A więc tak:
Po nalocie 60kkm, nagle silnik stracił moc (zaświeciło się EPC i Check) dodam przy normalnej jeździe przy prędkości pomiędzy 80 -100km/h, silnik po zatrzymaniu niby odpalał i pracował jak by na 3 cylindry. W pierwszej kolejności pomyślałem jakiś kabelek się odpiął czy zwierzątko przegryzło, może cewka.. no ale okazało się że nie ma kompresji na 1 cylindrze, z jakiego powodu jeszcze nie wiadomo.
Ktoś z Was może spotkał się z taką usterką?
Samochód jeszcze na gwarancji więc naprawa w ramach gwarancji, ale ciekaw jestem czy ktoś już nie miał podobnego doświadczenia z tym silnikiem, i jak ewentualnie problem rozwiązano.
Na chwile obecną samochód stoi w serwisie i czeka na swoją kolej. Sprawa dotyczy oczywiście samochodu jak w awatarze.
Po nalocie 60kkm, nagle silnik stracił moc (zaświeciło się EPC i Check) dodam przy normalnej jeździe przy prędkości pomiędzy 80 -100km/h, silnik po zatrzymaniu niby odpalał i pracował jak by na 3 cylindry. W pierwszej kolejności pomyślałem jakiś kabelek się odpiął czy zwierzątko przegryzło, może cewka.. no ale okazało się że nie ma kompresji na 1 cylindrze, z jakiego powodu jeszcze nie wiadomo.
Ktoś z Was może spotkał się z taką usterką?
Samochód jeszcze na gwarancji więc naprawa w ramach gwarancji, ale ciekaw jestem czy ktoś już nie miał podobnego doświadczenia z tym silnikiem, i jak ewentualnie problem rozwiązano.
Na chwile obecną samochód stoi w serwisie i czeka na swoją kolej. Sprawa dotyczy oczywiście samochodu jak w awatarze.
Komentarz