Witajcie,
czy ktoś z was może ma doświadczenie w kwestii naprawy uszkodzonego progu? Ponad rok temu zjeżdżając z pewną szybkością z krawężnika przywaliłem progiem i mam od spodu dosyć duże wgniecenie. Sama powłoka lakiernicza ( tam jest baranek ) nie została uszkodzona. Zastanawiam się czy są jakieś metody bez lub mało inwazyjnego wyciągnięcia tego wgniecenia. Samochód jest w najmie , a że zbliża się jego koniec muszę go oddać w w stanie jak najmniej odbiegającym od normy. Chciałbym uniknąć typowej naprawy blacharskiej z AC. Byłem w jednym warsztacie który wyciąga wgniotki na karoserii , ale Pan stwierdził że profilu na progu nie jest wstanie naprawić
czy ktoś z was może ma doświadczenie w kwestii naprawy uszkodzonego progu? Ponad rok temu zjeżdżając z pewną szybkością z krawężnika przywaliłem progiem i mam od spodu dosyć duże wgniecenie. Sama powłoka lakiernicza ( tam jest baranek ) nie została uszkodzona. Zastanawiam się czy są jakieś metody bez lub mało inwazyjnego wyciągnięcia tego wgniecenia. Samochód jest w najmie , a że zbliża się jego koniec muszę go oddać w w stanie jak najmniej odbiegającym od normy. Chciałbym uniknąć typowej naprawy blacharskiej z AC. Byłem w jednym warsztacie który wyciąga wgniotki na karoserii , ale Pan stwierdził że profilu na progu nie jest wstanie naprawić
Komentarz