. W ofercie posiadamy reduktory, parowniki, listwy wtryskowe, wtryski sekwencyjne, zbiorniki, akcesoria lpg i wiele więcej.


                  Albo takie ekstra z mosiadzu
                  Spritmonitor.de

                  Komentarz

                  • nobody
                    Ambiente
                    • 2011
                    • 119

                    #10
                    Zamieszczone przez Maicroft
                    Sklepy z ktorych ja korzystam

                    Sklep internetowy części LPG. Ekspresowa wysyłka, najniższe ceny! Bogata oferta części do samochodowych instalacji gazowych LPG. W ofercie posiadamy reduktory, parowniki, listwy wtryskowe, wtryski sekwencyjne, zbiorniki, akcesoria lpg i wiele więcej.


                    Albo takie ekstra z mosiadzu
                    http://www.drypa.pl/produkt3385_AKCE...9_16_19mm.html
                    Jeszcze raz wielkie dzięki - kupię im w takim razie te trójniki, nawet z przesyłką wyjdzie taniej

                    Komentarz

                    • Maicroft
                      Moderator
                      S_OCP MemberModeratorr
                      • 2004
                      • 25757
                      • Audi

                      #11
                      Trzeba tylko sprawdzic czy do Skody podchodzi 19-16-19 czy jakis inny, bo tego nie wiem. Do Audi takie zakladalem. Do tego waz fi 16 wodny Parkera tez by sie im przydal Mozesz im kupic 2mb.

                      To sa weze, ktore poleca cale forum LPG, gdzie stosuja to na przemyslowa skale warsztaty nawet
                      Spritmonitor.de

                      Komentarz

                      • nobody
                        Ambiente
                        • 2011
                        • 119

                        #12
                        Zamieszczone przez Maicroft
                        Trzeba tylko sprawdzic czy do Skody podchodzi 19-16-19 czy jakis inny, bo tego nie wiem. Do Audi takie zakladalem. Do tego waz fi 16 wodny Parkera tez by sie im przydal Mozesz im kupic 2mb.

                        To sa weze, ktore poleca cale forum LPG, gdzie stosuja to na przemyslowa skale warsztaty nawet
                        Tak, dopytam się ich, jakie są średnice złączek podejrzewam, że takie jak napisałeś. Uwaga nt. węża jest też bardzo cenna, dla mnie wąż to wąż Pewnie gdyby się raz zastosowali do takich prostych zasad, to bym się nie bujał co chwila i nie wkurzał. Pomyśleć, że to nie są jakieś drogie rzeczy, a i tak nie zrobią jak trzeba i kutwią na 20 zł. Nawet licząc te mosiężne trójniki po 9 pln i 2 m węża to wychodzi może 50 PLN za wszystko (z flaszką), ale nie, ASO woli zaryzykować sp..leniem silnika z powodu pełnego wycieku i przegrzania. Co tam, nie ich silnik, a że auto prawie nowe, to kogo obchodzi.

                        Jeszcze raz obu wam Panowie dziękuję za pomoc.

                        Komentarz

                        • yunior81
                          RS
                          • 2010
                          • 1657
                          • Octavia I (1U2)
                          • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                          #13
                          nobody, po zakupie auta z LPG czy montazu samej isntalacji powinien byc przeglad po ok. 1000 km. i wtedy powinni podociagac wszystkie opoaski. Tym bardziej ze plyn ucieka wlasnie w tych miejscach.

                          Komentarz

                          • Wojtenio
                            L&K
                            • 2012
                            • 1095
                            • Octavia III (5E3)
                            • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                            #14
                            nobody, Miałem identyczny problem jak ty , auto miało wtedy chyba z 6 tys km i wyciek płynu poniżej stanu w zbiorniczku , jak pojechałem do ASO to nie chcieli wierzyć , dopiero jak pokazałem paluchem to wzięli się za robotę .
                            Mam wymienione wszystkie opaski a jest ich łącznie 10 szt na skręcane , trójniki pozostały plastikowe i od 40 tys zero wycieków . Po ich całej robocie sam jeszcze za jakiś czas podokręcałem wszystkie i jest suchutko .
                            Pamiętaj że opaski są na :
                            2 przy reduktorze , po 3 na każdym trójniku a są dwa i dwie na wejściu- wyjściu nagrzewnicy.

                            Jeżeli będą Ci spuszczać płyn a będą to pamiętaj o kontroli jego stanu po wykonanej usłudze , układ musi być dobrze odpowietrzony , jeżeli nie będzie następnego dnia będziesz miał stan w zbiorniczku poniżej minimum i trzeba będzie jeszcze raz dolewać.



