[Inne] Octavia 3 1.4 nowy pasek alternatora- zdarty brzeg pa
Witam Wszystkich Forumowiczów,
Od kilku miesięcy (koniec października 2013) jestem posiadaczem nowej Octavii silnik 1.4. o niewielkim przebiegu ok. 3600 km. Do niedzieli tj.16marca autko sprawowało się nienagannie, W niedziele szlag trafił pasek od alternatora. Samochód został odholowany do najbliższego ASO i tu ku mojemu zdziwieniu zakomunikowano mi że naprawa jest płatna (183 pln) i że mam szczęście bo podarują mi łaskawie opłatę za holowanie (2 km). Werdykt speców z ASO to atak gryzonia (ponoć smród kota i sierść w komorze silnika)/ mam wątpliwości co do tego ponieważ tuż po zdarzeniu wydaje mi się że dość dokładnie obejrzałem komorę silnika i oprócz bawełny z postrzępionego paska, żadnych śladów sierści nie zauważyłem, także smrodu kociego nie było czuć. Ale do sedna sprawy w dniu dzisiejszym tj. dzień po odebraniu samochodu i przejechaniu maksymalnie 20 km. Zauważyłem postrzepione brzegi paska (zrobiłem zdjęcie tego postrzępienia)/ byłem z tym w ASO i wg. nich jest OK. Ale chyba tak nie powinno być.
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
Michał
taką samą sytuację miałem w Leonie. cisnąłem ASO na wymianę gwarancyjną ale we Wrocku nikt nie czuł się winny. proponowali mi tylko kosmiczne terminy. kiedy znów pojechałem do niemców, odwiedziłem ASO seata i opowiedziałem im całą historie...po około 1 godziny miałem wymieniony pasek na nowy, w ramach gwarancji oczywiście.
dodam, że krotko po pasku padł mi czujnik stopu, stop świecił się cały czas, również wymieniłem go w niemczech bez jakichkolwiek większych próśb.
Komentarz