Agamek12, niestety żeby moje życie toczyło się inaczej to bym teraz zmieniał auto ale niestety czeka mnie jeszcze nie wiem co w tym roku i nie wiem jakie wydatki
NOWY OD DEALERA MALOWANY
Zwiń
X
-
NOWY OD DEALERA MALOWANY
WITAM
PROSZĘ SERDECZNIE O POMOC , ZAKUPIŁEM FABRYCZNIE NOWĄ OCTAVIĘ 3 I PO OK.3 TYG.ZAUWAŻYŁEM CIENIOWANIE LAKIERU I INNY OCIEŃ. PO KILKU WIZYTACH U DEALERA, KTÓRY MNIE ZBYWAŁ A TO TŁUMACZENIEM ŻE WIDOCZNIE BYŁA W TYM MIEJSCU POLEROWANA PRZED SPRZEDAŻĄ A TO CHOROBĄ KIEROWNIKA SERWISU W KOŃCU UDAŁO MI SIĘ WYEGZEKWOWAĆ BADANIE Z UŻYCIEM CZUJNIKA LAKIERU. OKAZAŁO SIĘ ŻE POŁOWA AUTA JEST POWTÓRNIE MALOWANA. DEALER ODPARŁ ŻE ZADA PYTANIE DO PRODUCENTA I PO OK.2 TYG.OTRZYMAŁEM INFO ŻE MÓJ SAMOCHÓD NIE SPEŁNIAŁ NORM PRODUKCYJNYCH I DLATEGO ZOSTAŁ POWTÓRNIE POLAKIEROWANY W FABRYCE. NIE CHCE W TO UWIERZYĆ, GDYŻ FABRYKA CHYBA BY TAK NIE POLAKIEROWAŁA W DWÓCH ODCIENIACH A POZA TYM NA ŁĄCZENIU TYLNEGO PASA Z PODŁOGĄ MAM NIE POLAKIEROWANE USZCZELNIENIE-MAZIDŁO, JESTEM JUŻ PRAWIE PEWIEN ŻE MAM NIESPEŁNA DWU MIESIĘCZNY SAMOCHÓD POWYPADKOWY, KTÓRY DEALER SPRZEDAŁ MI JAKO NOWY NIEUŻYWANY. NA RAZIE SPRZEDAWCA PROPONUJE MI PONOWNE LAKIEROWANIE I GRATISOWY PIERWSZY SERWIS ALE TO CHYBA KPINA. PROSZĘ DORADŻCIE CO POWINIENEM ZROBIĆ.Jarek
-
-
Ok, proszę raz jeszcze a mianowicie zakupiłem nową Octavię 3 od dealera i po ok.3tyg. zauważyłem że samochód jest lakierowany, po kilku próbach wyegzekwowania odpowiedzi od dealera ten stwierdził po badaniu czujnikiem lakieru i wysłaniu zapytania do producenta że otrzymał odpowiedź iż mój samochód został polakierowany ponownie w fabryce ale nie do końca w to wierzę, widoczne jest cieniowanie i dwa różne odcienie lakieru, dodatkowo na łączeniu tylnego pasa z podłogą bagażnika uszczelnienie-mazidło jest czarne i nie polakierowane. Dealer proponuje mi polakierowanie raz jeszcze i darmowy pierwszy serwis ale ja uważam że chyba chce się wykpić. Przypuszczam że sprawa trafi do sądu ale może ktos na forum doradzi, może spotkała go podobna "niespodzianka", pozdrawiam.Jarek
Komentarz
-
-
BulBul, to nie kwestia tego forum a ogólna zasada tzw. netykiety. Wielkie litery oznaczają krzyk.
A w temacie: poszukaj rzeczoznawcy niech wyda wiążącą ekspertyzę o aucie. Z tym idziesz do dealera na rozmowę. Musisz wiedzieć też czego od niego chcesz. Czy nowego auta, czy obniżenia ceny obecnego czy powtórnego malowania zgodnego z technologia producenta ?
Jeżeli nie będziecie się mogli dogadać... Cóż - pozostaje sąd.OII RS BMN - 205KM@435Nm by R-Performance :-)
SPRZEDAJĘ NA OLX: http://olx.pl/oferty/uzytkownik/1G8sP/
Komentarz
-
-
Jeśli jest tak ja piszesz (podkreślam to) to wizyta u prawnika. Pismo przedprocesowe,a po nim pozew cywilny. Wygrywasz w cuglach. Będzie nowe auto + odszkodowanie+ wszelkie koszty procesowe płaci diler. Sprawa wygląda na prostą dziecinnie. Jest o niebo łatwiejsza niż przypadku powiedzmy awarii silników. Tutaj proste badanie dowodzi grubości powłoki. To ważne, bo biegli przeciągają procesy latami czasem.
