1.5 TSI buczenie i szum

[raafik84]

Witam, zakupiłem Octavie 3 FL 1.5 TSI 2020r. 93tyś km i tutaj pytanie do użytkowników. Coś mi buczy w okolicach 1500-1800 obrotów przy przegazowaniu na luzie i schodzeniu z obrotów. Buczenie od strony silnika, jest też słyszalne w tym samym zakresie obrotów przy hamowaniu silnikiem w sumie na wszystkich biegach. Czy ten typ tak ma czy coś u mnie nie tak? Drugie pytanko to przy skręcie w lewo pojawia się jakiś szum czego nie ma przy skręcie w prawo jakby coś było luźne i zaczynało szurać po czymś przy skręcie, jakieś pomysły?

[tomaszx]

Co do szumu przy skręcie w lewo, to winna jest zapewne poduszka skrzyni biegów (wada fabryczna jak widać w twojej wersji również). Ja wymieniłem tę poduszkę bo mnie na rondach to wkurzało... Powodzenia.

[Kluczos]

Mam podobnie z tym że w 1.4tsi, słyszalny szum ale w trochę innym zakresie obrotów bardziej 1800-2200 od 4biegu w górę, w innym przedziale obrotów niesłyszalne, wstępnie mechanik stwierdził że trzeba by było skrzynie ściągnąć i zobaczyć…
Edit. Oczywiście mówimy o jeździe na wprost

[ruwado]

Ja w O III miałem taki objaw buczenia przy skręcaniu w lewo, wprawo nie. Przy jeździe na wprost buczało przy prędkości 90 - 120 km/h.

Poszła skrzynia biegów do regeneracji - czego oczywiście Wam nie życzę. Może poduszka, może łożysko.

[Kluczos]

Jestem świeżo po naprawie skrzyni… problem nadal występuje… zostaje mi szukać problemu dalej…

[Robrat]

A co tam naprawiali w skrzyni? Z tym buczeniem to może taka praca silnika w tym przedziale obrotów,wydaje mi się u mnie też lekko głośniej a potem ciszej....

[Kluczos]

Też już tak zaczynam sądzić, ale nie ukrywam, że lekko mnie to irytuje. Generalnie problem polegał na tym , że na 4 biegu przy 2000 obrotów coś buczało z przodu, tylko w trakcie dodawania gazu, na luzie może coś było i słychać ale na prawdę cicho, poniżej albo powyżej dźwięk jest cichszy, przy 2700 już praktycznie nie słychać, to samo na 5 biegu, na 6 też słyszalne ale znacznie ciszej. Na 1,2,3 biegu cisza w każdym zakresie obrotów. Padło podejrzenie na skrzynie i łożyska mechanizmu różnicowego, zostały one wymienione. Z tego co mówił mechanik brak jakichkolwiek uszkodzeń, a łożyska skrzyni były w jego opinii przegrzane, ale już wtedy mówił, że brak ewidentnych oznak uszkodzenia. Więc zdecydowaliśmy o wymianie. Jedyne co ustąpiło to przy maksymalnym skręcie było słyszalne buczenie w trakcie manewrowania na parkingu - już go nie ma. Zalany nowy olej skrzyni - podobno czasami to też pomagało. Niestety w tym przypadku bez zmian. Generalnie brak koncepcji na chwilę obecną. Póki co szukam na necie rozwiązania i generalnie niektórym wymiana łożysk pomogła, a niektórym nie.
Wczesniej wymieniona została jeszcze poduszka pod akumulatorem bo było słyszalne zgrzytanie przy skręcaniu.
Zastanawiam się na wymianą reszty poduszek, albo po prostu coś „rezonuje”…

[raafik84]

Temat z buczeniem rozwiązany, rurka od klimy wpadała w uchwycie w wibracje i stąd takie buczenie. Drobna otulina z filcu i nastała cisza

[Robrat]

No szacunek za to,że się tym pochwaliłeś,bo jest wielu co szuka pomocy na forach a potem żeby napisać jak rozwiązany został problem to już czasu i chęci brak.
Fajnie by była wstawić fotkę gdzie dokładnie to wystąpiło....