Dzięki za Twój komentarz. Gwarancja na mój Szkodnik skończyła się w lutym tego roku, więc z tym nie ma problemu. Nawet z modyfikacjami VCDS czekałem do marca
Z drugiej strony, cały czas wewnętrznie walczę ze sobą. Z reguły jestem spokojnym kierowcą, ale czasami chce się (jak są oczywiście możliwości ku temu) chwilę zaszaleć. Na pewno chciałbym przy ewentualnym chipsie zostać na paliwie 95. Nie wiem, czy nie interesuje mnie bardziej kwestia późniejszej ekonomiki użytkowania niż nie wiem jaki przyrost mocy. Myślę, że jest to kwestia drugorzędna. Czyli reasumując w moim przypadku chyba mogłoby to być coś w stylu ekotuningu... Im więcej nad tym myślę, tym coraz więcej wątpliwości. Auto ma w tej chwili 4 lata 3 miesiące i przebieg w okolicach 65 tys. Na pewno chciałbym nim pojeździć jeszcze przy najmniej drugie tyle.
Też miałem takie wątpliwości ponad rok temu. Ale się jednak zdecydowałem. Teraz auto ma 4 lata 5 miesięcy, 86 tysięcy przebiegu i też mam nadzieję zrobić drugie tyle. Decyzji nie żałuję, dobrze wydane pieniądze. Jeździ się świetnie.
nie zastanawiaj się już dłużej tylko rób tego chipa
Fredy.PW ja wychodzę z założenia, że oprogramowanie ECU w danym rodzaju silnika jest takie samo i wgrywane jak leci na taśmie produkcyjnej, natomiast każdy silnik pracuje inaczej, ma lepsze lub gorsze parametry i inaczej zachowuje się przy danych obrotach. W związku z tym, indywidualne i profesjonalne strojenie będzie o wiele lepszym rozwiązaniem niż fabryczne ustawienie. Większość podzespołów silnika ma pewien zapas wytrzymałości i przy normalnym użytkowaniu nie są one znacznie mocniej eksploatowane - no chyba, że używamy pedał gazu binarnie. Co do ekonomiki, nie ma co ukrywać, spalanie wzrośnie w trasie o 5-10%, cudów nie ma, w mieście nie podpowiem bo jest mnóstwo czynników. Jak chcesz to na pw podeśle Ci przykładowe spalanie. Ale zawsze możesz poprosić o bardzo delikatny program lub nawet ecotuning Co do paliwa, uważam że 98 jest o wiele lepszym rozwiązaniem dla silnika po chiptuningu i warto byłoby sobie policzyć o ile zwiększyłbyś wydatki na paliwo w stosunku do 95. Ogólnie soft w silnikach z turbo polecam, a nawet uważam za obowiązek nawet przy spokojnej jeździe. Też nie jestem szaleńcem, nooo czasem może lubię przedmuchać silnik
Rob i tyle, to nie przeszczep nerki zeby rok analizowac i konsultowac u wszystkich mozliwych specjalistow.
nie spodoba sie efekt zawsze mozesz wgrac z powrotem serie, chociaz nie znam nikogo kto tak zrobil.
Rob i tyle, to nie przeszczep nerki zeby rok analizowac i konsultowac u wszystkich mozliwych specjalistow.
nie spodoba sie efekt zawsze mozesz wgrac z powrotem serie, chociaz nie znam nikogo kto tak zrobil.
Clip, widzę, że swoją modyfikację robiłeś w R-Performance. Poczytałem trochę o nich i przy najmniej z komentarzy wychodzi, że ciężko u nich z terminami. Faktycznie tak jest? Ile czasu trwa taka modyfikacja? Jeżeli to nie tajemnica, to jaki jest koszt programu (może na priv)? A jeżeli jest problem z dostaniem się do nich, to może coś innego w Wa-wie?
całość trwa max kilka godzin, czasami szybciej, najlepiej podjechać i się umówić, bo przez telefon ciężko ...
Cena zawsze była atrakcyjna, mówiłem Witkowi, że powinien ją podnieść o kilka stów, bo dobrze i tanio to słaba strategia
Ile teraz kosztuje nie wiem, co ma poumawiane w kalendarzu też nie.
Komentarz