[O2] Dziwne objawy Octavia II BKD 2.0TDI 140KM

[alfa-23]

Szkoda, że mam pracę jaką mam i w niedzielę muszę być w Austrii, a w piątek żona zabiera Skodziankę bo jedzie z dzieckiem nad morze. No i bądź tu mądry i spotkaj się na spocie...

[kastopb]

[O2] Dziwne objawy Octavia II BKD 2.0TDI 140KM

Panowie, licze na wasze wsparcie w rozwiązaniu mojego problemu
od 2 miesięcy jestem świeżym posiadaczem Octavii II

po kilku dniach użytkowania zauważyłem że samochód na zimnym silniku nie pali od szczała wchodzi na obroty po 1-2 sekundzie, przyczyną był faktycznie akumulator, po wymianie na nowy objawy nie zniknęły dalej mam to samo, i obserwuje też (nie za każdym razem) ze z rury idzie biały dym na zimnym silniku po kilku sekundach jest juz ok, dolewam czasem płynu chłodzącego 200ml na 2tys km,
Okazało się że pompa wody była walnięta ciekła itp, wymieniłem kompletny rozrząd z pompą i wszystkie filtry itp
I problem dalej jest dalej taki sam czyli rano przy odpalaniu wchodzi po 1-2 sekundach czasem leci biały dym i dalej niewiele ale ubywa opłynu chłodzącego (po odkręceniu korka ze zbiorniczna czy z oleju nie ma żadnych mazi lub innych niepokojących osadzeń) z góry dzięki za poradę co zrobić

[robekcool]

W bkd pękają głowice - do sprawdzenia.

[przemik]

Moze tak czarno bym tego nie widzial.
Zrob obejscie na chlodnicy spalin i pojezdzij troche. Jesli konsumpcja płynu się zmniejszy to juz masz odpowiedz. Jesli nie.... to Robek moze mieć racje.

[kastopb]

Przemik obejscie czyli połączyć ze sobą te 2 czarne przewody grubsze wlot i wylot
widoczne na zdjęciu pod tym linkiem http://allegro.pl/chlodnica-egr-spal...443707307.html

[rOBERTO795]

Tak

[kastopb]

Panowie zrobiłem obejście chłodniczki spalin nic nie pomogło w dalszym ciągu jest ubytek płynu chłodzącego i dymi przy odpalaniu po nocy.
Zauwazylem jeszcze jedną rzecz przy odpalaniu rano (oczywiście lekko się dławi nie odpala od szczała) świeci się kontrolka ESP + ABS plus na desce koło klimy podswietla się ASR - jak już odpali wszystko znika
może to ma jakieś powiązanie z moim problemem, chyba że pozostaje już tylko zdjęcie głowicy. ;(

[spacewalker]

To obadaj po takim odpaleniu błedy - ale ich nie kasuj , tylko wklej tu
bo by wychodziło ze napięcie akku spada na tyle ze ESP wywala błąd.

[kastopb]

sprawdze ale wątpie czy coś odczyta skaner, gdyż już kilka razy skanowałem błedy po tych objawach i nic nie wykryło a żadnych błędów nie usuwałem, a akum jest nowy hm więc ciekawy przypadek

[witachu]

kastopb, jakie masz teraz objawy dokładnie? z głowicą za nim wszystkiego nie sprawdzisz to nie ma się co spieszyć. Zawsze zdążysz to zrobić

[kastopb]

witachu,
objawy są następujące

- po nocy nie odpala od szczała
- ubytek płynu chłodzacego dolewam nawet 200 ml po przejechaniu ok300km w ciągu całego tygodnia
- przy odpaleniu chmara dymu za autem (jak są temperatury typu 20+ dymku nie ma)
- przez chwile kilka sekund nierówne obroty

po rozgrzaniu silnika, nie widać żadnych chmurek itp a silnik chodzi jak złoto (pod koniec wakacji trasa nad morze ponad 500km i w trakcie jazdy na postojach płyn był cały znikał dopiero w nocy hm)

wymieniłem już
akumulator bo faktycznie był padnięty
cały rozrząd z pompą wody
zrobiłem obejście na chłodnicy spalin - nie pomogło
przewody wporządku kilka razy wszystkie analizowaliśmy
pod samochdodem nie ma żadnych plam po płynie itp
dodatkowo nie mam żadnej mazi na korku wlewu oleju
jeśli chodzi o zbiornicznek też nic niepokojącego niezauważyłem