                            yunior81
                            po zakupie auta z LPG czy montazu samej isntalacji powinien byc przeglad po ok. 1000 km. i wtedy powinni podociagac wszystkie opoaski. Tym bardziej ze plyn ucieka wlasnie w tych miejscach.
                            Nie ma takiej opcji przy oryginalny opaskach , są samozaciskowe a ASO nie kwapi się do samodzielnej wymiany na skręcane jak im nie pokażesz paluchem że cieknie .

                            Komentarz

                            • nobody
                              Ambiente
                              • 2011
                              • 119

                              #15
                              Zamieszczone przez Wojtenio
                              nobody, Miałem identyczny problem jak ty , auto miało wtedy chyba z 6 tys km i wyciek płynu poniżej stanu w zbiorniczku , jak pojechałem do ASO to nie chcieli wierzyć , dopiero jak pokazałem paluchem to wzięli się za robotę .
                              Mam wymienione wszystkie opaski a jest ich łącznie 10 szt na skręcane , trójniki pozostały plastikowe i od 40 tys zero wycieków . Po ich całej robocie sam jeszcze za jakiś czas podokręcałem wszystkie i jest suchutko .
                              Pamiętaj że opaski są na :
                              2 przy reduktorze , po 3 na każdym trójniku a są dwa i dwie na wejściu- wyjściu nagrzewnicy.

                              Jeżeli będą Ci spuszczać płyn a będą to pamiętaj o kontroli jego stanu po wykonanej usłudze , układ musi być dobrze odpowietrzony , jeżeli nie będzie następnego dnia będziesz miał stan w zbiorniczku poniżej minimum i trzeba będzie jeszcze raz dolewać.
                              Wojtenio, dziękuję za Twój komentarz i rady, trochę prawdę mówiąc zwątpiłem, czy pozwalać ASO grzebać po całości. U mnie zaczęło cieknąć po pół roku, tak po 3,000 km może i już nie przestało. Podejrzewam, że największy problem mają z reduktorem, bo opaski są w takim miejscu, że nie ma dojścia, ale też są już skorodowane, nie wiem czy byliby w stanie wymienić wąż bez wyciągania reduktora.

                              yunior81
                              po zakupie auta z LPG czy montazu samej isntalacji powinien byc przeglad po ok. 1000 km. i wtedy powinni podociagac wszystkie opoaski. Tym bardziej ze plyn ucieka wlasnie w tych miejscach.
                              Nie ma takiej opcji przy oryginalny opaskach , są samozaciskowe a ASO nie kwapi się do samodzielnej wymiany na skręcane jak im nie pokażesz paluchem że cieknie .

                              yunior81, również dzięki za info, ja oczywiście byłem na przeglądzie 1000 km i coś tam dociągali, ale sypło się później i to tak na dobre, w trasie mi poleciało 0.5 l (tyle musiałem dolać), potem było już gorzej.

                              Opaski były skręcane, nawet ostatnio je wymieniali, ale cieknie przy reduktorze...

                              Komentarz

                              • yunior81
                                RS
                                • 2010
                                • 1657
                                • Octavia I (1U2)
                                • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                                #16
                                nobody, a widziales jak to robili czy tylko im to zglosiles a oni juz sie "tym zajeli"? Takie wycieki to jest tak prosta sprawa do usuniecia ze az dziwne to jest ze nie moga sobie z tym poradzic. A skoro dociaganie opasek nic nie daje to moze cieknie reduktor. Swoja droga kto umiescil reduktor w tak trudno dostepnym miejscu :shock:

                                Komentarz

                                • Wojtenio
                                  L&K
                                  • 2012
                                  • 1095
                                  • Octavia III (5E3)
                                  • CZDA 1.4 TSI 150 KM

                                  #17
                                  Do objemek reduktora dojdziesz tylko od dołu czyli jak auto jest podniesione i wąż również wymienisz bez demontażu reduktora , bo od góry to przeszkadza grucha od wakum pompy hamulcowej .
                                  Problemem u nas jest to że nie jest dobrana średnica trójników i wejścia do reduktora do zastosowanych węży , i samo ściśnięcie opaskami nie bardzo daje zamierzony efekt .
                                  Jeżeli wymienisz węże na takie które już ciasno wchodzą i zastosujesz objemki skręcane to problem będziesz miał na długo z głowy .



                                  Tu masz foto poglądowe jak to wygląda już po zdemontowanym akumulatorze i podstawie .

                                  Acha i jak już będą coś robili to niech się upewnią czy nie cieknie też z reduktora jak podpowiada yunior81.

