Koledzy, moze ktoś doradzi. RS TDI. Mam problem z układem chłodzenia. Niby objawy na uszczelkę pod głowicą (lub samą głowicę). W czasie jazdy (dynamicznej) płyn chłodniczy schodzi poniżej min.aż wyśwlietli się komunikat o zbyt niskim poziomie płynu. Po odkręceniu korka, duże ciśnienie przywraca poziom płyn do właściwego zakresu i tak w kółko co jakś czas. ASO sprawdziło szczelność (nic nie wycieka), zrobili test spalin i niby nie miesza się olej z płynem. Już po samym przekręcenie zapłonu słychać bulgotanie, przelewanie wody. Tako sam po wyłączeniu silnika również słychać przez chwilę to bulgotanie. Temp. cieczy nie przekracza 90 st., ASO sugeruje, że mimo testów i tak to może być uszczelka. Ktoś coś pomoże?
Uszczelka pod głowicą?
Zwiń
X
-
jak auto po gwarancji, to oddaj do lepszego mechanika niż ASO mi zaczynała padać uszczelka (inne auto niż Octavia), to nie miał mocy przez chwile jak silnik był zimny i poziom w zbiorniku rósł - ale to był benzyna. Proponuje zajrzeć kamerą w cylindry. Mi wykazała wilgoć/mgiełkę na jednym z nich - powoli puszczać zaczynało poprostu. może masz podobnie.Innych objawów też nie miałem.
-
-
Przy pracy silnika może nastąpić nieznaczny spadek poziomu płynu. To, że rozgrzany płyn zwiększa swoją objętość (i podnosi się jego poziom po odkręceniu korka) to normalne zjawisko fizyczne. Pamiętaj, że układ chłodzenia ma pracować pod ciśnieniem (znowu fizyka...), więc jego niwelowanie (odkręcanie korka na rozgrzanym silniku) jest błędem eksploatacyjnym.
Ja bym poszedł kierunku:
1. Płyn chłodniczy na zimnym (!) silniku dolać do MAX.
Następnie rozgrzać auto do 90 stp. C, włączyć maksymalne ogrzewanie (zamknij kratki nawiewu, bo się ugotujesz + obniż okna, aby climatronic cały czas próbował osiągnąć temperaturę ) i przegonić parę km z wysokimi obrotami - układ powinien się skutecznie odpowietrzyć.
2. Po ok. 200 km zaznaczyć na zimnym (!) silniku poziom płynu (może jeszcze ulec zmianie) na stałym stanowisku parkingowym.
3. Po kolejnych 500-1000 km na tym samym stanowisku parkingowym sprawdzić poziom płynu na zimnym silniku (powinien być na kresce z milimetrową tolerancją )
Poza w.w. momentami nie dotykać się do układu chłodzenia. Nie zmniejszać ciśnienia w układzie! Jeśli poziom będzie ten sam, to znaczy że problemu nie ma.
A jak nie chcesz brudzić sobie rąk, to w ASO:
1. Analizy układu chłodzenia pod kątem szczelności (raz jeszcze), szczególnie pompa, bo w 2.0 leciały nagminnie.
2. Odpowietrzenie układu chłodzenia (to bulgotanie po rozruchu mi się nie podoba).
3. Raz jeszcze test CO2 (ciepły, zimny).
4. Endoskop w cylindry, jak wspominał kolega sew1981.
Jeśli układ okaże się szczelny, a płyn nadal będzie ubywać (bez oznak zastępowania go CO2 lub olejem), to wtedy faktycznie można pomyśleć o prewencyjnej wymianie UPG. Ale to ostateczność.
Komentarz
-
-
Karel - dzięki za garść informacji.
Aso sprawdzało szczelność układu - nic nie wykazało, żadnych wycieków
sprawdzili CO2 - nic nie wykazało
Endoskopu nie wykorzystywali.
Sprobuje jeszcze z tym odpowietrzaniem.
Przy dynamicznej jeździe płynu ubywa dość drastycznie. Na autostradzie 160-180 od poziomu max spada znacznie poniżej min., aż zaświeca się czerwona kontrolka. Następnie po odkręceniu korka duże ciśnienie podnosi poziom płynu do normalnego stanu. Po czym już spokojna jazda nie powoduje opadanie płynu.
ASO zrobiło wstępną wycenę wymiany UPG, koszt 7000 zł + ewentualne prace z głowicą.
Komentarz
-
-
Rozumiem, że dopiero od pewnego czasu pojawił się problem z chłodziwem?
