Silnik 1.5 150KM

[MAndrzej]

Po pierwszych 2000km jazdy 1000km miasto spalanie 7,6L/100, średnia prędkość 34km, autostrada 8,9L/100 średnia prędkość 140km masakra w poprzedniej Octavi 3 miałem miasto 6,4 trasa 7.8L/100.
Denerwuje mnie ciągłe nastawianie asystentów, i trybu jazdy, brak pamięci,

[zbyhoo-w]

Ja pierwsze 700 km mam za sobą, ten sam silnik. Spalanie rzędu 7,8 delikatnie miasto gdyż w trakcie docierania. W trasie 6,5. Już mam 2 odruchy po naciśnięciu przycisku Engine Start: set -> start/stop daje na off, druga czynność obowiązkowa - lane Assist -> off, bo szarpie kierownica. Dopiero mogę ruszać
Poprzednio 5 lat O III 1.6 TDI, teraz wreszcie jest cicho, zawias jeszcze lepiej łączy komfort z progresją, sprezystoscia i cicha praca. Ale to już nie jest taka intuicyjna Skoda, w ktorej wszystko jest tam gdzie chcesz żeby było. Tu się już trzeba uczyć i niestety poświęcać dużo uwagi podczas jazdy - sterowanie nawiewem/klimatyzacja nie jest intuicyjne.
Na „parapecie” pod środkowymi kratkami nadmuchu są wolne przyciski/zaślepki. Szkoda, ze nie da się ich zaprogramować pod skróty ulubionych funkcji

[ruwado]

Start: set -> start/stop daje na off, druga czynność obowiązkowa - lane Assist -> off, bo szarpie kierownica. Dopiero mogę ruszać

a asystent awaryjnego hamowania z przodu? Nie robi numerów?

[MAndrzej]

Robi i to często, do samochodu z przodu mam jakieś 10 metrów a tu nagle ostry Biiiip i czerwony napis stop można się wystraszyć.
Często też to wyłączam, szukam kogoś kto by się pobawił i i tak zaprogramował aby była pamięć i za każdym razem po uruchomieniu auta pozostały ustawienia.

[paryzanin]

Coś duże macie to spalanie w porównaniu do O3 z tym samym silnikiem, czy O4 jest dużo cięższa?

[Kubuch10]

Tak, strasznie ciężka krowa. Nie chce mi się dowodu szukać ale moja z 1350 kg waży a O3FL miałem chyba 1100 kg
Pali jak smok, mi w koło komina 9/100 i nie jest specjalnie szybka

[paryzanin]

az tak lekka to O3 liftback nie jest natomiast z 1.5 tsi to jakieś 1220-1280 w zależności od wyposażenia. Wg autocentrum O4 jest cięższa około 70kg, więc to aż tak bardzo nie przekłada się na spalanie. Więcej niż 0.5litra nie powinno być.


Ja w mieście najniższe jakie miałem to 6.0 a najwyższe to jakieś 8.5, zaś średnia długookresowa z miasta to około 6.8-7.0 litra zr średnią predkoscia 28-30km/h. Ja 90% szczególnie w okresie jesień-wiosna robię po mieście, tras praktycznie wcale. Natomiast wakacyjne wypady po drogach krajowych to spalanie rzędu 5-5.5 litra. Nie miałem okazji robić większych tras po autostradach, natomiast przejazdy ekspresówka ze stałą prędkością rzędu 120km/h to spalanie ok 5 litrów, przez długie fragmenty możemy to być nawet 4.5litra jeśli nie jedziemy pod wiatr to spokojnie na 2 cylindrach jedzie sie z taką predkoscią.

Nie wiem z czego wynika ta różnica.
Wg autocentrum:

O3FL:
Średnie spalanie (cykl mieszany) 5.0 l/100km
Spalanie na trasie (na autostradzie) 4.3 l/100km
Spalanie w mieście 6.1 l/100km

O4:
Średnie spalanie (cykl mieszany) 6.0 l/100km
Spalanie na trasie (na autostradzie) 5.3 l/100km
Spalanie w mieście 8.3 l/100km

ten sam silnik, prawdopodobnia ta sama skrzynia, waga dość podobna O4 ma chyba jeszcze lepszy współczynik oporu powietrza...dziwne.

[Kubuch10]

Poszukałem - moja FL 1,0 TSI Ambition miała 1150 kg w dowodzie. To jest 200 kg mniej i to naprawdę bardzo czuć i w osiągach i w prowadzeniu i w spalaniu.

