[O2] O2 DSG 1,9 i karetka pogotowia

[KriSSo]

Na razie nic z tym nie robię, "karetkę" po raz pierwszy usłyszałem w listopadzie

A przy jakim przebiegu się pojawiła karetka?

[Psycho Dad]

Ech ja wam powiem tyle że naczytałem się o tej karetce i juz nawet przy zgaszonym silniku słysze "łejo łejo" paranoja ... mam nadzieje że są lekarstwa

[leszekmw]

To Wam powiem że jakbyśmy zrobili zawody kto ma njlepszaą karetke pogotowia u siebie to chyba nie miel byście szans :twisted: ...
wiem co mówię .. :szeroki_usmiech ]
a zaczęła wyć po 5 tyś , po wymianie w serwisie jak mi poprzednia padła po 50-paru tyś.

[sontario]

Ja wam mówię, że to problem złożony. To nie wina samej turbiny. Bo jak nówka sztuka może zaraz po włożeniu robić karetkę? Aż niemożliwe. Coś tam jeszcze jej pomaga. Turbo dmucha, a coś innego wyje

Co do zawodów... Jeszcze przed wymianą jak były te trzaskające mrozy w styczniu, to u mnie zaraz po odpaleniu z rana turbo wręcz dzwoniło a nie wyło... Aż się normalnie bałem, żeby się za chwilę nie rozleciało na kawałki....

[szachu]

Na razie nic z tym nie robię, "karetkę" po raz pierwszy usłyszałem w listopadzie

A przy jakim przebiegu się pojawiła karetka?

Jak kupiłem Szkodnik miał przelatane 110 tys. Teraz jest jakieś 118 tys. i wszystko nadal działa.

[miron75]

Nowy w klubie kierowników karetek pogotowia

1.9 BXE, aktualnie 152 kkm nalatane, przy 140 kkm lajtowy chip (jak w sygnaturce).
Wyje na zimnym, na ciepłym tak jakby mniej - ale też wyje.
Podczas chipowania wyszło że turbawka przeładowuje lekko w okolicach 1800-2100 rpm (stąd te 275Nm w serii).

W sumie to dźwięk nawet mi się podoba, ale perspektywa wymiany turbiny już mniej.
Jakby co, to będzie swap na ARL'a i 170KM :diabelski_usmiech
O ew. zmianach nie omieszkam poinformować

[sontario]

Z tym mega chipem to uważaj... Sprzęgło i dwumasa to pierwsza poleci, jeśli nie wyprzedzi ich głowica ;-)

[g_rego_r]

To Wam powiem że jakbyśmy zrobili zawody kto ma njlepszaą karetke pogotowia u siebie to chyba nie miel byście szans :twisted: ...
wiem co mówię .. :szeroki_usmiech ]
a zaczęła wyć po 5 tyś , po wymianie w serwisie jak mi poprzednia padła po 50-paru tyś.

no to wychodzi na to że większość tych 2.0 BKD tak ma bo właśnie padła turbina u mnie i "dupa blada" :evil: a też taką karetkę fajną MIAŁEM. :twisted:

[sontario]

Ciekawe czy po wymianie/regeneracji nadal będziesz ją miał... Bardzo ciekawe.

[g_rego_r]

Wczoraj odebrałem auto: zregenerowali mi moją turbinę, nie to auto i zniknął efekt karetki

[Maicroft]

g_rego_r, Gdzie oddawales ??

[g_rego_r]

g_rego_r, Gdzie oddawales ??

oddałem do takiego warsztatu w Sułkowicach obok Andrychowa a oni z tego co mi powiedzieli to zawozili moją gdzieś do Bielska ale nie chcieli zdradzić dokładnie gdzie :wink: liski
Ale fura dostała nowe życie i jest nie do poznania. Z tymże koleś mi powiedział że takich turbin nie powinien zakładać producent bo są za słabe.

[Maicroft]

g_rego_r, Gdzie oddawales ??

oddałem do takiego warsztatu w Sułkowicach obok Andrychowa a oni z tego co mi powiedzieli to zawozili moją gdzieś do Bielska ale nie chcieli zdradzić dokładnie gdzie :wink: liski
Ale fura dostała nowe życie i jest nie do poznania. Z tymże koleś mi powiedział że takich turbin nie powinien zakładać producent bo są za słabe.

Hehe, byle z Bielska nie jechala znow gdzies na Slask

A to ze ta turbina nie powinna byc w tym aucie to nie nowosc, dali ciala, bo przycieli na kosztach

[g_rego_r]

Hehe, byle z Bielska nie jechala znow gdzies na Slask

Może i była byle dobrze zrobili

[Maicroft]

Ja do mojej sie przymierzam stad pytam, bo jak cos to zawioze do Jaworzna

[kkuligowski]

mam BKD i prawie 230 tys km - słychać "karetkę" od zawsze i na zimnym i na ciepłym silniku.
przyzwyczaiłem się do dziwnego dzwięku, komp nic nie wykazuje, moc jest jak potrzeba to po co się czepiać
przy przejechanych 230 tys km turbina bez wymiany !!! przy 2 litrowym, podobno kiepskim silniku - życzę wszystkim takich km
jedyny problem jak wiozę znajomych"znawców" i wieczne pytania o turbo
a moja żona twierdzi ze to może urok naszej skorupki

[Jacek Nowak]

Panowie ,mam pytanie. Moj octa ma przelatane 250kkm. Od jakiegos czasu zaczelo sie wycie turbosprezarki(slychac to dokladnie jak karetke), nigdy wczesniej nie bylo tego slychac. Oprocz tego samochod 2 razy zlapal mi notflauta i zaswiecil sie check engine. Dlaczego?? Czy konczy sie juz turbo??, auto wogole nie dymi ,moc w normie (nie traci na mocy).Pomocy!

[piramida]

Panowie ,mam pytanie. Moj octa ma przelatane 250kkm. Od jakiegos czasu zaczelo sie wycie turbosprezarki(slychac to dokladnie jak karetke), nigdy wczesniej nie bylo tego slychac. Oprocz tego samochod 2 razy zlapal mi notflauta i zaswiecil sie check engine. Dlaczego?? Czy konczy sie juz turbo??, auto wogole nie dymi ,moc w normie (nie traci na mocy).Pomocy!

jest szansa ze turbo pada, równiez zawór n75 moze byc przyczyną notflaufów ale jezeli ci nie kopci na niebiesko i nie bierze oleju to jeszcze chwile powinienes pojezdzic

[Jacek Nowak]

Od momentu kiedy zaczelo wyc od razu pojawily sie notflauty no i dlaczego pojawia sie check engine i swieci na pomaranczowo??

[daneczek76]

pojawily sie notflauty no i dlaczego pojawia sie check engine i swieci na pomaranczowo??

Dla tego że auto traci na mocy i zawiesza się zawór wywala bład zapala się check , pewnie po zgaszeniu silnika i pewnym odpaleniu moc wraca do normy co nie znaczy że błąd check zniknie.

[kristofer55]

Odgrzeje kotleta , czy ma ktoś może linka do filmu jak słychać u Was karetkę?. Z chomika wygasły linki.