Z Superbami jest inaczej niż z Octaviami. Z pewnych względów jest krócej, bo nie jeżdżą pociągami, tylko codziennie lorą. Ale pośpiechu jakiegoś nie ma.
W instrukcji zalecają
- pierwsze 1000km zalecają nie przekraczać 3/4 maksymalnej dozwolonej prędkości obrotowej silnika
- 1000-1500km można pozwolić na wzrost obciążenia silnika do maksymalnej wartości obrotowej
pozostałe
- opony - 500km
- hamulce - 200km
coś jak baterie w laptopach, telefonach - jedni uważają, że nadal trzeba je formatować, inni że przecież nie mają efektu pamięci
coś jak baterie w laptopach, telefonach - jedni uważają, że nadal trzeba je formatować, inni że przecież nie mają efektu pamięci
Dokładnie. Mi przy odbiorze powiedzieli, że nie muszę jakoś specjalnie na to uwagi zwracac, kiedy spytałem o docieranie Ale fakt faktem, docieranie to taka normalna jazda - do 4k obrotów
W instrukcji zalecają
- pierwsze 1000km zalecają nie przekraczać 3/4 maksymalnej dozwolonej prędkości obrotowej silnika
- 1000-1500km można pozwolić na wzrost obciążenia silnika do maksymalnej wartości obrotowej
pozostałe
- opony - 500km
- hamulce - 200km
coś jak baterie w laptopach, telefonach - jedni uważają, że nadal trzeba je formatować, inni że przecież nie mają efektu pamięci
Ok... To rozumiem, ale co na tym zdjęciu wskazuje, że auto było "źle" traktowane?
skorczynski na zdjęciu, które przedstawia licznik wersji RS, ma przejechane 10km
instrukcja mówi, że przez pierwsze 1500km nie szaleć :P
więc skorczynski napisał: "szkoda, ze instrukcja mowi o docieraniu", bo chciał by już RSem poszaleć ale jeszcze 1490km musi przejeździć wolno
nikt nie twierdzi, że było źle traktowane
jedni piszą, że z fabryki wyjechało z mała ilością paliwa, co nie było problemem dla skorczynskiego a Enriquez przyczepił się do esiaka, że kupił O3 z chlapaczami
Komentarz