Nowy samochód porysowany

[krzyzakp]

KulfonP, tirom na ogonie nie siedze, bo ciezko gdy jedziesz 140, a one 90
Z osobowkami roznie bywa, ale przy duzym ruchu ciezko utrzymac dystans, by co chwile jakis Niemiec Ci sie nie wbil przed maske, bo wypatrzy duza luke...

Mogli by porzadnie zamiatac te autostrady a nie takie smieci 8)

[KulfonP]

Niestety nie tylko na autostrady ale i na drogi niższej rangi sypią coraz gorsze dziadostwo z kamyczkami włączając... Nie da się uniknąć co najwyżej minimalizować... A te lakiery akrylowe wiadomo jakie są...

[maro rs]

Ogólnie przy szybkiej jeździe nie da się uniknąć ani bliskiej jazdy za kimś (dopóki nie zjedzie), ani odprysków - a przy naprawdę dużych prędkościach lakier uszkadza się nawet od pyłu zawieszonego w powietrzu

[krzyzakp]

Racja maro rs, nawet trzymajac dystans do aut, gdy juz wyprzedzamy tira, to chlapie niemilosiernie, a razem z tym czasem cos poleci.. Wiec chocby od tego mamy problem..
Jedyna opcja, to wpakowac auto na lawete - wtedy nie ucierpi, bo bedzie schowane za kabina Tylko jaka z tego radosc?

[beton99]

Ja odbierajac moja Octavie rzucilem okiem na wypucowana RS-ke z napisem "sprzedany". Auto piekne w kolorze race blue. Podchodze blizej i co widze? Na masce przez cala szerokosc na wysokosci polowy maski duza rysa od lewej do prawej krawedzi. Rysa dziwna bo patrzac z bliska wygladalo to tak jakby przed malowaniem w fabryce lezala tam nitka, nastepnie pomalowano i odklejono ta nitke. Wada ewidentnie fabryczna. Pomyslcie jaki musial byc wkurw wlasciciela...

[greg505]

Mar19000, jaki to kolor ze az tak rysy widac po jednym myciu?

[bob_best]

Ja odbierajac moja Octavie rzucilem okiem na wypucowana RS-ke z napisem "sprzedany". Auto piekne w kolorze race blue. Podchodze blizej i co widze? Na masce przez cala szerokosc na wysokosci polowy maski duza rysa od lewej do prawej krawedzi. Rysa dziwna bo patrzac z bliska wygladalo to tak jakby przed malowaniem w fabryce lezala tam nitka, nastepnie pomalowano i odklejono ta nitke. Wada ewidentnie fabryczna. Pomyslcie jaki musial byc wkurw wlasciciela...

ja ogólnie uważam, że te lakiery są beznadziejne i bardzo podatne na rysy. Mam wrażenie, że na Fiacie z 2010 miałem dużo trwalszy lakier niż na O3. Jak to wygląda z Waszej perspektywy?

[AdamB]

ja ogólnie uważam, że te lakiery są beznadziejne i bardzo podatne na rysy. Mam wrażenie, że na Fiacie z 2010 miałem dużo trwalszy lakier niż na O3. Jak to wygląda z Waszej perspektywy?

OIII ma tak samo słaby lakier jak inne marki. W domu mam Yarisa II 2010 rok, czarny i on się rysuje od samego patrzenia na niego. :|

[howard]

III ma tak samo słaby lakier jak inne marki. W domu mam Yarisa II 2010 rok, czarny i on się rysuje od samego patrzenia na niego.

heheheheh teraz to pojechałeś .. :shock:

[Łabik]

U mnie zauważyłem że lakier jest też bardzo podatny na zarysowania.
Kolega w insigni z 2010r też bardzo narzeka na trwałość lakieru.

[bishop]

Witam,

Miałem dzisiaj odebrać nowy samochód ale okazalo sie ze na profesjonalne mycie w salonie spowodowało mnóstwo małych zarysowań na lakierze. Co z tym robić? Odebrać?

Wstaw jakieś foto jak możesz , nie wiemy jak skala tych rysek i powierzchnia , to nie wiadomo czego żądać, ja bym się wstrzymał z odbiorem, może trzeba zasugerować aso, że sięgniesz po opinię rzeczoznawcy aby łatwiej było negocjować dodatkowy rabat, polerkę w aso bym odradzał.

jeśli to widać strasznie, można zapytać się kierownika, pokazując mu auto Twoje i stojące w salonie: Panie kierowniku, miało być takie, a jest takie. Zróbcie coś z tym...

A pan kierownik przychodzi z jakimś specyfikiem w nieopisanej puszcze i mówi , "może tym spróbujemy spolerować" -ja, dobrze a najpierw zrobimy próbę na pana samochodzie" i tyle go widzieli :lol: za pół godziny przyjechał lakiernik ze swoim sprzętem i środkami.
Robreg odbierales kiedyś nówkę z salonu?, to Ci przypomnę że się płaci za nowy nieporysowany samochód,... i wtedy ja mogę dopiero go sobie przelecieć szczotką drucianą

[AdamB]

heheheh teraz to pojechałeś .. :shock:

tzn??

