2.0 TSI 230KM - awaria silnika (brak kompresji na 1 cylindrze)

[Rufik81]

A więc tak:
Po nalocie 60kkm, nagle silnik stracił moc (zaświeciło się EPC i Check) dodam przy normalnej jeździe przy prędkości pomiędzy 80 -100km/h, silnik po zatrzymaniu niby odpalał i pracował jak by na 3 cylindry. W pierwszej kolejności pomyślałem jakiś kabelek się odpiął czy zwierzątko przegryzło, może cewka.. no ale okazało się że nie ma kompresji na 1 cylindrze, z jakiego powodu jeszcze nie wiadomo.
Ktoś z Was może spotkał się z taką usterką?
Samochód jeszcze na gwarancji więc naprawa w ramach gwarancji, ale ciekaw jestem czy ktoś już nie miał podobnego doświadczenia z tym silnikiem, i jak ewentualnie problem rozwiązano.
Na chwile obecną samochód stoi w serwisie i czeka na swoją kolej. Sprawa dotyczy oczywiście samochodu jak w awatarze.

[maciek]

Podobny epizod zdarzył się kiedyś w rodzinie. Audi A5, 2015 z silnikiem 2.0 tfsi (ten sam?) przy przebiegu niecałych 20 tys. km w trasie w Czechach wystapiły objawy jak u Ciebie. Auto miało wtedy coś ponad rok i było na gwarancji.
Czeski serwis na gwarancji wymienił silnik z turbiną, a jako przyczynę podał awarię "łożyska wału korbowego". Koszt wymiany w systemie serwisu to 19 tys.euro..

[Rufik81]

Historia silników 2.0 TSI jest bogata, wychodzi na to że ja mam tzw 3 generację EA888, (kod CHHA- poza skodą montowali go jeszcze w chyba tylko w golfie mk7 GTI), która już teoretycznie jest pozbawiona wad picia oleju, za cienkich pierścionków itd, z pierwszych generacji, a co konkretnie było we wspomnianym audi ciężko zgadywać.

[maciek]

Tak czy owak, raczej jednostkowy przypadek. Pozostaje czekać na diagnozę, dobrze, że masz gwarancję.

[Rufik81]

Po rozłożeniu góry silnika, ponoć uszkodzeniu uległa sprężyna jednego z zaworów, czekają na części i weryfikują jeszcze dalej czy nie ma innych uszkodzeń. W przyszłym tygodniu mają to poskładać.

[Clip]

dobrze sprawdzcie czy tłok nie jest poobijany

[Rufik81]

No mam nadzieje że to sprawdzą...... Jak coś więcej będę więcej wiedział dam cynka.

[prezes870]

Niby 2.0 niby nie wysilony silnik a awarii sporo i szybko. Czekamy na końcowy werdykt

[PiotrekDK]

U mnie 82 tyś przebiegu, w zeszłym tygodniu wymienili mi akumulator i obudowę termostatu.
Akumulator miał uszkodzone jedno ogniwo i czasami wyskakiwał błąd czujników parkowania, zaraz po odpaleniu auta.
Z termostatu lekko ciekło.

[sew1981]

Myślę, że to jednostkowy przypadek z tym zaworem. Wada materiałowa pewnie tego danego elementu, albo wada montażu.
Bywa i tak.
Narazie nie słychać, żeby te nowsze 2.0 tsi miały jakieś większe problemy. Choć może z przebiegami wyjdą jakieś kwiatki.
Ja kiedyś w starej Meganie 1.4i z ori nalotem niewielkim, nie zajechanej, miałem urwanie zaworu w czasie jazdy, którego urwana resztka wpadła w silnik i porysowała cylinder....zaczął chodzić na 3 gary. Silnik też niezniszczalny podobno, a jednak zawór bez przyczyny się uwalił. Wada materiałowa zaworu. Choć potem jak czytałem, to parę takich przypadków też spotkałem w sieci, ale tylko parę.

Zarządaj od serwisu sprawdzenie dobrze cylindra kamerą i najlepiej jakbyś mógł to zobaczyć też czy tam nic nie wleciało

[Rufik81]

Nie ma innych uszkodzeń poza tą sprężyną, (ponoć dwa tygodnie temu mieli identyczny przypadek, z tym że wtedy jeszcze wałek rozrządu oberwał).
Na piątek lub poniedziałek będę miał auto do odbioru.

Sam niestety nie mogę tego zobaczyć bo w terenie jestem, no cóż pozostaje zaufać, ewentualnie zapytać o fotki, chodź pewnie nie będą chcieli udostępnić

[Maicroft]

Cos kreca... jak zawor opadl to tlukl w tlok i korba tez dostaje Ale jesli sa dobrej mysli, to przeciez nie ma problemu, pomiar kompresji zrobia, jak auto ma 5 lat gwarancji to jak bedzie mialo pasc to ma jeszcze czas

[Rufik81]

Zawór nie koniecznie musiał opaść... jak sama sprężyna pękła a nie rozpadła się w drobny mak to może raczej zawór całkiem nie opadł...ale zgadywać też ciężko.. A gwarancji niby 4 lata, ale pewnie szybciej mi te 120kkm minie niż te 4 lata.