W nawiązaniu do wątku zamieszczonego TUTAJ - i po długiej i owocnej rozmowie ze znajomym z ASO - dowiedziałem się, że w zasadzie nie ma sensu tłuc się z Allianzem - który w otwarte karty tnie w wuja i oszukuje ludzi, z wykupionym Skoda Life Timem. Dla potomnych - nigdy więcej Skoda Life Time!
Kasę łykają jak złoto, ale jak przyjdzie co do czego - nie jesteśmy w stanie wydębić od nich w zasadzie niczego. Poznałem właśnie jedną z wielu - historię klienta który prowadzi sądową batalie o wymianę zamka w O2 (~ 500 PLN). :shock:
Moje zdrowie i czas są cenniejsze niż użeranie się z gnojami - więc odpuszczam temat wymiany lusterek - i przygotowuję się do następnej zimy z nimi - ale od innej strony.
Kto z Was używał kiedykolwiek smaru silikonowego (slicon w sprayu) i próbował nasmarować piasty lusterek?
Na co zwracać uwagę przy zakupie silikonu? Macie jakieś swoje produkty, które możecie zarekomendować? Nie chce naciąć się na jakiś chłam, który zrobi mi większe qq niż mam obecnie... :roll:
SP9XWWbo psikać to wiesz możesz za przeproszeniem upierdolić całe lusterko silikonem a wywijać będzie się dalej
Wiem, wiem. Właśnie ten demontaż obudowy zaproponował mi znajomy z ASO. Sęk w, że nie chce kupować silikonu w ciemno - może są jakieś sprawdzone preparaty / producenci - może ktoś ma już jakieś doświadczenie z takimi środkami.
Komentarz