U mnie, w okresach szarpania, ruszam na pół sprzęgle (bez gazu) i wówczas jest OK.
Szarpanie przy ruszaniu
Zwiń
X
-
To i ja coś wtrącę,
w golfie 5 TDI miałem dokładnie to samo co piszecie, ruszanie na samym sprzęgle to była jedna wielka żaba, już chciałem umawiać się na grzebanie przy docisku ale przypadkiem trafiłem do ASO celem sprawdzenia stanu amorków, facio przy okazji powiedział, że poduszki pod silnikiem są popękane, ori guma po 200tys zwyczajnie sparciała,
poduszki wymieniłem i eureka, auto przestało szarpać! ruszanie na samym sprzęgle stało się przyjemnościąble
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez pietTo i ja coś wtrącę,
w golfie 5 TDI miałem dokładnie to samo co piszecie, ruszanie na samym sprzęgle to była jedna wielka żaba, już chciałem umawiać się na grzebanie przy docisku ale przypadkiem trafiłem do ASO celem sprawdzenia stanu amorków, facio przy okazji powiedział, że poduszki pod silnikiem są popękane, ori guma po 200tys zwyczajnie sparciała,
poduszki wymieniłem i eureka, auto przestało szarpać! ruszanie na samym sprzęgle stało się przyjemnością
Pytanie czy winna w tym przypadku nie będzie dolna poduszka - łapa. Oceniając jej stan w lutym zastrzeżeń nie było.Nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj
Komentarz
-
-
U mnie dokładnie to samo nawet po wymianie sprzęgła.
W drugim aucie Mazda 5 2.0 też diesel autem rusza się bardzo komfortowo i dużo ciszej...
Rozwiązanie jedno - to ostatni diesel VAG-owy.
Oprócz ruszania kultura pracy bxe i hałasy dochodzące spod maski skutecznie mnie wyleczyły z VAG-a.
Obiecałem sobie
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez hswU mnie dokładnie to samo nawet po wymianie sprzęgła.
W drugim aucie Mazda 5 2.0 też diesel autem rusza się bardzo komfortowo i dużo ciszej...
Rozwiązanie jedno - to ostatni diesel VAG-owy.
Rozwiązane zaproponowane na forum + potwierdzone przez mechanika zadziałało, mimo iż było trochę "na pałę". Otóż po prostu trzeba dobrze złoić laczka, tj. strzelić ze sprzęgła przy ruszaniu aby trochę popalić. No i co? Zadziałało.
Owszem, żywotność sprzęgła na pewno się zmniejsza. Ale mechanik powiedział, że na tarczy sprzęgła może być wilgoć lub np. olej albo inne zabrudzenie. I o ile wilgość odparuje, to olej już nie bardzo i dobrze go stamtąd wypalić.
Komentarz
-
-
Przeniesione z innego tematu
Zamieszczone przez mixmastermixWitam mam następujący problem z Octavia 1.9 TDI przeb. 116 tyś(autentyczny) wiem że to już było poruszane ale nic konkretnego sie nie dowiedziałem a więc:
Gdy ruszam na 1 biegu jak i na wstecznym szarpie strasznie budą przy końcu puszczania sprzęgła.Nie da sie w ogóle płynnie ruszyć a już wjechać pod krawężnik to tragedia jest. poduszki po wymianie i zero poprawy. zauważyłem jeszcze że gdy puszczam gaz po mocniejszym wciśnięciu dochodzą takie dziwne dźwięki jakby metaliczne. No i tak jakby nastąpiła utrata mocy ale niewielka. Byłem u mechanika który sprawdzał sprzęgło swoimi sposobami i raczej wyklucza jego awarię. Mam mały przebieg więc chyba to nie sprzęgło.
Co to znaczy swoimi sposobami? Jedyny sensowny sposób to demontaż skrzyni i sprawdzenie dwumasy, tarczy i docisku inaczej to wiele się sprawdzić nie da.
116 kkm to już jest przebieg, przy którym sprzęgło i dwumas mogą być jak najbardziej do wymiany. Wiele zależy od stylu/warunków jazdy ( ja swoje w BXE wymieniałem bodajże przy 90 kkm ).
Najtańsze co można w tej chwili zrobić ( nawet samemu na parkingu ) to wymienić płyn w wysprzęgliku i bardzo dokładnie go odpowietrzyć. Bardzo często płyn w wysprzęgliku nie jest wymieniany i jeździ tam od nowości przez co powoduje bardzo nierówną pracę wysprzeglika co z kolei powoduje brak płynności pracy sprzęgła na tzw. półsprzęgle ( przy ruszaniu ). Podejrzewam, że to nie to, ale będzie Cię to kosztować 30 pln za płyn i będziesz pewny, że to nie to. Wymiana sprzęgła/dwumasy to już ok. 2000 pln.Jest: Czarna OIIFL Combi 1,8 TSI + DSG
Była: Czarna OII 1,9 TDI (BXE)
Komentarz
-
-
Już tu pisałem ale kontynuuje ...
Witam mam następujący problem z Octavia 1.9 TDI przeb. 116 tyś(autentyczny) wiem że to już było poruszane ale nic konkretnego sie nie dowiedziałem a więc:
Gdy ruszam na 1 biegu jak i na wstecznym szarpie strasznie budą przy końcu puszczania sprzęgła.Nie da sie w ogóle płynnie ruszyć a już wjechać pod krawężnik to tragedia jest. poduszki po wymianie i zero poprawy. zauważyłem jeszcze że gdy puszczam gaz po mocniejszym wciśnięciu dochodzą takie dziwne dźwięki jakby metaliczne. No i tak jakby nastąpiła utrata mocy ale niewielka. Byłem u mechanika który sprawdzał sprzęgło swoimi sposobami i raczej wyklucza jego awarię. Mam mały przebieg więc chyba to nie sprzęgło.
Komentarz
-
Komentarz