Koledzy może pomożecie mi w zdiagnozowaniu dziwnego odgłosu... Stojąc w kolejce na stacji benzynowej, w pewnym momencie usłyszałem mocny jednorazowy brzdęk, tak jakby się coś urwało itp. W pierwszej chwili myślałem, że może sprężyna zawieszenia pękła, kiedyś miałem taki przypadek. Obstawiałem też zerwanie linki ręcznego hamulca albo pęknięcie sprężyny siedziska kierowcy? W trakcie późniejszej jazdy nie zaobserwowałem żadnych niepokojących dźwięków, nic więcej nie stukało, ręczny wydaje się trzymać dobrze, aczkolwiek nie wiem jak sprawdzić czy obie linki są dobrze napięte. Nie wiem też czy fotele mają sprężyny czy tylko piankę/gąbkę i jak ewentualnie sprawdzić ich stan? (od spodu nie bardzo jest chyba dojście). Może coś mi doradzicie, ewentualnie jakieś Wasze typy co to mogło być?
Stuknęcie, brzdęknięcie podczas postoju
Zwiń
X
-
Dzisiaj powtórzył się znowu ten odgłos i auto zaczęło się delikatnie cofać (stało na pochyłości). Dobrze że byłem obok więc szybko wskoczyłem i zahamowałem. Ale teraz już wiem że ten odgłos to hamulec ręczny. Myślałem, że druga linka się zerwała i dlatego auto dzisiaj zaczęło uciekać, bo nawet rączka hamulca była luźniejsza, ale jak zaciągnąłem ponownie to opór wrócił do normy i hamulec niby trzyma. Czy to możliwe? Może tylko śruba popuściła linkę? Czy można sprawdzić naprężenie i mocowanie linek w warunkach domowych czy tylko na kanale?
Proszę Was o pomoc bo mam teraz obawy żeby zostawić auto na wzniesieniu, żeby mi nie uciekło...
Komentarz
-
-
Gość
Może szybko wytarłeś zęby często zaciągając hamulec ręczny w tradycyjny sposób (bez naciskania przycisku)?
Komentarz
Komentarz