Witam, mam problem nieco odmienny. Gdy odpalałem rano auto, najpierw kręciło normalnie, ale nie zaskoczyło za pierwszym razem, co czasem mu się zdarza. Za drugim razem rozrusznik w ogóle nie zareagował, pomyślałem, że może aku słaby i dlatego, ale po podłączeniu kablami do drugiego auta dalej to samo.
Intuicja mówi mi, że to jednak stacyjka a nie rozrusznik. Jak mogę wyeliminować awarię rozrusznika? Czy z włożonym i przekręconym kluczykiem mogę jakoś zapalić auto, poza holowaniem? (Moje auto to O1 1,6 AEE)
Intuicja mówi mi, że to jednak stacyjka a nie rozrusznik. Jak mogę wyeliminować awarię rozrusznika? Czy z włożonym i przekręconym kluczykiem mogę jakoś zapalić auto, poza holowaniem? (Moje auto to O1 1,6 AEE)
Komentarz