Wyciek chłodziwa - sztywny przewód O2 FL 1.6 BSE

[despersky]

Cześć, witam wszystkich.

No niestety kolejna naprawa przede mna, chyba najpilniejsza. Ubytek chłodziwa, pierwotnie myślałem że to krócieć z czujnikiem temperatury i go wymieniłem, było tam lekkie zapocenie ale uszczelka cała. Po wymianie dalej problem, króciec suchy ale zalana szkrzynia od góry pod wysprzęglikiem. Po dokladnych ogledzinach z kanału znalazłem winnego.

Pytanie do Was, czy polecacie jakiś zamiennik najlepiej z metalu? Oryginalny jest z tworzywa i przez 25 lat podczas wibracji silnika miał prawo pęknąć wlaśnie przy tej łapce przykęconej do bloku. Zamiennik z Viki ma fatalne opinie, nie pasuje, trzeba wyginać, przerabiać. Może wymieniał to ktoś z Was, nr 10 na rysunku. Dzięki za pomoc.
Screenshot_20250208_181556_Chrome.jpg

[despersky]

Przewód wymieniony na zamiennik metalowy, stary już mocno przeciekał, kałuża pod autem, co trzy dni dolewka płynu:

B19216 BORSEHUNG - pasuje idealnie i jest o połowe tańszy od plastikowego oryginału.

Wymieniłem też oring:
20 X 3 EPDM Elring 588.400

Robota zajeła mi 2,5 godziny. Klika wskazówek może komuś z Was się przyda:

Koniecznie kanał bo wg mnie wypiecię węża z tego przewodu z tyłu silnika i odkrecenie śruby mocującej ten przewód do bloku z pozycji leżącej graniczyłoby z cudem bardzo króciutki ruch klucza (na grzechotkę zwykłą za mało miejsca, może oczkowy z grzechotką by wszedł). Wiadomo odkręcamy dolną osłonę silnika i zrzucamy chłodziwo. Wyjmujęmy bagnet i zdejmujemy plastikową rurkę do której wchodzi bagnet. Żeby się dostać do przewodu z przodu silnika trzeba też zdemontować pompe powietrza wtórnego razem ze wspornikiem, odpiąć wtyczkę cewki zapłonowej i odkręcić cewkę, odkręcić wspornik cewki (przewody mogą zostać na cewce). U mnie jeszcze troche przeszkadzały wtryski od gazu ale jakos sie udało bez ich demontażu. Wypiać wiązki elektryczne z plastikowych opasek. Wypiąć gruby wąż od króćca z czujnikiem temperatury. Uwaga zlatuję dużo chłodziwa szczególnie z wymienianego przewodu. Koniecznie zaopatrzcie się w kleszcze do opasek samozaciskowych.