[zadariusz1]

Zrób analizę płynu chłodniczego,czy nie masz w nim przypadkiem spalin,objawy wskazują na uszkodzoną głowicę(masz gdzieś mikropęknięcie),ale za głowicę zabierał bym się na samym końcu,bo tu koszta są największe. Z opisu z kontrolkami ESP i ABS wynika, że w chwili rozruchu za bardzo spada ci napięcie na aku, jeśli po odpaleniu wszystko wraca do normy tzn. że alternator ładuje. Zabawa polega na tym,że może kupiłeś walnięty aku,jeśli aku dobre to sprawdzić trzeba wiązki idące od aku do rozrusznika, altka itp. Osobiście mi to wygląda na przedmuch płynu do kanału wydechowego. Na początek zrób test spalin,może coś pokaże. W zdejmowanie czapki baw sie na samym końcu,bo tam koszta są dość znaczne

[djtomi2]

Panowie nie śmiejcie się z mojego porównania, ale w poprzednim tysiącleciu miałem podobne objawy w Starze.
Przyczyną był wyciekający płyn do wnętrza cylindra.
Obawiam się że tutaj może być podobnie, tym bardziej, że wszystki objawy pasują ( niestety).
U mnie lało się przez uszczelkę, ale pęknięcie głowicy może powodować dokładnie takie samo zachowanie silnika.
W trakcie jazdy nic się nie dzieje, bo jeżeli wyciek jest mały, to pod wpływem temperatury szczelina może się uszczelnić.
Inna sprawa gdy samochód stoi całą noc, silnik stygnie, szczelina się powiększa, a płyn cieknie do cylindra. Rano jest go już na tyle, że jest problem ze sprężeniem mieszanki powietrza i wody. Stąd problem z odpaleniem i zaraz po odpaleniu dym z rury . Potrzeba też większej mocy , żeby zakręcić silnikiem. Może stąd biorą się twoje spadki zasilania i w efekcie późniejsze błędy, bo akumulator który w normalnych warunkach jest dobry, w twoim przypadku może być za słaby
Oczywiście, życzę ci żebym się mylił.
Pozdrawiam.

[witachu]

kastopb, ja u siebie rowniez przerabiałem ubytek płynu. jedynym objawełm było ubywanie płynu, i pecherzyki powietrza w zbironiku wyrównawczym - wynika to ze w układzie chłodzenia pojawia sie cisnienie w wyniku walnietej uszczelki bądz pekniecia na głowicy. poza tym zadnych innych objawów nie było. jesli nie ma u ciebie zewnetrznego wycieku to musi to byc ubytek wewnetrzny, wiec mogła by byc to chłodnica oleju ale wtedy płyn w zbiorniczku by sie brudził od oleju.

(pod koniec wakacji trasa nad morze ponad 500km i w trakcie jazdy na postojach płyn był cały znikał dopiero w nocy hm)

w kilku autach sie spotkałem z czyms takim i własnie był problem z uszczleką badz glowicą. zrob analize oleju jesli potwiedzi sie obecnosc chłodziwa, to chyba zostanie jednak głowica to sprawdzenia, bo innej mozliwości nie widze. koszta zaleznosci od rozmiaru strat.

[djtomi2]

Tą moją teorię o wodzie na tłoku możesz łatwo sprawdzić. Wystarczy wykręcić świece żarowe i przez powstały w ten sposób otwór wyssać ewentualną wodę przy pomocy wąskiego wężyka gumowego zakończonego strzykawką. Jedyna niedogodność, to ta, że do wykręcenia świec trzeba zdjąć pokrywę zaworów. W sumie to ok. 1 godz. roboty i to jeszcze z przerwą na kawę. Dodatkowo będziesz wiedział, na którym cylindrze masz wyciek.
Pozdrawiam.

[kastopb]

dzięki Panowie w najbliższym czasie zabieram się za sprawdzanie i zobaczymy co z tego będzie, zastanawiam się tylko gdzie mogą mi przeanalizować czy w oleju nie ma chłodziwa.