[zbyhoo-w]

U mnie kolejne spostrzeżenia: przez weekend auto stało, zauważyłem miganie tylnych świateł pozycyjnych - 4 migniecia i dłuższa przerwa. Potem znowu. Wyłapałem kilka takich cykli. Do tego dioda w kluczyku non stop miga gdy auto jest w zasięgu do kilku metrów. Efekt - w poniedziałek rano już nie odpaliła, aku dead. Przyjechał mobilny mechanik z assistance i odpalił ze swojego Caddy 1.9 tdi. ASO twierdzi, ze woz jest po wszelkich poprawkach softu, ale powiedzieli, ze przypadek jest opisany w procedurze serwisowej, zatem już coś zauważyli. Mam im odstawić woz na noc, po naładowaniu na full odczytają komunikaty i wgrają nowy soft. Bosko

[zbyhoo-w]

a asystent awaryjnego hamowania z przodu? Nie robi numerów?

Potwierdzam przedmówcę. Alarmuje nadgorliwie czasem, przyklad z dziś: auto przede mną dość energicznie skręcilo w prawo (prędkość rzędu 55-60) i już mam alarm. Za to kilka dni wczesniej - zatłoczona obwodnica ok godz 16, sznur wozów jeden za drugim na wszystkich pasach, ok 70 km/h, spojrzałem na ekran żeby klime przeregulowac i w tym momencie auta zaczęły hamować. Alarm mnie ostrzegł i odruchowo rozpocząłem hamowanie po samym dzwieku. Po tym doświadczeniu nie obrażam się na front Assist

[ruwado]

Na razie mam 600 km zrobione. Asystentów nie wyłączam, na razie obserwuję i uczę się jak działają. W jakich sytuacjach są nadgorliwi, w jakich mogą zaspać. Zdarzają się sytuację, że nieraz bez kierunkowskazu chcę ominąć kogoś i trochę wyjeżdżam na przeciwny pas, albo wjeżdżam na malowanki (obszar wyłączony z ruchu) - wtedy faktycznie muszę trzymać kierownicę bo chce wrócić na swój pas. Dlatego mimo pomocników zawsze uważam, że to ja kieruję autem. Ale faktycznie w momentach zagapienia - elektronika może pomóc lub obudzić.

Jeden nawyk już mam - od razu po uruchomieniu, albo zaraz po ruszeniu - wyłączam star/stop.

[Psiuku]

Hej - bardzo wiele osob wylacza stop/start (kazdorazowo lub na stale) - moge spytac czemu? Jezdzilem kilka dobrych lat Fordem ze stop/start, teraz mam tez w O4 i jakby w niczym mi to nie przeszkadza, a wydaje sie ograniczac zuzycie paliwa, wiec.... gdzie te negatywy?

[Dig Dug]

Po pierwsze, cały czas wyłacza i załącza silnik, co meczy rozrusznik, ciągle startuje pompa oleju, szarpiesz paskiem rozrządu itd. Bez sensu.
Dwa, każdy zapłon, to zużycie prądu i wykańczanie akumulatora. Jak jeszcze ktoś ma kilka km do pracy i nie robi tras, to mu akumulator w końcu padnie.
Trzy, jak ciągle zapala i gasi, to silnik mało chodzi, zwłaszcza w korkach, stąd w lecie nie działa klima, a w zimie silnik sie nie zagrzeje i jest zimno oprocz niszczenia silnika jazdą na zimno.
Cztery, jak auto jest zimne, to się DPF nie wypali.
Pięć, jak chcesz szybko ruszyć, to jednak schodzi trochę zapalenie i ruszenie. 1 sekunda może więcej, ale jednak.
Szesć, spalanie jest niewiele większe z S/S wyłączonym, praktycznie nie wyczaisz, stąd opcja ekologiczna to ściema.
Wystarczy ?
Ja po gwarancji wyłączam S/S, ACT i przeprogramowuje DSG na wyższe obroty, by nie schodziły poniżej 1600 podczas jazdy.

[Psiuku]

Hej,

Wystarczy ?