BTW -jak czytam, to co piszesz, to normalnie nie wierzę - oferują ci trzecie lakierowanie? Prima aprilis normalnie
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez BulBulZAKUPIŁEM FABRYCZNIE NOWĄ OCTAVIĘ 3 I PO OK.3 TYG.ZAUWAŻYŁEM CIENIOWANIE LAKIERU I INNY OCIEŃ
Komentarz
-
-
Niezły hardcore, ten serwis to jakaś kpina, pewnie im spadł z lawety albo co, fabryka nigdy
powtórnie nie lakieruje nadwozia. Wal do prawnika i to szybko. Znam osobiście takie przypadki i wcale Twój przypadek nie jest jedyny. Dlatego po odbiór auta pojechałem z próbnikiem grubości. Współczuje ale walcz o swoje, masz wyraźnie wszystko ładnie wyjaśnione w warunkach gwarancji.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez 2.0-16v MichałMaicroft, ale już się przyznali że była 2 razy malowana :twisted:
Trzeba miernik zabrac do raczki i cale auto sprawdzic. Wtedy mozna stwierdzic, czy cos bylo cieniowane czy nie.
Auto moglo miec szkode transportowa, a teraz wszyscy glowa w piasek
Komentarz
-
-
BulBul
Nie wiem czy numer jest jeszcze aktualny ale nie zaszkodzi spróbować
TVN TURBO 503 205 966 - imienia nie zapisałem
Ten człowiek sam się do mnie zgłosił jak miałem w mojej poprzedniej Octavi II 1,8 TSI problem z rozrządem przy przebiegu 22 000km, ja nie skorzystałem ale może Tobie się przyda.
TVN aż się "palił" żeby zrobić ze mną program.
Oni lubią takie sprawy więc co Ci w takiej sytuacji szkodzi?
Lipą jest to, że już nawet kupując NOWE auto nie można ufać salonom!
Komentarz
-
-
Trancer, nie opowiadaj bajek że fabryka nigdy nie maluje dwa razy auta. Nie wiem jak jest w skodzie jakie mają normy ale w audi jest od 100-350 grubość powłoki . Jeżeli auto ma na wszyskich elementach taką samą grubość np 200 lub 250 to możesz im naskoczyć . Ale jeżeli jest na jednym elemencie 200/250 e reszta 120 to już jest inna sprawa. Ja mam audi a4b8 z 2009roku zakupione w salonie nie bite i własnie niedawno przez przypadek dorwałem miernik i byłem bardzo zdziwiony bo mam na całym aucie po240/250 . Nawiasem mówiąc przed wakacjami będę sprzedawał samochód , i już widzę reakcje pana zdzisia i krzysia którzy wyznają twoją teorię jak podejdą z miernikiem do mojego auta , i jak im wytłumaczysz ze nie jesteś wielbłądem .
Komentarz
-
-
auto może zostać pomalowane w fabryce, więc to nieprawda co powyżej zostało napisane. Rozmawiałem kiedyś ze sprzedawcą i twierdził, że nie ma norm na grubość warstwy lakieru w Skodzie (ale nie weryfikowałem).
Kiedyś odebrałem służbowe O2FL z salonu (osobiście) i nie była walona w żaden sposób - po ok. pół roku miałem okazję pomierzyć ją - cała była w normie (granice 90-150), a dach miał 240 cały - musiał być dwa razy lakierowany, ale szpachli nie było.
Swoją przy odbiorze dokładnie obejrzałem i pomierzyłem - wszystko w normie, choć pewnie gdyby wyszło lakierowanie to też bym odebrał, tyle, że chciał protokół by nie było lipy przy sprzedaży.
Jeśli jest zrobione ok i nie ma szpachli, to nie ma wielkiego problemu.
Wg mnie kolega autor ma trochę problem - 3 tygodnie to kupa czasu i wg mnie jeżeli dealer nie dał Mu na piśmie, że auto było 2 razy lakierowane (a pewnie tego nie zrobił, bo nie jest samobójcą), to znając PL warunki nic nie wskóra.Jeśli pomogłem - kliknij "pomógł" ! Pozdrawiam
Komentarz
-
-
1. Auto może być malowane powtórnie do momentu kiedy nie przekroczy odpowiedniej grubości warstwy (jest ona zapisane w technologii produkcji) bob_best, jest wartosć graniczna.