[witachu]

tylko gdzie mogą mi przeanalizować czy w oleju nie ma chłodziwa.

wyslij próbke oleju do kolegi Konkon lub Pidziek po dwóch tygodniach będziesz miał

[kastopb]

jestem już blisko aby ściągnąć głowice, obejscie nie pomoglo nie mam juz pomyslow co jeszcze można sprawdzić a jest taka pora roku, ze masakra z odpalaniem wyciek plynu pewnie jest wewnetrzny i siedzi na tlokach przy odpalaniu duza chmura i kreci sporo przy minusowych dzisiaj przy -5 ledow sie podniósł. Po odpaleniu zawsze przez chwile swieca kontrolki abs esp i asr ten guzik kolo klimy nie wiem czy to zwiazane z tym ze nie moze od szczala odpalic po przekreceniu stacyjki.
jak macie jeszcze jakies rady bede wdzieczny

[ Dodano: Nie 30 Lis, 14 14:18 ]
Dodatkowo przy odpaleniu na zimnym przy minusowych temperatura pracuje chwile na wiekszych obrotach np 1k po 2-3min wskakuje na normalne 850 cos kolo tego.

[leszekmw]

kastopb, ale z teg

Zrób analizę płynu chłodniczego,czy nie masz w nim przypadkiem spalin,

a to robiłeś czy nie ? analizator ma każdy dobry mechanik raczej..

[ Dodano: Pon 01 Gru, 14 14:25 ]
a na pewno mają w aso

[kastopb]

leszekmw
jeszcze to mi pozostało do zrobienia tylko pytanie czy to jest warte świeczki hm i czy analiza będzie na tyle prawidłowa, że wykryje ile ml tego oleju bym musiał tam im wysłać czy cos zeby dobrze to zrobili wiem czy wiecej lepiej ale wyciaganie po bagnecie potrwa heh

[leszekmw]

kastopb, nic nie trzeba wysyłać , jedziesz , pobieraj płyn ze zbiorniczka i zaraz Ci odczytują . tak to mniej więcej wygląda , osobiście nigdy tego nie robiłem , . napisz do meridomaniaka , on to kiedyś robił , opowiadał mi co i jak ale już nie pamiętam..
masz adres do niego jakby co.. [email protected]

[kastopb]

nic nie trzeba wysyłać , jedziesz , pobieraj płyn ze zbiorniczka i zaraz Ci odczytują . tak to mniej więcej wygląda , osobiście nigdy tego nie robiłem , . napisz do meridomaniaka , on to kiedyś robił , opowiadał mi co i jak ale już nie pamiętam..
masz adres do niego jakby co.. [email protected]

więc tutaj się nie zrozumieliśmy ty piszesz o sprawdzaniu w zbiorniczku czy są spaliny
a mnie chodziło o sprawdzenie chłodziwa w oleju (aby potwierdzić czy to jest wyciek węwnętrzny)

[witachu]

a mnie chodziło o sprawdzenie chłodziwa w oleju (aby potwierdzić czy to jest wyciek węwnętrzny)

musisz spuscić około 250 ml oleju z auta, najkorzystniej to zrobic przy wymianie oliwy w trakcie jej spuszczania z silnika. wysyłasz i czekasz na odpowiedz

[kastopb]

a mnie chodziło o sprawdzenie chłodziwa w oleju (aby potwierdzić czy to jest wyciek węwnętrzny)

musisz spuscić około 250 ml oleju z auta, najkorzystniej to zrobic przy wymianie oliwy w trakcie jej spuszczania z silnika. wysyłasz i czekasz na odpowiedz

nakorzystniej tak, tylko wymianę planuje na wiosne najwcześniej na obecnym przejechane z 5k, a chodzi mi o finalną diagnozę co mam robić (czy to napewno głowica i pęknięcia)zbyt długie czekanie może spowodować wieksze problemy albo koszty tak myslę..., dziękuję wam za każdą opinię i dyskusje w tym temacie

[witachu]

kastopb, to juz połowe kilometrów przejechałes na oleju wiec duzej straty chyba nie bedzie. z resztą jesli chłodziwo rozrzedza olej to pogarsza jego własciwosci. jesli nie chcesz zrzucac całego oleju to pozostaje oddesac. z ta analiza to bym nie czekał do wiosny