[O2FL] Działanie instalacji LPG LandiRenzo 1.6 MPi

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
  • arek_r1
    Classic
    • 2015
    • 3

    [O2FL] Działanie instalacji LPG LandiRenzo 1.6 MPi

    Jak sie nie myle to 4.5 litra Chodz wolał bym 4 litrowe bo wchodzi mi 3.5 litra;/
  • kniazuk
    Drive
    • 2013
    • 79

    #2
    [O2FL] Działanie instalacji LPG LandiRenzo 1.6 MPi

    Witam,
    mam zamontowaną w serwisie do nowego auta instalację LPG Landi Renzo (silnik 1.6 MPi BSE). Zauważyłem że wtryskiwacze pracują nawet wtedy gdy silnik po uruchomieniu pracując w trybie automatycznym i mając za niską temperturę by przełączyć się na gaz ma uruchomione wtryskiwacze gazu (słychać charakterystyczne stukanie). Podczas pierwszego przeglądu LPG (po 1000km) serwisant (człowiek który montował instalację) stwierdził że Landi Renzo tak ma. Denerwuje mnie fakt że po uruchomieniu słychać "cykanie" a dodatkowo zastanawia mnie fakt że to "cykanie" nie jest powiązane z wartością obrotów tj. bez względu na ich wartość słychać cykliczne przełączanie przekaźników (takie mam wrażenie). Czy ktoś ma/miał podobne doświadczenia?
    Pozdrawiam,
    IGK

    Komentarz

    • obrus
      Elegance
      • 2011
      • 783
      • Octavia II (1Z3)
      • BSE 1.6 MPI 102 KM

      #3
      Tak ma być i przestań się przejmować.

      Komentarz

      • TwoB
        L&K
        • 2011
        • 1086
        • Octavia II (1Z3)
        • BSE 1.6 MPI 102 KM

        #4
        Zamieszczone przez kniazuk
        słychać "cykanie"
        standard w LR trzeba się przyzwyczaić
        SATYNOWA O2 Tour
        Z pozdrowieniami
        Bartek

        Komentarz

        • kniazuk
          Drive
          • 2013
          • 79

          #5
          Ok,
          dziękuję za wyjaśnienia. Myślalem że w serwisie chcieli mnie spławić a widzę że byłem w błędzie.
          Pozdrawiam,
          IGK

          Komentarz

          • yunior81
            RS
            • 2010
            • 1657
            • Octavia I (1U2)
            • BFQ 1.6 MPI 102 KM

            #6
            kniazuk, jeżeli bardzo Cię denerwuje "podgrzewanie wtryskiwaczy" - bo tak sie nazywa ta "funkcja" tj. praca wtrysków przed przejściem na LPG, która ma powodować "rozklejenie" sie wtryskiwaczy, to możesz ją najzwyczajniej w świecie wyłączyć. Jeżeli masz nową instalację to włączenie tej opcji nie jest niczym sensownym podyktowane - chyba że cudowny servis w ASO ma takie wytyczne.....

            Komentarz

            • kniazuk
              Drive
              • 2013
              • 79

              #7
              Czyli jak "klepia na sucho" to szybciej padna? Jak to wyłączyć a w razie "w" włączyć? Potrzebny jest jakiś interfejs do LandiRenzo - jezeli tak to jaki?
              Pozdrawiam,
              IGK

              Komentarz

              • TwoB
                L&K
                • 2011
                • 1086
                • Octavia II (1Z3)
                • BSE 1.6 MPI 102 KM

                #8
                kniazuk, było już poruszane na forum np.:

                nie ma co powielać tematów bo nic się tu nie znajdzie.... "szukaj"
                SATYNOWA O2 Tour
                Z pozdrowieniami
                Bartek

                Komentarz

                • yunior81
                  RS
                  • 2010
                  • 1657
                  • Octavia I (1U2)
                  • BFQ 1.6 MPI 102 KM

                  #9
                  kniazuk, podjedź do gazownika który obsługuje Landi Renzo lub poszukaj kogoś z interfejsem do Landi i za przysłowiowe piwko wyłączy Ci ta opcje.

                  Komentarz

                  • aronus
                    Rider
                    • 2008
                    • 643
                    • Octavia II (1Z3)
                    • BSE 1.6 MPI 102 KM

                    #10
                    Mi by się taka opcja w BRC przydała, bo wtryskiwacze mam już stare i przy niskich temperaturach po nocy pierwsze przełączenie na gaz jest utrudnione, przez pozaklejane wtryskiwacze.

                    Komentarz

                    Pracuję...