W sumie test CO2 może nic nie wykazywać, bo gdyby był jakiś przedmuch spalin, to w pewnym momencie układ chłodzenia by rozszczelnił się od nadmiarowego ciśnienia. Możesz jeszcze poobserwować węże, czy nie są "napuchnięte" po przegonieniu auta, kiedy masz właśnie te problemy z poziomem cieczy.
UPG sama z siebie nie powinna polecieć (poza błędami konstrukcyjnymi lub wadami materiałowymi), można natomiast ją wywalić w dwóch scenariuszach: przegrzanie silnika lub przepałowanie zimnej jednostki - szczególnie w dieslu, który niestety nagrzewa się o wiele dłużej. W sumie zastanawiam się, dlaczego w autach nie ma ograniczników mocy/temp. Jeśli kojarzysz taką sytuację tuż przed pojawieniem się problemu, to praktycznie masz diagnozę. Jeśli nie - zacząłbym od początku weryfikację usterki.
Daj znać, co było przyczyną.Ostatnio edytowany przez Karel; 36228.
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dj1978 Zobacz wpisKarel
Przy dynamicznej jeździe płynu ubywa dość drastycznie. Na autostradzie 160-180 od poziomu max spada znacznie poniżej min., aż zaświeca się czerwona kontrolka. Następnie po odkręceniu korka duże ciśnienie podnosi poziom płynu do normalnego stanu. Po czym już spokojna jazda nie powoduje opadanie płynu.
spaliny przedostające się do układu chłodzenia robią "bąbel" powietrzny i woda nie krąży poprawnie->Usługi elektroniki/małej mechaniki VAG, usługi IT
->Superb 2FL CFGB DSG 4x4 Platinum+
poprzednie modele:
->O2FL CFHC DSG Elegance+ 2016-2020
->O2 BKC+ARL 4x4 Adventure+ 2010-2016
O1FL ASV Ambiente Ice 2003-2010 VW Golf 3 AAZ Classic 2000-2003
Komentarz
-
-
Ja opisałem podobny przypadek w wątku http://forum.octaviaclub.pl/forum/oc...niczego/page12O III 4x4 2,0TDI Elegance+dynamic+amazing+GSM i inne
Poprzednia O II FL 2.0 TDI elegance + dynamic
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez JerzyM73 Zobacz wpisJa opisałem podobny przypadek w wątku http://forum.octaviaclub.pl/forum/oc...niczego/page12
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dj1978 Zobacz wpisKarel - dzięki za garść informacji.
Aso sprawdzało szczelność układu - nic nie wykazało, żadnych wycieków
sprawdzili CO2 - nic nie wykazało
Endoskopu nie wykorzystywali.
Sprobuje jeszcze z tym odpowietrzaniem.
Przy dynamicznej jeździe płynu ubywa dość drastycznie. Na autostradzie 160-180 od poziomu max spada znacznie poniżej min., aż zaświeca się czerwona kontrolka. Następnie po odkręceniu korka duże ciśnienie podnosi poziom płynu do normalnego stanu. Po czym już spokojna jazda nie powoduje opadanie płynu.
ASO zrobiło wstępną wycenę wymiany UPG, koszt 7000 zł + ewentualne prace z głowicą.ANTY MECHANIK YT
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez HAKSIU Zobacz wpis
jak odkręcasz korek na gorącym silniku to sam sobie załatwiłeś UPG....przerabiałem praktycznie taki sam przypadek w swoim TDI, UPG nowa + planowanie z sprawdzeniem szczelności i jeździ teraz w rodzinie już rok i kropli nie ubyło PS. nie odkręcamy wlewu płynu chłodzącego na gorącym motorze !!!
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez dj1978 Zobacz wpis
Myśle, że u mnie wcześniej poszła UPG nim zdążyłem jej pomóc. Pierwszy raz czerwona kontrolka płynu pojawiła się gdy dojechałem na miejsce po trasie autostradowej. Auto ostygło i wtedy uzupełniłem brak płynu i tak kilka razy powtarzało się po przejechaniu trasy. Dopiero jak problem się nasilił i płynu ubywało w czasie jazdy, zatrzymywałem się odkręcałem korek, żeby płyn powrócił. Mogłem wtedy dokończyć trasę ale pewnie już temat był nie do odratowania. Plus jest taki, że głowica oprócz planowania miała wymienione dwie prowadnice zaworów i teraz zauważam znacznie mniejszą konsumpcja oleju. Przed naprawą łykał olej 0,5 L na 3k km, obecnie 0,1 L na 5k kmANTY MECHANIK YT
Komentarz
-
Komentarz