- widze ze moje pytatnie wzbudzilo w Tobie duze emocje;] Absolutnie nie chcialem sie o nic klocic i szczerze bylem ciekaw powodów, jakie kieruja ludzi do wylaczania stop/start. Jestem bardzo wdzieczny, ze sie podzieliles;] Dziekuje;] Zero agresji;]

Kiedy czytalem Twoja wiadomosc, naszly mnie ponizsze przemyslenia - i prosze, nie traktuj ich jak kontrargumenty, ktore mają unieważnić/obalić podane przez Ciebie powody;]
To tylko pytania, ktore prawdopodobnie wynikają z mojej niewiedzy - Ty prawdopodobnie wiesz duzo wiecej ode mnie i juz sobie na nie odpowiedziales, stad Twoja decyzja o wylaczeniu stop/start.
Jesli umiesz mi na nie odpowiedziec, bede niesamowicie wdzieczny - moze nawe sam zaczne wylaczac stop/start;]

Ad1. Z pompą i paskiem rozumiem, ale wydaje mi sie, ze system stop/start nie uzywa konwencjonalnego rozrusznika, a raczej np. silnik bezszczotkowy zintegrowany z kolem zamachowym lub system, ktory uruchamia silnik przez zwiekszenie cisnienia w wybranej komorze spalania (tej, w ktorej mialo byc nastepne spalanie, ale silnik stanal) i odpaleniu mieszanki, co zaczyna obracac wałem. Czy jednak tak nie jest?

Ad2. Czy akumulatory i instalacje elektryczne w samochodach ze stop/start nie sa dostosowane do wiekszego obciazenia? A systemy mierzace naladowanie akumulatora nie pozwola na wylaczanie/wlaczanie silnika, kiedy jest on na wyczerpaniu?

Ad3. Czy uklad klimatyzacji nie dziala nawet wtedy, kiedy silnik jest wylaczony? A jak klima potrzbuje dodatkowej mocy, silnik sie po prostu nie włącza sam (lub nie wyłącza w ogole, jak masz klime na full)? Czy system mierzacy temperature silnika nie zabezpiecza silnika przed wyłączeniem, dopoki nie osiagnie on temperatury pracy?

Ad4. Nigdy nie jezdzilem z DPFem, ale z tego, co wiem, przy jezdzie miejskiej on i tak sie nie wypala? Czy zeby zachodzilo wypalanie nie trzeba jechac z okreslona predkoscia (jakoś 80-120km/h?) przez okreslony czas (jakies 15-20min?)? Przy takim jechaniu stop/start i tak nie dziala, wiec teoretycznie nie przeszkadzalby w wypalaniu...

Ad5. Zgoda.

Ad6. Hmm... jesli zalozysz, ze stojacy na luzie samochod spala ok 0,6-0,8L/h, to stojac w korku jestes w stanie powiedzmy zaoszczedzic polowe z tego, czyli 0,3L/h (bo jednak ruszasz, stajesz, klima dziala, etc..). Czyli stojac codziennie 30min w korku do pracy/z pracy, zaoszczedzasz 0,3L/dzien, czyli 1,5L/tydz, czyli 6L/mc, czyli jakies 40PLN, czyli jeden obiad;] A to tylko dojazdy do/z pracy...

I jeszcze raz - nie chce sie o nic klocic, po prostu chcialbym zglebic temat;]
Dzieki za wyrozumialosc;]

[Dig Dug]

W ogóle niechciałem byś odbierał tego że mnie to rusza. Zero emocji. Chciałem Ci tylko zwrócić uwagę na to, że S/S jest szkodliwe dla silnika tradycyjnego.
Co innego hybrydy typu Toyota, ale to inna śpiewka.
Odniosę się do Twoich sugestii na zasadzie jak to widzę.

Ad1. Z pompą i paskiem rozumiem, ale wydaje mi sie, ze system stop/start nie uzywa konwencjonalnego rozrusznika, a raczej np. silnik bezszczotkowy zintegrowany z kolem zamachowym lub system, ktory uruchamia silnik przez zwiekszenie cisnienia w wybranej komorze spalania (tej, w ktorej mialo byc nastepne spalanie, ale silnik stanal) i odpaleniu mieszanki, co zaczyna obracac wałem. Czy jednak tak nie jest?

Nie, rozrusznik bez względu na budowę dalej szarpie korbowodem, paskiem, rolkami. W 1.5 tsi nadal nic sie nie zmieniło. Może ta miękka hybryda coś wprowadza, ale ona jest z DSG, więc manuale mają po staremu, a poza tym wątpię, bo dopiero hybryda toyoty łagodzi zapłon bo najpierw jedziemy na prądzie i silnik douruchamia się na rozpędzie. W VAG masz kopa z akumulatora na rozrusznik, szarpnięcie, iskra i zapalenie mieszanki. Czyli to co zawsze.