                                  Komentarz

                                  • nobody
                                    Ambiente
                                    • 2011
                                    • 119

                                    #18
                                    Zamieszczone przez yunior81
                                    nobody, a widziales jak to robili czy tylko im to zglosiles a oni juz sie "tym zajeli"? Takie wycieki to jest tak prosta sprawa do usuniecia ze az dziwne to jest ze nie moga sobie z tym poradzic. A skoro dociaganie opasek nic nie daje to moze cieknie reduktor. Swoja droga kto umiescil reduktor w tak trudno dostepnym miejscu :shock:
                                    Tak, staram się kontrolować, co robią, ale z praktyką bywa różnie... Dociąganie opasek nic nie daje, ale też nie jestem pewien, czy dociągali te przy reduktorze, raczej nie. Ten wyciek wykryli mi na rocznym przeglądzie technicznym w stacji obsługi. Po zgłoszeniu na przeglądzie rocznym mechanik zdejmował akumulator i zmieniał opaski na trójnikach, to jestem pewien i na trójnikach chyba teraz nie cieknie. Ale niedawno wlazłem pod samochód na kanale i zauważyłem, że płyn wisi na karbowanej osłonie węza i opaski przy reduktorze są zardzewiałe, więc ich nie chyba jednak nie ruszali. Podejrzewam i mam nadzieję, że chodzi tylko o to, że nie ma do nich dostępu (ja nie widzę, to efekt montażu poprzedniego szpeca od LPG w tym ASO) i nie chciało im się tam grzebać.

                                    Generalnie to masz 100% racji - jak coś sam nie pokażesz, to nie zrobią. Dzięki za sugestię sprawdzenia reduktora.

                                    [ Dodano: Pią 13 Gru, 13 02:44 ]
                                    Zamieszczone przez Wojtenio
                                    Do objemek reduktora dojdziesz tylko od dołu czyli jak auto jest podniesione i wąż również wymienisz bez demontażu reduktora , bo od góry to przeszkadza grucha od wakum pompy hamulcowej .
                                    Problemem u nas jest to że nie jest dobrana średnica trójników i wejścia do reduktora do zastosowanych węży , i samo ściśnięcie opaskami nie bardzo daje zamierzony efekt .
                                    Jeżeli wymienisz węże na takie które już ciasno wchodzą i zastosujesz objemki skręcane to problem będziesz miał na długo z głowy .

                                    Obrazek

                                    Tu masz foto poglądowe jak to wygląda już po zdemontowanym akumulatorze i podstawie .

                                    Acha i jak już będą coś robili to niech się upewnią czy nie cieknie też z reduktora jak podpowiada yunior81.
                                    Wojtenio ogromne dzięki po raz kolejny. Muszę się przyjrzeć jak to u mnie wygląda, ale wydaje mi się, że u mnie wyloty reduktora są dosunięte do przegrody i węże się tam załamują, opaski są na śruby ale nie ma do nich dostępu - jutro może wrzucę fotkę dla celów dokumentacyjnych przy okazji. Zaczynam się bać, że u mnie montaż zrobili jakim swoim systemem.

                                    Komentarz

                                    • Tatra
                                      Ambiente
                                      • 2011
                                      • 248
                                      • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                      #19
                                      Ja byłem w ASO 5x (pięć razy) z ubywającym płynem. Teaoretycznie nic nie cieknie (sucho pod autem), próba ciśnieniowa wypadła OK, a płyn jak ubywał tak ubywa.

                                      " Co Pan zrobisz?...Nic Pan nie zrobisz !"
                                      Pzdr. - 1.6 MPI

                                      Komentarz

                                      • witachu
                                        L&K
                                        • 2011
                                        • 1319

                                        #20
                                        Tatra, coś musi być nie tak. i nie jest nie możliwe ze to aso się nie przykłada do roboty :P (jak zwykle) jesli masz możliwość to posprawdzaj wszystkie połaczenia węży na zimnym jak i na ciepłym silniku, bo to różnie może być. wejdz pod auto, zdejmij osłony, latarka, lusterko też się przyda obejrzyj dobrze, G12 jak cieknie to akurat go dość dobrze widać. to ze mówią w ASO ze nic się nie dzieje, to moim zdaniem pierwsza sugestia zeby zacząć ich gnębić albo brać sprawy w swoje ręce
                                        OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                                        Auto Detailing: Dream Car Studio
                                        (znajdź również na fb)

                                        Komentarz

                                        • nobody
                                          Ambiente
                                          • 2011
                                          • 119

                                          #21
                                          Zamieszczone przez Tatra
                                          Ja byłem w ASO 5x (pięć razy) z ubywającym płynem. Teaoretycznie nic nie cieknie (sucho pod autem), próba ciśnieniowa wypadła OK, a płyn jak ubywał tak ubywa.
                                          Witaj w bólu. Jeśli płyn ubywa, to musi byc gdzieś przeciek, nie ma opcji. W innych samochodach, którym jeździłem nigdy nic nie musiałem dolewać, a sprawdzałem stan przy okazji. Jeśli masz LPG to na 99% ucieka na dodanych złączeniach, jest ich mnóstwo, 6 na trójnikach, 2 na reduktorze. Wyciek może być subtelny (jak u mnie, przez kilka tys. km tylko kapało), ale jednego dnia widzisz, że masz kałużę w garażu i dobrze, jeśli zauważysz. Wycieki płynu są bardzo niebezpieczne, bo grożą przegrzaniem silnika. Jesli ubytek jest bardzo duży, to można zapowietrzyć układ i czujnik temteratury płunu może wogóle nie ostrzec na czas. Zresztą czujnik , to też urządzenie i może się zespuć. A wtedy po silniku.