[abstinent]

dodam coś od siebie
pracuje w aso już dłuższy czas (nie jest to skoda)
nie spotkałem się z ani jednym samochodem który nie jest porysowany
a to co widziałem przy wydaniach to nawet przeraża :shock:
takie samochody zjeżdżają z lory, więc nie do końca jest to wina mycia w aso, ale nie ukrywam że często i tam się porysuje, rozbije etc
znaczenie też ma gdzie samochody są rozklejane i ile stoją w mostvie (znam przypadki samochodów gdzie stoją prawie rok pod chmurką)
jedyna taktyka odebrać nie myte (z tym się nie spotkałem) i zrobić porządnie
tylko że raczej zanim samochód dojedzie do aso to bywa że jest myty kilka razy
więc zostaje odbiór w fabryce jak się da :diabelski_usmiech
taka polityka, takie lakiery i wszystko do dupy generalnie :lol:

[Maicroft]

Przy drogach rosna drzewa i to wystarczy zeby auta przychodzily porysowane. Gro aut jezdzi pociagami i to tez ich nie ratuje.

To nie sa auta marki premium ktore przyjezdzaja w kombinezonie ochronnym :diabelski_usmiech

[lukaszc2]

Ja odbierajac moja Octavie rzucilem okiem na wypucowana RS-ke z napisem "sprzedany". Auto piekne w kolorze race blue. Podchodze blizej i co widze? Na masce przez cala szerokosc na wysokosci polowy maski duza rysa od lewej do prawej krawedzi.

Często ślady po kleju po oderwaniu folii transportowej (z maski błotników itp) wyglądają jak rysy też jak odbierałem miałem na błotniku byłem pewny że to rysa a to były tylko ślady po tej folii transportowej, przyszedł gość z płynem do mycia chyba szyb i wyczyścił. Chodzi mi o taką folię jak na zdjęciu.

[Mar19000]

Skodę odebrałem,
Były to mikro ryski głownie na lusterkach ( czarna perła z pakietu challenge) no i w kilku miejscach na dachu przy relingach.
Został samochód na jeden dzień i mi coś tam poczarowali jakąś pastą natarli ( nawoskowali ) i zapewnili że po kilku myciach nie zejdzie ta pasta i ze te mikro rysy się wypełniły. Trochę w to nie wierzę ale jak przyszedłem to nic nie było.
Wcześniej samochód oglądałem w sztucznym świetle a przy świetle dziennym po ich zabiegach było ok.
Za długo czekałem na RSa żeby nie odbierać. Już o tym zapomniałem . Nie widzę więc nie pamiętam

Dzięki za pomoc i rady.

Pozdrawiam

[abstinent]

Mar19000, na 99% trafiło na lakiernię w celu polerowania

albo rzeczywiście poszli na łatwiznę i ponacierali jakimś woskiem
tylko będzie do pierwszego deszczu albo mycia :lol:

[KulfonP]

Za długo czekałem na RSa żeby nie odbierać. Już o tym zapomniałem . Nie widzę więc nie pamiętam

Pozdrawiam

Ciesz sie autem szkoda życia na pi..doły, lusterka i tak są zawsze brudne

[kropi]

Pojedź raz na myjnię automatyczną a ryski znikną - wśród miliona innych rysek... Swoją drogą niezależnie od klasy auta, nie powinni wydawać porysowanego.
Co do tego czy wyjdą czy nie - zależy jak głębokie były i jakim świństwem je natarli - zawsze można się na wiosnę pobawić jakąś politurką dobrej klasy, forumowi spece od detailingu na pewno coś doradzą. Na ciemnym lakierze niestety wszystko widać.

[Infoludek]

RS Blue Race

Panowie . Ja przejechałem swoim RS 5000km / 1 miesiąc i:

- prawe tylne drzwi odprysk 2 x 2mm ( po tygodniowym użytkowaniu raz usłyszałem wieki huk zapewnie odprysk z auta jadącego w przeciwną droge , nie do uniknięcia )

- maska jeden ślad 1 x 1 mm zobaczylem dopiero po wypicowaniu auta.

PS. Jak ktoś mało jeździ i po mieście może zwracać na ryski ale jak ktoś jeździ po trasach nie do uniknięcia są rysy i odpryski...

[robreg]

Skodę odebrałem, Już o tym zapomniałem . Nie widzę więc nie pamiętam

Dzięki za pomoc i rady.

Pozdrawiam

a pisałem na początku MEEEEEEDIC NEEDED! ;-)

Powodzenia w eksploatacji auta!