Mimo wszystko na taxi bym bral auto ktore jest naprawialne wszedzie, ceny sa ogolnodostepne w normalnych cenach i na glupie podlaczenie do komputera nie trzeba jechac do egzorcysty na drugi koniec miasta, bo nikt sie za rozne egzotyki nie tyka.
Na taxi kupuje sie IHMO absolutnie proste auto, zeby potem jakis glupi modul ktory padnie po gwarancji w uzywce nie kosztowal 1/10 ceny auta 8)
Na taxi kupuje sie IHMO absolutnie proste auto, zeby potem jakis glupi modul ktory padnie po gwarancji w uzywce nie kosztowal 1/10 ceny auta 8)
Z racji związania z leasingiem jedyna forma sprzedaży to jego odstąpienie. Zostało 17 miesięcy do spłaty + odstępne dla mnie
Jechałem ostatnio taxi O2 z moim silnikiem i kierowca bardzo sobie swoje autko chwalił...
Komentarz