Ad2. Czy akumulatory i instalacje elektryczne w samochodach ze stop/start nie sa dostosowane do wiekszego obciazenia? A systemy mierzace naladowanie akumulatora nie pozwola na wylaczanie/wlaczanie silnika, kiedy jest on na wyczerpaniu?

I tu Cie zdziwie. Jest dramat. Ja mam aku EFB i to gówniane inteligentne ładowanie, co niszczy aku. Poczytaj wątek np. na forum Ateca. Ja wyłączyłrm to inteligentne ładowanie i mam tradycyjne. O niebo lepiej.

Ad3. Czy uklad klimatyzacji nie dziala nawet wtedy, kiedy silnik jest wylaczony? A jak klima potrzbuje dodatkowej mocy, silnik sie po prostu nie włącza sam (lub nie wyłącza w ogole, jak masz klime na full)? Czy system mierzacy temperature silnika nie zabezpiecza silnika przed wyłączeniem, dopoki nie osiagnie on temperatury pracy?

Nie działa. Klima to sprężarka, która pracuje razem z silnikiem. Jak silnik gaśnie to klima staje. Chodzi tylko nawiew.
W elektrykach tylko klima chodzi na prąd.

Ad4. Nigdy nie jezdzilem z DPFem, ale z tego, co wiem, przy jezdzie miejskiej on i tak sie nie wypala? Czy zeby zachodzilo wypalanie nie trzeba jechac z okreslona predkoscia (jakoś 80-120km/h?) przez okreslony czas (jakies 15-20min?)? Przy takim jechaniu stop/start i tak nie dziala, wiec teoretycznie nie przeszkadzalby w wypalaniu...

Żeby działało wypalanie DPF lub GPF musi być tempetatura, a dopiero potem stabilna jazda, prędkość itp. Dawniej było tak, że układ czekał na prawie całkowite zapełnienie i zaczynał wypalanie w odpowiednich watunkach. Okazało się, że czesto filtr pełny, a warunkow nie ma i przechodziło auto w tryb setwisowy. Ostatnie lata próbują to ratowac i teraz jak masz temperaturę i warunki to filtr wypala się nawet jak jest mało zapchany. Wykorzystuje każda okazje na wypalenie. Ale musi byc warunek temperatura. A ta przychodzi jak silnik pracuje.
Auto nagrzewa sie kilka km ciaglej jazdy. Jak masz do pracy 7-8 km, to dopiero ci się zagrzeje silnik po ok 5 i zacznie wypalac. Ale jak S/S co chwile wylacza silnik to dojedziesz do pracy i nic sie nie wypali itd. Po takiej jezdzie na co dzien mozesz zapchac filtr bo nie ma okazji do wypalenia. Stad jak robisz trasy to jest ok, ale jak nie to dramat.

Ad5. Zgoda.

Ad6. Hmm... jesli zalozysz, ze stojacy na luzie samochod spala ok 0,6-0,8L/h, to stojac w korku jestes w stanie powiedzmy zaoszczedzic polowe z tego, czyli 0,3L/h (bo jednak ruszasz, stajesz, klima dziala, etc..). Czyli stojac codziennie 30min w korku do pracy/z pracy, zaoszczedzasz 0,3L/dzien, czyli 1,5L/tydz, czyli 6L/mc, czyli jakies 40PLN, czyli jeden obiad;] A to tylko dojazdy do/z pracy...

Taka jest teoria. W praktyce oszczednosc 40 zł powoduje niedoładowanie aku, niedogrzany silnik i wnetrze, potencjalne problemy z DPF.
wierz mi tę pozorną oszczędność z całego roku zmarnujesz jadąc na autostradzie pod wiatr, wyprzedzając często itp.

Nie patrz na to, lecą z nami w ch... z pseudo ekologią. Silnik ma pracować, ma być wygrzany, wtedy jest szczelny (rozszerzalność materiałów) olej pracuje w odpowiedniej temperaturze, aku się ładuje, szarpnie paskiem rozrządu raz na kilkanaście km, a nie co 500m, olej ma cisnienie i dociera wszędzie, a nie spływa do miski, olej w automacie ma odpowiednie cisnienie itd itp.
Auta użytkowane na trasie robią setki tys km, gdzie auto po taxi to złom własnie przez cykle pracy włącz/wyłącz i ciągłe ruszanie i stawanie.

Pozdrawiam i szerokości życzę.

[ruwado]

Hej - bardzo wiele osob wylacza stop/start (kazdorazowo l

mnie to po prostu wk....wia

A co do zajechania podzespołów - uważam, że każdorazowe włącz/wyłącz - ma swoje granice.

