Cześć wszystkim
I od razu z problemem - jak w tytule, gwiżdżący dźwięk, jakby turbiny, na drugim biegu (na trzecim podobnie ale na granicy słyszalności). Szczególnie słyszalne przy zwalnianiu silnikiem od ~1500 do 1000 obrotów/min. Przy przyspieszaniu dźwięk minimalnie mniej uciążliwy.
Przeszukałem różne fora, głównie zagraniczne i nie znalazłem podobnego problemu.
W serwisie Skody oczywiście wszystko ok i nie słyszą problemu. Mamy w firmie trzy samochody z tą samą skrzynią i dźwięk jest albo praktycznie niesłyszalny albo nie ma go w ogóle.
Nic nie szarpie, zmiana biegów płynna.
Macie jakieś pomysły?
I od razu z problemem - jak w tytule, gwiżdżący dźwięk, jakby turbiny, na drugim biegu (na trzecim podobnie ale na granicy słyszalności). Szczególnie słyszalne przy zwalnianiu silnikiem od ~1500 do 1000 obrotów/min. Przy przyspieszaniu dźwięk minimalnie mniej uciążliwy.
Przeszukałem różne fora, głównie zagraniczne i nie znalazłem podobnego problemu.
W serwisie Skody oczywiście wszystko ok i nie słyszą problemu. Mamy w firmie trzy samochody z tą samą skrzynią i dźwięk jest albo praktycznie niesłyszalny albo nie ma go w ogóle.
Nic nie szarpie, zmiana biegów płynna.
Macie jakieś pomysły?
Komentarz