Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Woda pod kolumną kierownicy i schowkiem

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Woda pod kolumną kierownicy i schowkiem

    Witam szanowne Grono!

    Pacjent Octavia 2 (1Z) 2005 rok. Zauważyłem wodę na przednich dywanach. Temat był wałkowany na wiele sposobów ale identycznego przypadku nie znalazłem ani tu ani na innych portalach z poradami. Może ktoś jest mądrzejszy i lepiej zna temat.
    Woda pojawia się w niewielkiej na razie ilości, kapie na dywany pasażera i kierowcy. Początkowo myślałem, że kapie z nawiewów którymi powietrze kierowane jest na nogi pasażera i kierowcy.
    Jednak nie, zdemontowałem schowek przed pasażerem, zdemontowałem obudowę kolumny kierownicy i woda pojawia się na plastikach, które "trzymają" piankę otaczającą wyloty powietrza, pianka leży na tych plastikach tuż przy wylotach powietrza na nogi.
    Rozebrałem całe podszybie, całą listwę plastikową, wraz z wycieraczkami, wyczyściłem wszystko z liści i innych zanieczyszczeń, odkurzyłem całość, przetkałem odpływy, Zrobiłem test i woda odpływa pod nadkolami wydaje mi się prawidłowo. Zdemontowałem osłonę dolotu powietrza, tę pod szybą z lewej strony, dolot czysty. Wymieniony filtr kabinowy, pod schowkiem, jego miejsce też odkurzone.
    Woda pojawia się nadal ale TYLKO gdy auto stoi i pada deszcz. Podczas jazdy tej wody nie ma, przy starcie na pierwszych metrach kilka kropel wody spada na nogi kierowcy, dziś przed startem sprawdzałem ręką i trochę wody było na tym plastiku pod kierownicą, przy wylotach powietrza.
    Temat jest dla mnie świeży bo wcześniej tego problemu nie było, auto w lutym przeszło obsługę klimatyzacji "spuszczono" stary czynnik i pojawił się nowy,
    Jutro jak przestanie padać, zdemontuje koła i nadkola, sprawdzę te odpływy z podszybia, może "coś" tam jeszcze zostało.

    Dzwoniłem do serwisu, mówią, ze może to być odpływ wody z klimatyzacji.

    Pytanie do Użytkowników, co może być przyczyną pojawiania się wody w takim miejscu? Dodam, że po demontażu wszystko widoczne z zewnątrz wydaje się być suche zarówno w okolicach kolumny kierownicy jak i pod schowkiem. Szyba czołowa nie była dotąd wymieniana, choć klej mógł puścić po tylu latach. Auto nie miało dzwona!! Serwis zasugerował demontaż osłony słupków wewnętrznych i sprawdzenie tam szczelności. Co o tym myślcie? W słupkach AirBag'i.
    Przewody metalowe nagrzewnicy szczelne, zero wycieku, wszystko suche! Ogrzewanie i klima działają bez zarzutów sterowanie nawiewów climatronic też.

    Gdzie szukać odpływu wody z klimy,?, czy woda z klimy jest odprowadzana pod samochód?, gdzie on się znajduje?

    Za wszystkie podpowiedzi będę zobowiązany, bo chce usunąć problem zanim będę musiał zrywać wygłuszenia i wykładziny do suszenia auta.

    Życzę Wszystkim bez awaryjnej jazdy i pozdrawiam Roddi 29.

  • #2
    Zamieszczone przez Roddi29 Zobacz wpis
    Gdzie szukać odpływu wody z klimy,?, czy woda z klimy jest odprowadzana pod samochód?, gdzie on się znajduje?
    Odpływ je na środku auta centralnie pod konsolą. Możesz mieć zatkany. Jak włączysz klimę to masz mokro pod autem?


    U mnie w Fabii woda była w okolicy kolumny kierownicy oraz nad nogami kierowcy, szczególnie nad pedałem sprzęgła. Okazało się że wysunęła się zaślepka/uszczelka od pancerza linki od otwierania klapy. po zdjęciu podszybia i ustawieniu jej we właściwej pozycji problem ustał. Było tak zawsze po deszczu.

    Może masz to samo.