Ale ja jestem starej daty

[Psiuku]

Dig Dug Ogromnie dziekuje za cala te wiedze;] Moja najwyrazniej jest tylko teoretyczna;/ Drążyłem temat (i widze, ze dobrze, ze nie odpuścilem - teraz przynajmniej conieco rozumiem), bo mam OBDEleven i bezproblemowo jednym kliknieciem moge wylaczyc S/S na stale, co jest podkreslane jako glowy powod do zakupu OBDEleven w ogole... Stad moja rozkmina...
Dzieki jeszcze raz;]

mnie to po prostu wk....wia

Hehehe... no tutaj nie sposob dywagowac;]]]]]

[kylo125]

Jeśli chodzi o start stop to ja się napatrzyłem na szwagra mercedesa.
Podjeżdża pod bramę-gaśnie. Otwiera bramę auto odpala, podjeżdża 5meteów pod garaż-gaśnie. Za sekundę poprawia się o 20 centów żeby zamknąć za sobą bramę auto odpala i gaśnie. Teraz Mercedes ma już 6 lat, drugi aku i robiony rozrusznik. Do tego też assistance i laweta bo zgasł ale już nie odpalił, a nie było pręta żeby stukać w rozrusznik. Jak mu nie odpalił pod domem to stukanie pomogło i odpalił żeby pojechać do serwisu.
Także ja z reguły wyłączam, choć czasem włącze z powrotem np na przejeździe kolejowym żeby nie silnik nie chodził parę minut na darmo.

[Psiuku]

Przyznam, ze od momentu, kiedy przeczytalem post Dig Dug , zaczalem wylaczac;]
ruwado - faktycznie jazda wydaje sie teraz mniej wku***wiajaca ;]


Argument oszczednosci 40pln, ktorą "zje" przedni wiatr na trasie, czy "ciezkiego buta" byl w punkt.
Oszczednosc paliwa byla jedynym powodem uzywania S/S, a jak sie okazuje, jest tez duzo minusów, wiec nie widze sensu sie na nie bez powodu narazac ;]

Jeszcze raz dzieki za wyjasnienie i cierpliwosc;]

[Dig Dug]

Ja już chyba pisałem, ale po przeglądzie na 4 rok, jadę do tunera, wyłączam S/S, ACT i przeprogramowuje skrzynie na obroty minimalne 1600, zeby 7bieg dopiero koło 100 km/h wrzucał. W d.... mam wątpliwą oszczędność 0,3 litra przez zaniżone obroty. Tylko dwumasa i sprzegla w d.... dostają.

[Psiuku]

Uuuuuuuuuuuuuu cos czuje zblizajaca sie dyskusje o zaletach/wadach zmiany domyslnych ustawien skrzyni;]]]]]
Screenshot 2022-11-03 204446.jpg

[ruwado]

ruwado - faktycznie jazda wydaje sie teraz mniej wku***wiajaca ;]

A widzisz! Słuchaj starszyzny

[Psiuku]

Odebralem dzis fure od takiego naszego tutaj stołecznego mechanika-magika od skody - DGW "Dobry Grześ" - zapytalem go o S/S i powiedzial tylko jedno slowo - "ZŁO"...
Jestem oficjalnie przekonany i bede wyłączał.

[Araspol]

Odebralem dzis fure od takiego naszego tutaj stołecznego mechanika-magika od skody - DGW "Dobry Grześ" - zapytalem go o S/S i powiedzial tylko jedno slowo - "ZŁO"...
Jestem oficjalnie przekonany i bede wyłączał.

Mój tata jak odbierał swoją O4 to już w salonie sprzedawca powiedział: "Mechanicy mówią, żeby zawsze wyłączać Start/Stop"

[Marek358]

Wyłączać SS, LA i co jeszcze? Sorki, ale ile można przy starcie wyłączać systemów, które są pochowane w Skodzie?

Co do wagi samochodu - dane z dowodów rejestracyjnych:
Oct2 Kombi: 1250kg
Oct3 Kombi: 1202kg
Oct4 Kombi: 1328kg
Jak widać Oct3 to był "szczytowy" wynik rozwoju tego pojazdu...
No może przesadzam, ale najlepiej mi się jeździło Oct3.
Co do spalania - za mało mam jeszcze doświadczenia z Oct4, ale moim zdaniem pali jak Oct3 lub odrobinę więcej (może być to jakieś 0,3-0,5 litra)