2. oprócz malowania całej karoserii może być ponownie malowany cały element np drzwi i wtedy na tych drzwiach będziesz miał inną grubość niż na pozostałych elementach.
3. BulBul, jeżeli masz zastrzeżenia co do różnicy w odcieniach zgłaszasz oficjalną na piśmie reklamację powołując się na rękojmię..
Wpisanie tego typu (na lakier) reklamacji uruchamia procedurę odpytania producenta, o to czy samochód był 2 razy malowany, czy miał wymieniane elementy itp.
Po otrzymaniu informacji otrzymasz odpowiedź. Jeżeli było coś robione i to widać to masz podstawę do obniżenia wartości samochodu.
Jeżeli nadal będą się upierać powołujesz rzeczoznawce na swój koszt i o ile on sprawdzi, że na samochodzie widać różnice w tonacji pomiędzy poszczególnymi elementami otrzymasz protokół. Udajesz się ponownie do dealera z reklamacja, jako powód podajesz opinie rzeczoznawcy. Czekasz na odpowiedź. Jeżeli będzie ponownie niekorzystna sprawę kierujesz do sądu konsumenckiego. Wtedy już w sprawę wciągnięty jest generalny przedstawiciel i fabryka, która musi przedstawić dokumenty dotyczące produkcji samochodu.
Wtedy wypływają na świat różne "kwiatki".
Zazwyczaj przy problemie z widoczną różnicą w lakierowaniu nie będą chcieli dopuścić do konfrontacji sądowej przy ewidentnej swojej winie.
Pamiętaj to Dealer musi Tobie udowodnić, że Ty lakierowałeś.
Podstawowa rzecz nie powołuj się na gwarancję tylko na rękojmię (odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za wady fizyczne oraz prawne sprzedawanej rzeczy).Diagnostyka komputerowa samochodów - Poznań i okolice
Komentarz
-
-
"...to znając PL warunki nic nie wskóra."
Całkiem nie dawno też tak myślałem, a jednak można... Od końca marca jeżdżę nowiutką Octavią. Dealer wymienił mi auto, po równo 2 latach od zakupu (Octavie II FL wymienili mi na Octavię III). Co jednak straciłem zdrowia, to już inna bajka..., więc powiem tak: walczcie o swoje !!!
PS. Zapomniałem dodać, jakby ktoś chciał podziałać z TVN Turbo "TurboKamera" to podaję numer do Pani Anny: 601-314-187Jest: OIII 1.4 TSI beż cap... Elegance+Amazing+Dynamic+parę fajnych dodatów cieszących oko
Była: OII FL 1.8 TSI czarna Elegance+light assistant+lusterko foto...+pakiet biznes+pakiet WADLIWE AUTKO !!!
Komentarz
-
-
w TVN Turbo oglądałem kiedyś podobny przypadek a chodziło o hondę accord. Nie podali finału bo sprawa była na biegu. Tam z tego co pamiętam dealer sam malował auto bo miał szkodę transportową a właściciel domagał się zwrotu kasy. Przypadki są raczej często spotykane bo mój znajomy tak kupił VW Bora. Też auto miało szkodę transportową i malowano mu lewy przód i prawy tył. Dealer obniżył wartość samochodu i zwrócił różnicę.
Komentarz
-
-
Pierwsza sprawa czemy ludzie nie bierzecie rzeczoznawcy przed odbiorem auta z salonu fury za ponad 80k PLN i szkoda 500zł co by posrawdzał za was z PZMOTu...i odpowiedni protokól sporządził. a potem podpisywanie papierków i ewentualnie negocjacje badz poprawki a na piśmie stwierdzenie co i jak mascie przy odbiorze auta z salony i przy ew odsprzedaży inna dyskusja.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez siemi1Pierwsza sprawa czemy ludzie nie bierzecie rzeczoznawcy przed odbiorem auta z salonu fury za ponad 80k PLN i szkoda 500zł co by posrawdzał za was z PZMOTu...
Idziemy po nowy pojazd , raz pomalowany, w jednym odcieniu, a nie pieprzenie że niby normy są spełnione i mogą sobie jeszcze robić poprawki, polerowania ,cieniowania :evil:
BulBul gdzie było kupiene auto ?
Kolejność działania Rzecznik Konsumentów, rzeczoznawca, prawnik,... tvn turbo
Komentarz
-
Komentarz