                                          Nb. silnik MPI BSE w tym samochodzie jest po prostu cudowny. Dzisiaj w trasie jakby z 3 osobami+ klima spalanie 6.5 l/100 (benzyny), około 20 km miasto, 60 km droga 50-90. Gazu pali ok. 8l w takich warunkach.

                                          Komentarz

                                          • Rosomak
                                            L&K
                                            • 2011
                                            • 1365
                                            • Octavia II (1Z3)
                                            • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                            #22
                                            Powiedzcie, w tych BSE O2T to we wszystkich cieknie płyn, czy to tylko sporadyczne przypadki?
                                            Mój ma 2 lata i płyn od nowości na jednym poziomie.
                                            Oblicz ile więcej pali Twój samochód przez włączone światła w dzień:
                                            http://dadrl.pl/bin/KosztySwiatelMijania.zip
                                            Jacy ustawodawcy takie prawo. Jakie prawo taki kraj. Jaki kraj takie w nim życie...

                                            Komentarz

                                            • obrus
                                              Elegance
                                              • 2011
                                              • 783
                                              • Octavia II (1Z3)
                                              • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                              #23
                                              U mnie obecnie znika, gdy zimno na dworze. Raz w roku muszę coś dolać, gdyż schodzi na minimum. W okresie gwarancji coś tam poprawiali, gdyż musiałem ok.litr/rok dolać. Autku na miesiąc stukną 3 lata.

                                              Komentarz

                                              • aronus
                                                Rider
                                                • 2008
                                                • 643
                                                • Octavia II (1Z3)
                                                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                                                #24
                                                Zamieszczone przez mkania777
                                                Powiedzcie, w tych BSE O2T to we wszystkich cieknie płyn, czy to tylko sporadyczne przypadki?
                                                Mój ma 2 lata i płyn od nowości na jednym poziomie.
                                                U mnie pierwszy wyciek pojawił się dopiero po 5 latach. Pomogło dokręcenie opaski, ale żeby nie było tak różowo to przeciekało w takim miejscu, że bez wjechania na podnośnik i bez zdjęcia dolnej pokrywy się nie obeszło i mechanik 50 zł skasował. Teraz, czyli po około roku mam chyba drugi wyciek bo płyn schodzi bardzo pomału, także poproszę gazownika, żeby zerknął na przyłącza jak będę robił przegląd gazowy za jakieś 2-3 miesiące.
                                                Reasumując moim zdaniem wycieki płynu przy LPG to następna upierdliwość na którą trzeba być przygotowanym :roll:

                                                Komentarz

                                                • witachu
                                                  L&K
                                                  • 2011
                                                  • 1319

                                                  #25
                                                  Zamieszczone przez mkania777
                                                  w tych BSE O2T to we wszystkich cieknie płyn, czy to tylko sporadyczne przypadki?
                                                  moim zdaniem nie ma co siać paniki z tym ubywającym płynem. z tego co zaobserwowałem, są to przypadki głownie BSE w którym ASO montowało LPG czyli zakład zewnętrznyz ktorym ASO ma podpisaną umowe na taki montaż. jako ze pewnie takich instalacji mają sporo do założenia to pewnie robią to już automatycznie z pamięci i raczej nikt nie przywiązuje do tego uwagi czy coś dokładnie jest dokręcone, założone itd. potem kalibracja ustawien instalacji, wszystko cacy, auto wraca do ASO i czeka na właściciela. pewnie tez ma znaczenie jakość fachowców którzy to montują, a i cena jaką aso płaci im za instalacje i montaz. kazdy musi na tym zarobic. wszystko zalezy jak się trafi, w jakim rejonie kraju itd. jeden bedzie miał dobrze poskładane, ma dobrych weżach, opaskach, trójnikach a w innym przypadku bedzie coś cieknąc. sam bse to moim zdaniem jeden z ostatnich silników które mozna jeszcze trafić w skodzie jako silnik najmniejszego ryzyka, prosta konstrukcja, niewysilona. moze nie jest to demon szybkości ale coś za coś. jak ktos chce tanio i prosto to moim zdaniem super, na lpg( przy dobrym montazu i instalcji) jeszcze jest smiesznie tanie jeżdzenie
                                                  OII 2.0TDI BKD+DSG Elegance

                                                  Auto Detailing: Dream Car Studio
                                                  (znajdź również na fb)

                                                  Komentarz

                                                  Pracuję...