Stukanie przedniej wycieraczki w słupek

[derb2]

SS, Też uważam że powinno tak być ale w samsungu galaxy s3 niestety nie.
Praktycznie chodzi mi o nawigację Google Map bo ta od strony rowerowej jest dość precyzyjna i pokazuje nawet ścieżki leśne. Niestety lepiej słuchać niż patrzeć bo włączony ekran szybko zżera baterię. Muszę sprawdzić jeszcze w zapasowej Nokii 5800 8)

Wlaczyles "wskazowki glosowe"?
Nie wiem jak google maps sie zachowuje w trybie rowerowym, ale w trybie nawigacji samochodowej bez problemu dzialaja wskazowki po bluetooth (bolero + iphone)
Janosik nie sprawdzi sie, bo mapy sa mniej dokladne

[Green1983]

Stukanie przedniej wycieraczki w słupek

Jak w temacie. Przednia wycieraczka stuka w lewy słupek (pióro zachodzi na słupek). Nie dzieje się tak zawsze, ale mniej więcej 1 na 5 ruchów i jest to irytujące.

Może to ma znaczenie - mam też wrażenie jakby po wyłączeniu zapłonu wycieraczki nie zawsze zatrzymywały się w tym samym miejscu. Czasami jest po przekręceniu kluczyka wycieraczki wykonują delikatny ruch w dół, a czasami nie...

Miała ktoś podobny przypadek?

Wycieraczki nieruszane, nie wymieniałem nawet pióra od nowości. Auto przejechało 50k.

[rafiki]

Green1983, sprawdź mechanizm. Jeżeli czasem ruszają się w dół po kluczyku a czasem nie to może silniczek coś niedomaga. Coś może nie łączyć np.

[djtomi2]

To , że ci się nie zatrzymują w tym samym miejscu to normalna sprawa. Tak ma być. Inna sprawa z tym zachodzeniem na słupek. Jakby to było za każdym razem to może być ramię źle założone na wielowpust lub za długie pióro. A jak się to dzieje nie za każdym razem to może być wielowpust wyrobiony lub pióro nie wystarczająco dokręcone.
Pozdrawiam.

[greg44]

W OII wycieraczka nie zawsze zatrzymuję się w tym samym miejscu, a czasami sama się przesuwa. Jest to zabezpieczenie przed zagniataniu pióra, w instrukcji jest opisane. Jeżeli wycieraczka uderza o słupek, można odkręcić ramię i ponownie ustawić na oście wycieraczki, nic trudnego, no może oprócz poluzowania z wielowypusty ramienia.

[Green1983]

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.

Na oko laika to mechanizm wygląda na sprawny, nie ma luzów, a pióro wygląda na dobrze dopasowane (to od strony kierowcy ma 61 cm). Nie jestem w stanie teraz powiedzieć czy tak było od początku czy od niedawna. Pojawiły się za to na słupku już drobne ryski.

Czy dobre rozumiem, że można wykręcić ramie i założyć je ponownie w niższej pozycji aby wycieraczka kończyła ruch przed słupkiem? Co w takiej sytuacji z drugim ramieniem.? Czy nie ma ryzyka, że jak źle ustawię to może dojść do kolizji?

Czy jest na forum jakiś manual jak to zrobić (nie znalazłem)?

[zadariusz1]

Ściągasz zaślepkę zw śruby, odkręcasz śrubę i ściągaczem ściągasz całe ramię i przestawiasz na wieloklinie o tyle ile potrzeba i zakładasz dokręcasz i śmigasz

[Green1983]

Dzięki. A co oznacza - "ściągasz ściągaczem"? Co to jest "ściągacz"?

[LUKI]

A co oznacza - "ściągasz ściągaczem"? Co to jest "ściągacz"?

nie potrzebujesz ściągacza

ściągasz plastikową zaślepkę nakrętki
odkręcasz nakrętkę
i delikatnie ruszasz ramieniem wycieraczki i bez problemu zejdzie z trzpienia

obstawiasz ramię niżej, przykręcasz nakrętkę, zakładasz zaślepkę i po robocie


oczywiście nie zapomnij o otwarciu maski


btw
a tak wygląda ściągacz

http://forum.octaviaclub.pl/viewtopic.php?p=1201094&highlight=#1201094

[koleś]

Co to jest "ściągacz"?

http://allegro.pl/sciagacz-do-ramion-wycieraczek-wycieraczka-i3809171784.html

[Hiszp4n]

u mnie było to samo i jak przskakiwałem o jeden ząbek niżej to zaczepiało o podszybie. Zaczepiało mi lekko górną częścią pióra wiec wygiełem lekko na imadle ramie i jest git.

[Green1983]

Dziękuję jeszcze raz wszystkim za rady.

Cała operacja zakończyła się sukcesem. Wystarczy rzeczywiście wyjąć i ponownie założyć nieco niżej i po temacie (nie widzę sensu wyginania ramienia).

Jest jednak duży problem ze ściągnięciem za pierwszym razem ramienia. Po odkręceniu śruby za nic ramie nie chciało zejść mimo ruszania, stukania młotkiem i szarpania. Niezbędne okazało się spryskanie WD40 i to zarówno z góry jak i z dołu oraz użycie ściągacza (bez tego moim zdaniem by się nie udało).

Przy okazji minus dla fabryki. Ramię było wciśnięte zbyt mocno i nie chodzi tylko o to, że bardzo ciężko było je ściągnąć, ale też o to, że obtarta była dość mocno obudowa (na skutek ruchu wycieraczki). Nie mówiąc już o tym, że je źle założyli, bo stukało w słupek.