    ...Moje Cappuccino MPi...

    jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
    sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
    wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

    Komentarz


    • #3
      Zamieszczone przez Przemek_i Zobacz wpis
      Odpływ je na środku auta centralnie pod konsolą. Możesz mieć zatkany. Jak włączysz klimę to masz mokro pod autem?


      U mnie w Fabii woda była w okolicy kolumny kierownicy oraz nad nogami kierowcy, szczególnie nad pedałem sprzęgła. Okazało się że wysunęła się zaślepka/uszczelka od pancerza linki od otwierania klapy. po zdjęciu podszybia i ustawieniu jej we właściwej pozycji problem ustał. Było tak zawsze po deszczu.

      Może masz to samo.
      Dziękuję za odpowiedź. Jak zdemontowałem podszybie od komory silnika to tam tylko jest linka maski i to u mnie jest ok. Nie zauważyłem tam nic złego ale na pewno sprawdzę raz jeszcze. Wodę mam tylko przy opadach deszczu i gdy auto stoi np. przez noc. zarówno od strony kierowcy i pasażera. Czasem więcej z prawej czasem więcej z lewej strony, nie ma reguły.
      Jeśli w sobotę pogoda dopiszę to chyba rozbiorę wszystko raz jeszcze pod kierownicą schowek, podszybie z wycieraczkami i zaryzykuje te obicia słupków.

      DALSZE POMYSŁY MILE WIDZIANE.

      Pozdrawiam

      Komentarz


      • #4
        Może komuś przyda sie poniższa informacja, zostawię to tu.

        W ubiegły czwartek 30/3 pogoda dopisała, zdjąłem koła przednie i odkręciłem nadkola, po 5 śrub licząc od dołu idąc w stronę "godz 12". Po odchyleniu nadkoli, masa ziemi i liści ujrzały światło dzienne, myślę że ok kilograma syfu z każdej strony tam było po tylu latach, tak z 8cm wysokości po obu stronach. Ja mam auto ponad 3 lata i tam nie zaglądałem do tej porty ale chyba poprzedni właściciel też nic z tym nie robił. Poczyściłem to, umyłem myjką ciśnieniową, wydmuchałem powietrzem z kompresora i poskładałem. Przy okazji demontażu kół, przegląd tarcz i klocków tu wszystko oki. Całość dwie godziny pracy. We czwartek popołudniu zaczęło padać momentami intensywnie i tak do dziś, oczywiście auto użytkowane w tym czasie po tych pracach. Jak dotąd zero wody w miejscach gdzie dotychczas się pojawiała!!!
        Myślę, że ten syf, głównie piach, który był za nadkolami chłonął wodę i wilgoć dostawała się do środka i woda skraplała się na tych plastikach a jej nadmiar "lądował" na gumowych wycieraczkach pod nogami. Gdyby nie gumowe wycieraczki, z których można wylać wodę bo jej nie chłoną, prawdopodobnie musiałbym ściągać całe obicie tapicerki do blachy i wszystko suszyć. Przy okazji tych prac znalazł się odpływ wody z klimy pod auto, Po przetkaniu palcem a następnie cienką szczotką do mycia butelek, woda zaczyna spływać pod auto już po kilku minutach pracy klimatyzacji podczas postoju auta. Dodam, że wcześniej gdy klima pracowała na odcinku np. 20km to ledwo z odpływu kilka kropel uchodziło.
        Podsumowując, te opisane wyżej prace na tą chwilę pomogły i wody w aucie brak, to cieszy choć za wcześnie by otwierać szampana.
        Jeśli ktoś ma podobny problem spróbujcie u siebie sprawdzić te miejsca.
        Pozdrawiam i życzę miłego weekendu.

        Komentarz


        • #5
          Brawo TY!!!

          ...Moje Cappuccino MPi...

          jest jeszcze Fabia 2 FL 1.2 MPi + LPG
          sprzedana O1 1.6 MPI AKL + LPG
          wcześniej Corsa 1.0 12V "WŚCIEKŁY LITR"

          Komentarz


          • #6
            Thx.

            Komentarz

            POWRÓT NA GÓRĘ
            Pracuję...
            X